Skocz do zawartości

Sklep, zdjęcia i .dll


Dester

Rekomendowane odpowiedzi

To już lepiej podjąć się eutanazji :((((((((((((((((
Głupi jesteś:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Pokaż mi bardziej przyjemny w użytkowaniu i w ogóle bardziej casualowy system na świecie (protip: you can't) B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupi jesteś:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Pokaż mi bardziej przyjemny w użytkowaniu i w ogóle bardziej casualowy system na świecie (protip: you can't) B)

Windows jest spoko no i może jeszcze mac OS. Microsoft jest firmą, która prawdopodobnie nigdy nie zbankrutuje i możemy się spodziewać pełnego supportu i częstych aktualizacji.

Windows działa na każdym komputerze a jego instalacja jest dziecinnie prosta. Jak mówisz, że instalacja linuxa też jest dziecinnie prosta to oszukujesz samego siebie. Z resztą każdy powinien używać tego na co ma ochotę i nie narzucać nikomu swojego zdania co robi większość linuxiarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Windows jest spoko no i może jeszcze mac OS. Microsoft jest firmą, która prawdopodobnie nigdy nie zbankrutuje i możemy się spodziewać pełnego supportu i częstych aktualizacji.

Windows działa na każdym komputerze a jego instalacja jest dziecinnie prosta. Jak mówisz, że instalacja linuxa też jest dziecinnie prosta to oszukujesz samego siebie. Z resztą każdy powinien używać tego na co ma ochotę i nie narzucać nikomu swojego zdania co robi większość linuxiarzy.

Ubuntu też działa na każdym komputerze. Instalacja najnowszej wersji Ubuntu (ja instalowałem 14.04) też jest dziecinnie prosta. Klikanie tylko "Dalej", "Dalej", "Dalej"... :) Co innego Arch Linux albo Gentoo, Gentoo wiem bo sam kiedyś używałem Gentoo i wiem że instalacja to droga przez mękę, szczególnie teraz gdy stałem się kasualem życiowym i już nie lubię nerdzić w konsoli pół dnia:) A co do ostatniego to masz rację, jak ktoś woli Windowsa to niech sobie używa, mi nic do tego. Ale ja po prostu poradziłem zainstalowanie Łubuntu, nie mówiąc "Instaluj lunix bo zgnijesz" a to jest zasadnicza różnica:) Poza tym katowałem się z Windowsem 10 dość długi czas, ale w końcu miałem dość tego nie wypału i wgrałem dla odmiany sobie linuxa, i instalacja Ubuntu to był strzał w dziesiątkę. Polecam:)))))))))))))))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wierzyłem przez chwilę w wyższość linuxów, ale nagle ubuntu przestał mi działać, zepsuło się coś. No dobra, instalacja jeszcze raz. Znowu się coś zepsuło po paru tygodniach. Dałem mu trzecią szansę (na dniach wyszła aktualizacja jakaś, to ją wziąłem). Coś się zepsuło tego samego dnia. Nie dzięki. Do dzisiaj nie wiem w czym był problem, ale nie chcę do tego wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a próbowałeś tej naprawy z płytki systemu? W sumie nie wiem czy takie coś jest, bo nie miałem potrzeby korzystać, ale biorąc pod uwagę, że wszystkie wcześniejsze windowsy miały, to tu tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Ubuntu, ten niezawodny system? miałem kiedyś na dysku, po jakimś czasie zawsze się wieszał na amen i trzeba było resetować kompa. z pół roku temu miałem też na penie, chciałem tam ściągnąć GMS ale nic z tego, milion errorów. puppy arcade czy jak tam sie nazywaja ostatnie wersje tego na gierki na penie tez mi sie wieszal na amen. generalnie na podstawie moich wnikliwych obserwacji stwierdzam ze o kant dupy mozna sobie rozbic to gadanie, ze linux jest bezawaryjny:))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi Windows ciągle się muli, sprawia problemy a Linux nigdy mnie nie zawiódł. Najchętniej bym miał wszędzie linuxa, bo mam wtedy spokój od ccleanerów, od napraw, od wirusów, od ścin, ale tak jak w kompie do grania mam Windowsa z wiadomych powodów. Prawda jest taka, że sam z siebie linux nigdy Ci nie siądzie. Z moich obserwacji wynika, że najczęściej ktoś ma takie problemy jak Ty Chell, kiedy próbuję na siłę wdrożyć przyzwyczajenie z Winodwsa na Linuxa ;) Swoją drogą GMS nie jest na Linuxa, a WINE jest po prostu cudowny, ale raczej niestety co starszych gier/programów. Np. chciałem pograć w stare gry z XPka i nie każda chodzi już na Win7, ale na WINE bezbłędnie - wniosek stare aplikacje z windy lepiej działają na nowym linuxie, niż na nowej windzie xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo powiem o Windowsie.

To nie używać CCleanera itp i używaj przez pół roku i sprawdźmy co się stanie :/

No ale racja, to nie jest dział na to, więc jak chcecie dyskutować o tym to załóżmy ewentualnie osobny dział, chociaż ta "odwieczna wojna" i tak nie ma sensu. Po prostu śmieszmy mnie jak ktoś nie potrafi ogarnąć, aż do tego stopnia Linuxa. Linux i Windows mają swoje wady, każdy jest lepszy do czego innego, ale zarzucić Linuxowi akurat większą awaryjność niż Windows to już ignorancja i brak wiedzy podstawowej wiedzy :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie używać CCleanera

W życiu nigdy nie użyłem CCleanera ani podobnych na własnym komputerze. ;) Jeżeli ty musiałeś to tylko znaczy że nie potrafisz korzystać z internetu i sam pobierasz jakieś śmieci. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu nigdy nie użyłem CCleanera ani podobnych na własnym komputerze. ;) Jeżeli ty musiałeś to tylko znaczy że nie potrafisz korzystać z internetu i sam pobierasz jakieś śmieci. ;)

Instalowanie, odinstalowywanie aplikacji itp. zostawia śmietnik w systemie. Poza tym w Linuxie pobieram co chce i nie martwię się czy są to śmieci, czy wirusy bo Linux jest na to odporny. Ja też propos nigdy nie używałem - ale muszę robić co jakiś czas przez to reinstall Windowsa bo się zamula z czasem :/

Poza tym Linux nigdy mi się nie ściął, nie wysypał itp. a Windows wiele, wiele razy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To inaczej... Ramnus raczej już "wyrósł z glanów" a ciekawe jakiego systemu używa do hostingu gmlanu? Zapewne Linuxa jak większość hostingów stron WWW(w tym nawet niektóre microsoftu)... Po prostu jeżeli mam czas na "zabawę" windows jest fajny, ale kiedy np mam miesiąc poprawek w szkole i nie mam czasu na fochy windowsa a muszę jedynie użyć go do edycji dokumentów, albo przeglądania WWW to biorę Linuxa i mam pewność że po prostu będzie wszystko działało jak trzeba. Swoją drogą zapowiada się że linie desktopowych Windowsów MS chce też przerzucić na jądro Linuxa(jak ich chmurę) i raczej to nie będzie więc z czego wyrastać. Już w tym momencie W10 ma z tego co słyszałem ma zarówno powershell jak i już bash. Po prostu Winda wygrywa tym, ze jest więcej natywnych apek do codziennego użytku. Np instalujesz Photoshopa na windzie i działa. Na linuxie musisz się nakombinować a i tak nie masz pewności czy zadziała. Więc do WWW, codziennych prostych czynności jak podstawowa edycja dokumentów, DROBNE gierki - linux, do obliczeń, serwerów itp. - linux, do użytku standardowego w dzisiejszych czasach(photoshop, jakiś BF, Office itp.) - Windows. Swoja drogą osobie o wykształceniu informatycznym, albo interesującym się chociaż tą tematyką nie wypada takich bzdur wygadywać o Linuxie. Tylko jak widać Ciebie Wojo przerosła już jego instalacja to nie oczekuje od Ciebie jakiś specjalnych umiejętności administrowania systemem. Swoją drogą obsługa Linuxa jest już na poziomie Technikum o kierunkach informatycznych, pewnie na studiach jest jeszcze tego więcej, więc TO JEST podstawowa wiedza ;)

 

W życiu nigdy nie użyłem CCleanera ani podobnych na własnym komputerze. ;) Jeżeli ty musiałeś to tylko znaczy że nie potrafisz korzystać z internetu i sam pobierasz jakieś śmieci. ;)

No tak, ale dlatego dla zwykłych "Januszy" lepszy jest Linux, bo niczego nie zepsują tak łatwo, trudniej zasyfić. Jak ktoś jest ogarnięty to okiełzna i Windowsa. Różnica taka że Linux robi co chcesz, a Windowsa musisz pilnować i "trzymać na krótkiej smyczy". Chociaż prawda jest taka, że jak instalujesz dużo programów i gier to wcześniej czy później i tak musisz ogarniać rejestr, tempy itp. bo się syf robi. No i bez antywirusa na Windowsie w dzisiejszych czasach też ciężko(aczkolwiek kiedyś na Windowsie siedziałem przez 8 miesięcy bez antywirusa pilnując się po prostu i dopiero po tym czasie złapał na tyle syfu że wymagał interwencji antywira :D ).

 

Windows jest spoko no i może jeszcze mac OS. Microsoft jest firmą, która prawdopodobnie nigdy nie zbankrutuje i możemy się spodziewać pełnego supportu i częstych aktualizacji.

Windows działa na każdym komputerze a jego instalacja jest dziecinnie prosta. Jak mówisz, że instalacja linuxa też jest dziecinnie prosta to oszukujesz samego siebie. Z resztą każdy powinien używać tego na co ma ochotę i nie narzucać nikomu swojego zdania co robi większość linuxiarzy.

No dlatego nauczyłem się nie instalować tych MS aktualizacji bo są z nimi tylko problemy. Dla mnie w przypadku Windowsa i ich "supportu" to aktualizację są wadą. A jeżeli masz jakiekolwiek problemy z instalacją np. minta, czy ubuntu to gratulację, moja 9 letnia siostra nie miała problemu...

 

I nie róbmy offtopu, chcecie to załóżmy osobny dział, ale to bez sensu, bo oba systemy są inne i tyle, zaraz się zacznie świeta wojna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
To inaczej... Ramnus raczej już "wyrósł z glanów" a ciekawe jakiego systemu używa do hostingu gmlanu? Zapewne Linuxa jak większość hostingów stron WWW(w tym nawet niektóre microsoftu)...
Dokładnie. Ja używam tego, czego w danej chwili mi potrzeba. Do hostingu używam debiana. Testowałem kiedyś windows server bo miałem serwery na nim oparte w poprzedniej pracy), ale po pierwsze drożej wychodzi (ze względu na zasoby), po drugie nie mam takiej potrzeby. Na IISmożna hostować strony phpowe, ale to jest taki półśrodek. Jak się nie kodzi w C# i nie robi stronek w asp.net z użyciem sql servera, to windowsowy server jest po prostu zbędny, bo kosztami eksploatacji do małych zastosowań nie pobije linuksa. Ponadto .net core, asp.net oraz sql server będą niedługo dostępne na linuksie, więc tym bardziej sajonara. WS sprawdza się natomiast znacznie lepiej w sieciach intranetowych, z usługą active directory, bo po prostu nie ma żadnej sensownej konkurencji.

 

W pracy od roku używam już tylko linuksa (ubuntu, wcześniej kubuntu ale zbytnio sypał błędami po kolenych updejtach), głównie ze względu na używane narzędzia i to, że ntfs jest słabo wydajny w porównaniu do nowych systemów plików z linuksa. Chodzi zasadniczo na operacje na tysiącach plików.

 

W domu moim głównym systemem też jest linuks (ubuntu) ze względu na to, że mało gram, a więcej pracuję. Jak chcę sobie pograć lub muszę użyć narzędzi stricte windowsowych, to się przelogowuję na W10, bo mam go w zapasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...