Egzamin Gimnazjalny

[Wojo]

Jako ,że wakacje oficjalnie się skończyły to mam prawo założyć temat o szkole bez żadnej spiny :D.

W tym roku szkolnym będę pisał egzamin gimnazjalny. Wiem ,że to za wcześnie by pytać o takie rzeczy lecz pracuje się na to cały rok. A więc ? Czy jest to tak straszna sprawa jaką ją malują ? Czy nauczyciele podczas roku szkolnego naciskają na egzamin ? Szczerze to pewnie czuję się przedmiotów przyrodniczych i z języka Polskiego. Jaki jest kontrast pomiędzy tymi przedmiotami a przedmiotami ścisłymi ? Proszę o pomoc

[exp]

egzamin gimnazjalny to jest coś, co nauczyciele wmawiają ci, że jest istotne, żeby poczuli się ważniejsi. jak nie jesteś kompletnym zerem z jakiegoś przedmiotu to naprawdę nie ma się o co bać

[Threef]

Egzamin gimnazjalny jest jak czyste gacie. Każdy mówi żebyś zwracał na to uwagę i o to dbał, ale jak będziesz chodzić w brudnych to nic się nie stanie. Dopiero w przyszłości będziesz się tego wstydził.

[Chell]

egzamin gimnazjalny czy może raczej jego wynik jest Twoim świadectwem bycia dojrzałym człowiekiem, na nas dużo naciskali a ja pilnie uczyłem się cała 3 klasę, napisałem całość na 77% a język Angielski na 100% i jestem z moich wyników bardzo zadowolony, uważam że nie dałem plamy. nie miałem zbyt plamy przytłaczającego problemu z dostaniem się do szkoły moich marzeń, także przyłóż się bo może Tobie to poukładać życie

[Wojo]

a to ma później wpływ na wybór kierunku studiów czy nie ?

[Chell]

kraj trzyma rękę na wszystkich wynikach egzaminów państwowych ludzi i nic nie przepada

[exp]

przecież żadna uczelnia nie będzie ci zaglądała do egzaminu gimnazjalnego, nawet w rzeszowie nie ma takich cyrków

[Nikas]

Wiedziałem wojo, że jesteś jeszcze gimbuskiem.

[Bedziom]

Gimnazjalne są względnie proste. Nawet ja, leżąc z przyrodniczych, napisałem je na 66%.

No naciskają trochę, ale to już zależy od nauczyciela itd.

Still - nie jesteś totalnym idiotą, to napiszesz je dobrze.

A przydają się tylko przy dostawaniu się do licbazy, potem to tak trochę niczego nie znaczą.

 

[Wojo]

Wiedziałem wojo, że jesteś jeszcze gimbuskiem.

japa kapciu

[Gibki Kaktus]

Naciskają cały czas - To wam pomoże dostać do lepszej szkoły, bla bla bla.

Olałem całą trzecią klasę i egzamin, żadnego nie napisałem gorzej niż 60%.

[3r3se7ven]

A po lepszej szkole lepsza uczelnia, a po lepszej uczelni lepszy pośredniak, a po pośredniaku lepszy zmywak albo zającowanie na taśmie.

 

Aleksander podbił największe ówcześnie imperium na planecie mając 17 lat.

Ty szukając pracy w wieku 27 dowiesz się że brak Ci doświadczenia :)

 

Więc się tak bardzo nie spinaj na wyniki, one są dla picu.

[exp]

Ale Aleksandra uczył Arystoteles, a ciebie uczy znudzona życiem pani w średnim wieku, która uczy w szkole bo nie znalazła lepszej pracy i za rok nie będzie pamiętała kim byłeś

[3r3se7ven]

Ale Aleksandra uczył Arystoteles, a ciebie uczy znudzona życiem pani w średnim wieku, która uczy w szkole bo nie znalazła lepszej pracy i za rok nie będzie pamiętała kim byłeś

 

Przede wszystkim tatuś był szycha a pozycję społeczna się dziedziczy niezależnie od ustroju.

 

Dlatego w 360 milionowym narodzie po Bushu za jakiś czas rządzi mały Bush, tak jakby tam nie było kogo innego do wylosowania ^^

[exp]

Mało to było przypadków w historii, że tatuś był szycha, a synkowi nie wyszło?

[Wojzax]

Z egzaminu gimnazjalnego były w ogóle jakieś wyniki? ja nie pamiętam swoich, można to gdzieś sprawdzić po latach?

[Gibki Kaktus]

Razem ze świadectwem otrzymywało się papierek gdzie było napisane ile % miałeś.

[3r3se7ven]

Razem ze świadectwem otrzymywało się papierek gdzie było napisane ile % miałeś.

 

Ten papierek z promilami to nie był mandat?