LolikZabijaka Opublikowano 24 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Siema, więc tak jak w temacie opiszcie najzabawniejsze wydarzenie/a w waszym życiu. Opisze Swoje: To było pod koniec 2002 roku poszedłem do starszego o 5 lat kumpla z rówieśnikiem. No i tak se siedzieliśmy ok. 2 godzin i ten starszy kolega chwycił tego Szymka za fraki i rzucił na tapczan krzycząc "WALCZYMY" (oczywiście Szymek miał lat 9 a Jacek miał lat 14)i po ok. pięciu minutach walki szymek sie wk... przywalił staremu w bara z piąchy a on się złożył na 10 sekund :D Potem Szymek przywalił mu 3 razy po rząd w mordę Jacek się wk... zaczął go naparzać z łokci i walką skończyła się płaczącym szymkiem na tapczanie :D dodam tylko ze zamiast pomóc szymkowi to siedziałem obok i się śmiałem :D ahh to były czasy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdalow Opublikowano 24 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 najśmieszniejsza historia to ta że założyłeś lamerski temat :blink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad-GM Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 @UP: Zgadza się! Szedłem ze szkoły i jakiegoś żula na ulicy samochód przetrącił ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
propaganja Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Historia z bohaterską ucieczką, i typami ktorzy w popłochu gonili mnie . zresztą nie ważne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaklub Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Przez zboczoną nauczycielkę chemii pewnie spotka mnie jeszcze nie jedno śmieszne wydarzenie. "Przelecę was wszystkich z tymi pierwiastkami!" "Narysuj tutaj taki grot, o, taki f**tek!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadekkleofas Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Jeśli Lolik uważa takie rzeczy za śmieszne, to nie wróżę mu sukcesów w życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matthew Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 [joke]Widziałem jak kogoś obdarli ze skóry na plecach, wycisnęli potem tam cytrynę, wylali ocet, wysypali sól i wylali parę butelek wody utlenionej i potarli je jeszcze papierem ściernym... a ja się śmiałem! Hahahahihihihohoho![/joke] Cieszenie się z czyjegoś cierpienia to chyba sadyzm... A to nie jest śmieszne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxius Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Mój kolega szedł w szkole skacząc ze schodów i się wywalił xD ale to gitnie wyglądało ale była zwała xD :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike_p Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 @UP Haha! Śmieszne! Łuuuu! Nie no, nie mogę... Btw te rzeczy co tu podajecie śmieszne to nie są. Sam nie umiem przytoczyć czegoś naprawdę śmiesznego :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludzix Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 A ja normalnie idę se ulicą, a tam normalnie dwa typy stoją, nie? I jeden dał drugiemu w mordę! Ale naprawdę, no w mordę dał, na ulicy! I się śmiałem, omg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luksor Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 A ja jak jeżdżę autobusem do szkoły to jajca są, kiedyś jeden gostek śpiewał na głos niecenzuralne piosenki :lol2: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadekkleofas Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 U mnie ostatnio jakiś facet przerzucił czekoladki przez okno i zwiał. Okazało się, że to były dla siostry od jakiegoś tam faceta. Może nie za specjalnie zabawne, ale dużo bardziej humorystyczne od lania w mordę i śpiewania niecenzuralnych piosenek. Wsioki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davka Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Kiedys z moja babcia jade w zime a ze to dawno do duzym fiatem jechalismy. Patrzymy swiatlo czerwone i tir stoi a ze to zima to przy hamowaniu to on wogle nie hamowal no i wjechalismy pod tira ktory nas z 200m, pociagnal i taka fura poszla do kasacji a nam nic sie nie stalo omg. :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaistlinBlackRobe Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 1. Nauczycielka oddaje kartkówki z angielskiego. Dochodzi do Dawida W. znanego jako pręcik lub wafel i mówi: -Coś ty mi tu nawypisywał? Sklep z Zabawkami - toytoy? Teraz na niego mowimy toytoy. 2. Na WFie mieliśmy siatkę(jak zwykle), składy były małe, bo 4 na 4, przegrywaliśmy 24:23. Trafiło się tak, że u nich serwował najlepszy gościu z klasy. Łup! Piłka leci, widze, że spadnie z 2 metry przede mną więc lecę. Niestety nie mogłem się zdecydować czy odbić dolem czy kopnąć i wykonalem obydwa sposoby na raz. Zrobiłem piękny ślizg, a następnie runąłem na posadzkę. Co do piłki, to w czasie poślizgu odbiła mi się od bark i na mnie osiadła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek999 Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Nauczycielka oddaje kartkówki z angielskiego. Dochodzi do Dawida W. znanego jako pręcik lub wafel i mówi: -Coś ty mi tu nawypisywał? Sklep z Zabawkami - toytoy? Teraz na niego mowimy toytoy. U nas była podobna akcja. Taki Mateusz u nas na lekcji gadał - nauczycielka do niego " Cicho bądź kwiatku". Od teraz mówimy na niego kwiatek :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David Dark Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 jesli to sa najsmieszniejsze historyjki z waszego zycia to zal mi was x-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek999 Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Z tym kwiatkiem napisałem tak przy okazji. Ja chyba naj, najśmieszniejszej akcji nie miałem, albo mnie pamięć zawodzi (duże prawdopodobieństwo). U mnie w szkole są codziennie jaja czy to większe czy mniejsze. :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słoniu Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Zamknijcie ten temat bo to gorsze od *przezabawnych* szkolnych wpadek >_> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi