propaganja

Poczatek gry, chyba jedyny moment kiedy bedzie widac twarz glownego bohatera, a i przy okazji nawiazanie do pierwszej czesci + oczywiscie jeden naboj w kieszeni na poczatku a tu jakies inne pamiatki z wakacji No i prosba dla ludzi kompenentnych w znajomosci jezyka angielskiego, pewnie jak zwykle narobilem bledow a to calkiem istotny list apropo fabuly gry, jakby ktos wykryl jakis blad i ew. wskazal rozwiazanie albo lepiej brzmiaca forme, to bardzo bym sie ucieszyl :)

fajny bylby slowmotion przy przeladowaniu :) Bo ogolnie to jak dla mnie gra troche za trudna, a raczej za krotka rozrywka, pierwsze przeladowanie, maks drugie i koniec w moim przypadku

Adrian pisalem juz wczesniej :) Do backa to to podobne nie jest :) Moze sterowanie, rozni sie wszystkim innym.

co nie czyni z ciebie niewolnika. to raz. Wolnosc to jest stan umyslu, w przeciwienstwie do Rosji i "wszystkiego". prawo prawem, w rzeczywistosci mozesz wiecej niz ci sie wydaje.

Acha to rzetelna wiedza na temat Pierd***sz. Wolnosc to stan umyslu. Jesli jestes i czujesz sie wolnym czlowiekiem to nawet wiezienie ci tej wolnosci nie zabierze.

Tu sie z Toba gnysek nie zgodze. Tzn ja patrze na legalizacje jako na jakas tam wolnosc wyboru, co komu do tego co ja sobie pale nawet jesli palilbym crack, bylaby to tylko i wylacznie moja sprawa, ja sie nei wpieprzam w alkohole jakie politycy maja w swoich barkach oni nie powinni sie wpieprzac w to " co niose w kieszeni czy co hoduje w ogrodku". a co do "Pytanie za 100 punktów: dlaczego za legalizacją są głównie dzieci i młodzież oraz dwudziestolatkowie, a nie reszta? " No bo kiedys to mniej popularne bylo. Moj ojciec pierwszy raz zapalil trawe w wieku 50 lat, wczesniej jej nawet na oczy nie widzial, dzisiaj ciezko spotkac 17 latka ktory nigdy nie widzial zielska na oczy. Wtedy to sie pilo glownie, i uwierz mi ze gdyby zdelegalizowano alkohol to zdecydowanie bylby za jego legalizacja. Jak ktos czegos nie zna, nie uzywal nie widzial to jasne ze mu zadna legalizacja nie jest potrzebna. Druga sprawa znam wielu ludzi w wieku chocby mojego ojca ktorzy nie maja nic przeciwko legalizacji ziola, wiec Twoja statystyka "a nie reszta" jest tylko w czesci poprawna. I to co tam piszesz o oszukiwaniu samego siebie, nie kumam o co Ci chodzi :) W sensie, no tak, masz racje niektore dzieciaki pala dlatego ze "na haju jest ######scie, loooo" tylko ze to jest jakis tam procent, tak jak wspomniani wczesniej przezemnie uzaleznieni od internetu, oni tez oszukuja samych siebie,fejsbuk czy nowe call of duty jako srodek zastepczy na uzyskanie blogiego stanu, tylko ze to nie powod zeby zakazywac uzywania internetu. Tak samo czekolada, tak samo kawa czy herbata. Uzywka to uzywka, to ze cos jest nielegalne nie musi znaczyc ze jest gorsze, zapominasz chyba o tym :) za to z tym "? Myślę, że do niektórych rzeczy trzeba dorosnąć, żeby patrzeć na nie inaczej niż przez pryzmat buntu młodzieńczego" zgadzam sie jak najbardziej. Nie mozna popadac w skrajnosci, a wszystko powinno sie robic swiadomie, zdajac sobie sprawe z konsekwencji. Ale temu ze mlodziaki robia rzeczy ktorych nie zrobiliby ludzie dorosli to nie ma co winic trawy, bo gdyby nie ona znalezli by sto milionow innych sposobow na robienie sie w bambuko.

haha :D stary to jest 180 rysunkow, nie, nie podwoje tego :)

A wczesniej zaczynali od mleka! Cholera jasna zdelegalizujmy mleko! koniec picia z cyca mamy, bo od tego przeciez zaczynal kazdy!! Musialem :) dodam jeszcze ze pierwszy raz palilem jak mialem.. ja wiem? 14 lat? moze 15 (co bylo nawiasem mowiac glupie, nie powinno sie palic w takim mlodym wieku, ale co bylo to bylo) I jakos nigdy nie spieszylo mi sie zeby sobie strzelac w kanal. Cholera nie spieszy mi sie nawet zeby wodki sie napic, ktora jest zdecydowanie ciezszym narkotykiem niz marihuana, a Tobie? piles kiedys wodke? Uwazaj, heroina is comming next. To ze jedno prowadzi do drugiego to pierdoly sa i tyle. Zobacz cala kulture rastafarian ktorzy jaraja zielsko od malego a trzymaja sie z dala od jakichkolwiek innych narkotykow i patrza na nie z pogarda, wrogo wrecz. Miliardy ludzi jaralo zielsko a jakos nie cpa, wiec co mnie jakis zenek ktory wali here, i palil wczesniej trawke? Gdyby nie palil wczesniej trawki i tak by trafil na heroine bo tak sie toczy niektorym zycie. Ogolnie to sie smieje, ale mowiac powaznie znam od cholery ludzi ktorych mozna smialo nazwac narkomanami, tak wielu z nich palilo trawe, i pali nadal. ale palenie czy wciaganie amfetaminy, czy walenie heroiny to sa 3 rozne sprawy ktorych nie mozna laczyc w ciag przyczynowo skutkowy. Palac zielsko mozesz uzaleznic sie od zielska ale nie od ciezszych rzeczy, to jest z puktu widzenia czysto biologicznego nierealne. Pozatym kwestia szkodliwosci. Zielsko jest ogolnie mniej szkodliwe niz szlugi, raz ze pali sie ich mniej, a dwa ze mniej w tym szkodliwych substancji (a byloby jeszcze mniej gdyby zielsko sprzedawalo panstwo, ze sprawdzanych przez sanepid hodowli, takto dilerzy dorzucaja czy dolewaja jakis gowien zeby bylo ciezsze, itepe) dwa nawet cholera ile osob ginie w wypadkach drogowych po alkoholu? Nie mowiac o zawalach po trzydziestce. Nie mowiac o przypadkowych bojkach po ostrych melaznach, nie mowiac o kacu i rozsadzajacej glowie. Ja tam na to leje, wole sie zjarac :) Ale kto co lubi. Zeby nie bylo, lubie palic od czasu do czasu bo lubie, ale nie mam zamiaru nikogo do tego namawiac. Lepiej maja ludzie ktorzy nie uzywaja rzadnych uzywek i bawia sie rownie dobrze. Zielsko to w zadnym wypadku nie samo dobro ucielesnione zeslane przez aniolki, to uzywka jak kazda inna. Ale jesli wybierac mniejsze zlo sposrod zielska fajek i alkoholu (mozna wedle uznania poszerzyc liste o inne narkotyki) - to zdecydowanie wybieram ganje. A to jakie ma wg mnie plusy, to juz zachowam dla siebie :) A i jeszcze napisze, co mi tam. Palic trzeba umiec. Tak samo jak trzeba umiec pic. Nie sztuka jest sie schlac i rzygac pod siebie, tak samo nie sztuka jest sprawic zeby dzien wydawal sie ch*owy tylko dlatego ze sie nei zajaralo. Ale to jest samo zycie, tak jest ze wszystkim, nawet z komputerami, i 15 letnimi no-lifami dla ktorych najwieksza tragedia jest to ze im net padl na godzine. Ale to jest tak oczywiste ze az nie wiem po co strzepie jezyk. Posluchajcie tego czlowieka o czym on spiewa (niekoniecznie w przytoczonym kawalku, bo to jego jedyny kawalek o trawie) :) Nie zadne hemp gru, srac na hemp gru ktorzy pucuja sie jaraniem w kazdym kawalku, bo nie o to w tym chodzi.

A co jesli jakis odobnik ktory nigdy nie palil zechce czegos ciezszego? Jak ktos chce sie nacpac to nawet tabletki na kaszel zacznie wpieprzac, albo wachac budapren czy inne historie, co ma do tego trawa? Ogolnie moglbym wstawic wielkie "Lubie to" pod kazda z wypowiedzi Jakima. A ogolnie temat legalizacji zielska jest tak obgadany ze juz nie bardzo jest o czym mowic. Zalegalizuja to zalegalizuja, nie to nie. Ci co pala i tak beda palic, ci co nie pala - nie beda, nie wazne czy to legalne czy nie. Tylko po cholere zamykac palaczy w wiezieniu? Troche nieuczciwe, ale prawo ma to do siebie ze nie jest uczciwe wiec nie ma co sie srac tylko zyc jak sie chce zyc i miec na reszte wy**bane.

Wiem wiem ale jakbym kazda klatke traktowal tak detalicznie jakby to byl osobny rysunek - wygladaloby to lepiej, ale siedzialbym chyba rok nad tym. Bedzie jak jest, czyli mysle bez tragedi mimo wszystko. Ja zdecydowanie nie wole :) @Anty Kwadratowa dupa owszem, plaskosc przy kamerze od tylu - owszem, ale gdzie Ty widzisz mega waskie barki? :) Ogolnie jesli patrzec na minimalizm z jakim do tego podszedlem to jestem nawet zadowolony z efektow, nie chce siedziec jak juz mowilem rok nad czyms co trwa 17 sekund, a i tak zrobienie tego zajelo mi kilka ladnych godzin

tak jak zawsze, biore i rysuje klatka po klatce.

Animacja za ktora sie ostatnio wzialem do tripka, narazie 17 sekund. Raczej 18+ http://www.sendspace.com/file/mlw1mn

Shil rysuj jak uwazasz :) Kazdy i tak by chcial inaczej wazne zeby sie Tobie podobalo :thumbsup:

a ja zrobilem motyw tak schizowy i ryjacy beret ze az nie moge go zbyt dlugo testowac :boxed: Pierwszy raz w zyciu mi sie takie cos zdarzylo :) Jeszcze pare spraw i bede mogl z czystym sumieniem wrzucic demko. A tak btw to gra juz wazy 273 mb. Masakra, nie wiem czy sie pelna wersja na cd zmiesci :) Z drugiej strony plus jest taki ze wszystko jest maksymalnie zroznicowane, nie ma biegania wiecznie po takich samych lokacjach i walki z takimi samymi przeciwnikami.

oj nie. Tzn na tyle podobny na ile podobne moga byc strzelanki w perspektywnie od boku, ale zupelnie inne tempo i zupelnie inny styl. Ogolnie w tripe bedzie bardzo malo walki, duzo wiecej unikania konfrontacji, bronie sluza do obrony kiedy jest to absolutnie konieczne a nie do strzelania we wszystko co sie rusza. Mam gotowe 3 misje, jestem w trakcie robienia czwartej. Da sie to przejsc zabijajac dwoch przeciwnikow i raniac jednego :) Oczywiscie mozna zaszarzowac i obstrzeliwac wszystko ale wtedy braknie amunicji wtedy kiedy bedzie najbardziej potrzebna, a machanie maczeta - jak to maczeta - ma swoje minusy :) Druga sprawa ze nei tylko amunicji braknac, leczenie to zupelnie inna bajka niz to co widzieliscie w jakiejkolwiek innej grze - i po prostu mowiac w skrocie lepiej grac tak zeby nie trzeba bylo leczyc :) opcji z magicznymi apteczkami leczacymi w moment cala energie brak, do tego przytyrane nogi = brak mozliwosci biegania, przytyrane rece = wolniejsze przeladowanie i oslabiona walka wrecz itp itd. Wyleczenie konczyny trwa kilka minut od uzycia na niej apteczki, bandarze tylko przerywaja krwawienie, a morfina pozwala na jakis czas nie odczuwac negatywnych skutkow uszkodzen. Rzadko kiedy bedzie mozna poszczycic sie pelna energia :)

kable. cos namieszalem ze sie kolor z czarnego na bialy zmienil. poprawione

agree

Co Ty ameryke odkrywasz na nowo? W gnatach masz od tego przycisk zeby wysunac magazynek, producenci broni nie sa palcem robieni, przeciez nie mozna by spokojnie gnata w kabure wlozyc zeby sie magazynek nie zapodzial jakby to luzem chodzilo. Po drugie juz nie chce mi sie nawet wymienaic gier czy filmow w ktorych bohaterowie strzelaja pistoletem jedna reka, a jesli przytrzymuja to po to zeby zmniejszyc odrzut a nie zeby nie zgubic magazynka. Znajdz mi na necie chociaz jedno zdjecie, jedna mala grafike z jakiejkolwiek gry gdzie bohater przytrzymuje magazynek od spodu w trakcie strzelania. Bo ja znajde setki na ktorych goscie strzelaja chocby z 2 pistoletami w obydwu lapach. To po pierwsze. A po drugie w Tripie jeszcze nie ma zwyklego 9mm, jest tylko shotgun gdzie pociski ladujesz w rury, i rewolwer gdzie kule ladujesz w beben. Ale jak zrobie pistolet to gosciu bedzie strzelal nim jedna reka, bo tak jest w porzadku, i koniec.

Chell z czym ty mi tu wyskakujesz chyba pistolet na kulki jakis trefny miales ze Ci magazynek wyskakiwal. A zreszta to i tak jest samorobka sawed-off shotgun nie pistolet.

lekko odpimpowany system oswietlenia chociaz pare rzeczy mi jeszcze w nim nie gra za to z rzeczy z ktorych jestem dumy wykombinowalem fajny efekt przejscia kolorystyki w sepie kiedy bohater jest zmeczony, fajnie to wyglada w akcji. edit. wersja 2 ktora lepsza?

no ta nutka wali ostro po uszach :) Ale spoko moze pasuje a ja sie nie znam :)

nie chodzi o logike tylko o klimat. 8 bitowa muzyka rozpieprza uszy, jej brak za to nie rozpieprza. Gry z oldschoolowa grafika i normalnymi dzwiekami pasuja do siebie lepiej niz gry z newshcoolowa grafika i 8 bitowym pierdzeniem.

Japan ja osobiscie uwazam ze grafika jest na tyle retro ze muzyke powinienes wstawic jakas bardziej nowoczesna (dobra nie tyle nowoczesna co nie 8-bit style) zeby to zrownowarzyc.

pogralem troche, zginalem w sumie szybko, na pierwszej trudniejszej pulapce stracilem wszystkie moneciaki :( Podoba mi sie klimat, mechanika i wszystko oprocz muzyki. Muzyka niszczy uszy!!!!!