e tam, bardziej polecam wybranie sie chocby na akademie sztuk pieknych czy do jakiejkolwiek innej wyzszej uczelni na ktorej sa kierunki zwiazane z rysunkiem czy grafika - pocwiczyc zarowno perspektywe, proporcje i itp na nagich modelkach, albo po prostu namowic kolezanke. Duze efekt(y/o)wniejsze niz cycki z internetu :)
Albo nie, nie polecam. Po namysle. W drugiej grupie przychodzi npl 70 gosc i sie rozwalal na fotelu z fiutem na wierzchu i biedaki musieli go rysowac na zaliczenie. A i u nas trafila sie raz stara gruba baba bez zebow w bieliznie. Fuck the studia. Zostanmy przy kolezankach.