A co sie dziwisz z dnia na dzien postepu nie zobaczysz, z miesiaca na miesiac z roku na rok bardziej. Wszystko kwestia cierpliwosci no i przedewszystkim jak nie jeses zadowolony to nie koncz, poprawiaj, rysuj dalej az bedziesz zadowolony. Ja jak machne prace w godzine to logiczna sprawa ze nie przebije tej ktora rysowalem 10 godzin nawet jesli to bylo rok temu.
Edit.
Jesli chcesz leciec w strone realizmu to jak juz w sumie kiedys pisalem - wez sie za rysowanie zywych modelek-modeli, zgarnij kogos kto Ci popozuje za piwo czy dwa. Najpierw sie pewnie przestraszysz jak zobaczysz efeky (w porownaniu z tym rysowanie ze zdjecia czy nawet z wyobrazni to pryszcz), ale tak czy inaczej tak czlowiek nauczy sie najszybciej.