propaganja

Przedewszystkim dzwieki i muzyka, sporo muzyki jeszcze wiecej dzwiekow. Pare krótkich filmików. Grafiki tez od cholery ale png wazy przy wavach stosunkowo malo. No ale w koncu jest to kilka godzin bardzo roznorodnego grania. Dwoch wersji nie bedzie

The MarQ a wyobrazasz sobie 500mb w jednym exeku? :) Nie przesadzajmy nie jestem palcem robiony :)

Hmmm Explosivo zależy, powiem tak, ja od horroru nie oczekuje żeby był prosty łatwy i przyjemny, grając choćby w amnesie bardzo się męczyłem tym że klimat każdej sekundy jest ciężki, i tym że zawsze muisze uciekać i panikować jak cokolwiek wyskoczy itp. Tylko że w przypadku tej gry ten stopień męczenia gracza to jej największa zaleta :) Trip operuje troche innymi sztuczkami, a ciemność, biorąć pod uwagę choćby widok od boku - nie jest taka uciążliwa, jasne utrudnia zauważenie przeciwnika, czy choćby przedmiotów porozrzucanych po planszach, wymusza koncentracje i nerwowe rozglądanie sie na boki, i myśle że to duży, duży plus. A znowu nie jest aż tak ciemno żeby było to przesadnie uciążliwe, wbrew pozorom znajdziemy wiele jasnych i spokojnych lokacji (wiekszosc przeciwnikow jest bardzo cieniolubnych, spora czesc tez po prostu boi sie swiatla). tym bardziej ze można sobie w trakcie gry upgradować różne sprzęty, bronie, maske, pancerz, plecak czy właśnie latarke (co glupim pomyslem nie jest). W ogole w tej grze chyba bardziej oplaca sie inwestowac w stamine i sprinting (jesli chodzi o skille) niz strzelanie czy machanie maczeta, upgradowac latarke a nie shotguna. Chociaz to zalezy od stylu gry. Przestrzelic sie bezczelnie przez wiekszosc przeciwnikow czesto sie da, ale jednak bardziej ufam szybkim nogom i orientacji w terenie a nie brakujacym kulom w magazynku :) Druga sprawa ze na trudniejszym poziomie doswiadczenia zadnych upgradow i skilli nie ma, a jedynie stale pogarszajacy sie stan zdrowia bohatera, i wtedy tak naprawde gra pokazuje skrzydla. Ale tez i gra wtedy moze byc zbyt trudna i przedewszystkim zbyt intensywna/straszna dla wielu graczy. @Karolo mysle i mysle i nie wiem. W sensie bardzo duzo tych animacji jest, rysowac wszystkie od zera troche duuuzo roboty, ale bardzo kusi mnie zrobienie malego eksperymentu z przedpotopowym motion capture. Z drugiej strony najchętniej wydałbym tą grę po prostu wcześniej, taka jaka jest (a jest gruba, i dobra :) ), i jeśli uda mi się coś na niej zarobić, zainwestować, wynająć jakiegoś naprawde dobrega grafika i animatora, i zrobić za jakiś czas gruby darmowy update z zmienioną większością spritów, sam wiem że potrafiłbym to lepiej narysować, ale po prostu bym sie z tym wszystkim nie wyrobił, za dużo contentu (nie spotkalem sie z inna gra robiona w game makerze ktora wazy ponad 500mb) żebym zdążył sam te wszystkie sprity odpicować do perfekcji przed koncem tego dziesieciolecia :) A juz nie mowie ze wiekszosc tego byla rysowana w myszka w pracy (a praca taka że co chwile musze sie od rysowania odrywać żeby tu komuś dać kluczyk, tam podać wode a gdzieindziej zrobić drinka), a druga polowe na rozsypujacym sie i wieszajacym co chwile kompie, czyli warunki "bliskie" idealu, a gra i tak rozpieprza bez problemu wszystko co do tej pory zrobilem wiec na obecna chwile jestem bardziej niz zadowolony.

No poprawie cale wyswietlanie bohatera, bez paniki narazie mam inne rzeczy na glowie :) Pablo to nie jest ze nie wiem jak napisac kod (zreszta jak spojrzysz chocby na ktorys ze starych filmikow to tam trzymanie broni jest zrobione w porzadku, potem mi sie cos spieprzylo i nie przyszla jeszcze pora na poprawke) tylko ze narazie skupiam sie na czyms innym, a z bohaterem mysle co i jak zrobic, czy w ogole bedzie poruszal reka za pistoletem/karabinem, jak rozegrac trzmanie broni dwurecznej i czy w ogole nie narysować go od początku itp. @Anty ja bym powiedział na odwrót, że puki co to z boku prezentuje sie zdecydowanie lepiej. Ale może dlatego że wiem jak to działa/wygląda w ruchy, co jest a co nie jest jeszcze zaimpletowane.

pare screenow, Trip w obecnym stanie na pelnych detalach, pocztowki z 4 plansz: ten screen z kolorowym ludzikiem w koncie jest z bardzo starej wersji, wkradl sie podstepnie do galeri.

aj tam 10$ cena na poczatek calkiem znosna, nie takie gry sie widzialo w cenie rownej lub wiekszej. Druga sprawa czy cena dobra na polskie zarobki, ale polskie zarobki sa takie ze... cuz ;) ciezko dla nich znalezc dobra cene.

nie powinien byc po zadnej lewej stronie, ale literki powinny byc odwrocone i ksiazka miec inny krztalt, wiem wiem nie chcialo mi sie z tym pieprzyc :D a to ostatnie jest dobre ale tylko na duzym oddaleniu, jak sie przyblizy jest kupa. A i spozniony szacun dla Explosivo ze wyczailes ze to biblia :D

Te dzisiejsze prace wszystkie to nie jest jakies mistrzostwo :D Ale takto jest jak sie rysuje w pracy i ktos wiecznie suszy glowe. Jak znajde czas to poprawie u siebie na swoim sprzecie i na spokojnie albo narysuje po prostu od nowa :) @Karolo wcale nie na szybko, na wolno, cholernie, bo rysowane myszka w gimpie. Nie oszukujmy sie z plasteliny wenus z milo nie ulepisz :P

tiaa litery sa na plasko, nie ukladaja sie tak jak strona. Nie mój komp nie mój program graficzny, nie umiem tego zrobic w gimpie, ale poprawie u siebie w PSie. Pekniecie na lustrze tez tragiczne wiec pewnie cala "Read" wymienie. Ogólnie to taki projekt stronki internetowej.

Poszukuje osoby bieglej w projektowaniu i tworzeniu stron internetowych no i chetnej do pomocy przy stworzeniu takowej do mojego najnowszego projektu. W zasadzie chodzi o samo zaprogramowanie tego bo grafike jestem w stanie zrobic, Stronka potrzebna jest raczej prosta, ale z jednym mykiem - chcialbym zeby znalazla sie na niej minigierka, tu gdzies kliknac tam cos przestawic itp. (dla osob ktore minigierke przejda/rozwiaza odblokuje sie mozliwosc zakupu gry w cenie promocyjnej czy cos w ten desen) *szczegoly do obgadania*. Jesli ktos jest chetny i chce zarobic pare zlotych prosze o odpowiedzi w tym temacie.

knicskow bardziej drazni niz spacja przed wykrzyknikiem ;)

przyznam ze cala ta misja to chyba przed-najbardziej ryjacy beret moment jak do tej pory :D Ale wszystkie Asy dopiero beda wykladane na stol przy robieniu kilku ostatnich misji :)

Seria screenow ze stanu hipnozy bardzo zlego tripa :D W ruchu to wyglada 100x lepiej aale to juz fajnie przezyc w samej grze i uslyszec jeszcze bardziej popieprzone niz wizualizacje - audio :) http://imageshack.us/photo/my-images/33/halustrip10.png/ albo polecam kliknac: (uoo ale sie popieprzyl imageshack ) spostrzegawczy zobacza jak ten hipnotyzujaco zabijajacy gosc wyglada :)

demo wyjdzie w ten dzien co pelna wersja prawdopodobnie, moze pare dni wczesniej

O nie :D Kilka scen z top down bedzie bardzo zapadajacych w pamiec i cisnieniujacych. A scena z przeciwnikiem ktorego opisywalem wyzej teraz po ulepszeniu i dopracowaniu jest jedna z lepszych i mocniejszych rzeczy w tej grze, mimo ze top down :) edit. Jeden z etapow ktore sa tak ######ste ze az ciezko mi sie je testuje :D

bardzo, bardzo ciezka sprawa :D

mutanty sa i tu i tu. Reszta przeciwnikow, a w sumie jest ich cale mnostwo pojawia sie tylko raz w grze albo kilkakrotnie w jednej konkretnej mapie. Ale nie wykluczam ze zaskocze jakims powrotem znienawidzonego wroga w nowej perspektywie ;)

Poo-ding bo daje im duzo losowosci, raz sie zachowaja tak raz inaczej, dlatego sam nie raz dam sie zaskoczyc i zlapac w sytuacje bez wyjscia ;) W ogole jak ja bym chetnie zrobil do tej gry multiplayer, prosty (tylko ze nie taki prosty :D) survival na czterech jak zombie w call of duty czy killing floor tylko z takimi bezczelnymi przeciwnikami jak w tripie, ze kule w magazynku rozwiazuje sprawe w jednej na dziesiec sytuacji :) Ale to kolejny z planow na byc moze kiedys :)

nie da sie przedstawic tego goscia za pomoca screena :D on co chwile wyglada inaczej a nie wazne jest zreszta jak wyglada tylko jak umie bohatera wytarmosic :D Ktorys raz z rzedu jak gralem zaczal mna rzucac po scianach i rozpieprzyl w pare sekund, nie ma po co podejmowac walki, podoba mi sie :) bawie sie w kosmetyke zeby to wszystko jeszcze upiekrzyc. W ogole takiego podejscia do przeciwnikow w zadnej grze nie bylo, oprocz jedynych biednych standardowych mutantow ktorzy pojawiaja sie raz czasem ot tak zeby odsapnac i sie zalozmy poskradac albo pouciekac w spokoju i pogodzie ducha praktycznie kazdy przeciwnik czy grupa przeciwnikow to taki swoisty boss, pojawia sie jedyny raz w grze, bez sposobu nie wygrasz, itp. No i sam motyw ze potrafi sie przez pare misji z rzedu nie dziac prawie nic (jakeis zagadki, eksploracja itp) zeby pozniej w jednej misji przywalic trzema takimi bossami pod rzad, bez wytchnienia. Oj tak mysle ze gracze ktorzy przywykli do standardowych zagrywek i powtarzalnych mechanizmow szybko przy tej grze polegna, calej reszcie powinno sie spodobac :)

a juz opisalem w edicie :] Ogolnie teraz praktycznie kazdy kolejny przeciwnik ktorego robie staje sie moim ulubiencem, gra bedzie naprawde intensywna, szczegolnie w pozniejszych misjach.

W tym przypadku nie. Ale fakt taki survival z otwartym swiatem i bez zadnego celu oprocz 'przezyj jak najdluzej' z uwzglednieniem zdobywania pozywienia, schronienia itp w otwartym swiecie bylby piekny : ) Myslalem o tym. Moze trip2 kiedys :) A przed chwila zrobilem kolejnego bardzo groznego i jeszcze bardziej potarganego przeciwnika, mysle ze nie jednemu graczowi puszcza nerwy przy pierwszym spotkaniu ;) Edit. A co tam zdradze spojler: Sk***** jest takim cwaniakiem ze im blizej bohatera sie znajduje tym jest wiekszy i wyglada grozniej, do tego wywoluje ciezkie halucynacje bedace w stanie zabic, i last but not least umiejetnosci hipnotyczne, wystarczy raz na niego spojrzec i juz za szybko nie oderwiesz wzroku ;) aa i nie warto juz chyba nawet dodawac ze nie da sie go zabic

Najpierw to w ogole nie mialo byc topdown, pozniej miala byc jedna misja, a dopiero potem wymyslilem 1/3 ;) Ale to nic zlego gra sie po prostu przedluza. Cala gre napewno nie a i procentow mysle juz wiecej nie zmniejsze, Trip nie ma racji bytu bez widoku od boku, ten widok jest wrecz kluczowym elementem budowania grozy i klimatu zaszczucia ;)