Tylko, że oni się nie powieszą.
A codo tematu, to posłuchałem dzisiaj radia i tego, co mówią o SOPA, PIPA i ACTA, przy czym stwierdziłem, że pani, która przedstawia serwis informacyjny w Programie Trzecim chyba nie korzysta z internetu, skoro myśli, że będzie to tylko walka z piractwem. A potem była wypowiedź jakiegoś polityka, który przekonywał, że nie było ataku na stronę sejmu, tylko, że "na stronę weszło dużo ludzi, którzy chcieli dowiedzieć się czegoś więcej o sprawie" i się serwer przeciążył. Na to wybuchnąłem śmiechem.