Bedziom

Tak, właśnie dzisiaj się skonsultowałem z kolegą (oczywiście też graczem) i doszliśmy do wniosku, że będzie najlepiej, jak będą 2 tryby gry (lub 2 klasy postaci, whatever) - jedna bez fireballi, druga z nimi.

Japaan, suuper to jest ;) Ok. Czyli na pewno nie chcecie fireballi, ya? Dobra. A szkoda :<

Macie mój topór.

Ah, no tak, dziękuję ;) A czy moglibyście zaproponować coś w zamian? Będę starał się do tego odnosić i poprawić ogół, a jak nie będę wiedział, to się dopytam.

Dzięki za zdanie o obrzynach. Czemu fireballe nie pasują? I wrogowi tez je zabrać? : ( Co reszta o tym sądzi?

A mi nie pasują jej rysy twarzy, jakaś taka z rodzaju nijakiego jest (ani do faceta, ani do kobitki nie mogę tego przypasować) :P

Ja do Willi dodałem kilka takich nowości: - zabitemu przeciwnikowi można zabrać tzw. Popsy (Pill Of Power - Pigułka mocy), które sprawiają, że gracz otrzymuje jakąś supermoc, na razie jest to nawalanie fajerbolami. - zmiana broni (nic-fireball-pistolet). - osobna zmiana broni dla obydwu rąk. - gdy wróg szarżuje na nas, to czerwone światło mruga co jakiś czas na czarno; przez 30 czegośtam jest czarne, a przez drugie 30 czerwone. - dodałem flaszeczkę, która sprawia, że otrzymujemy randomową ilość hp, ale mniejszą niż 9. - dodałem taką przyciemniającą "ramkę" dookoła viewa (niedługo dam screen). Tego jeszcze jakoś nie mogę wytłumaczyć - znalazł w willi, dał mu ktoś, kupił sobie, aby się zabezpieczyć na wszelki wypadek, jakby jakaś zua postać na niego wyskoczyła? Nie wiem, może coś lepszego wymyślę :P

No, teraz mi się podoba. Jest HUD, ładnie zrobione otoczenie... Teraz mogę dać :lubieto:

Pamiętam, że u kogoś było o tym, że wysłał kilka raportów o treści "ROWER" ;x

A właśnie, u Jakluba, krótkie : Też powód do dania ostrzeżenia :D

Wytłumaczę - te plemiona uważają, że ona jest przeklęta, bo tam dziwne rzeczy się dzieją, np. ktoś wejdzie, to już nie wyjdzie (za sprawą pułapek). Podziemia... to mogę uzasadnić tym, że to dziwna rodzina była, coś w stylu naukowców, którzy się wyprowadzili nie wiadomo gdzie, aby mieć spokój. No i w tych podziemiach głowa rodziny, Hans Weissberg, przeprowadzał eksperymenty. Stąd będą te dziwne stwory. Z drugiej strony jednak Weissbergowie byli czujni, przezorni czy jakie tam bliskoznaczne określenie chcesz, i pozakładali w "strategicznych" miejscach pułapki, które oni znali i dzięki temu sami się nimi nie zabili. Stąd właśnie te pułapki. Jak wspomniałem - to dziwna rodzina była ;)

Z sepią próbowałem, wtedy to naprawdę z dupy jest ;p E: A co sądzicie o fabule?

Aaaa, to o to chodziło. Ok, postaram się wprowadzić to do projektu ;) E: @up - to było do mnie, żebym wiedział o co chodzi z tym mrowieniem ekranu.

Wszedłem w mój folder na Imageshacku :) Zły link, Capo.

Klimat gangsterski, lata 30. XXw... Coś mi tu zalatuje L.A. Noire :P Co do mojego projektu, to nazwę wymyśliłem taką : "Willa Weissbergów". Gra będzie opowiadała o dziennikarzu (którego pasją jest też podróżowanie i poszukiwanie przygód) który trafia do jakiegoś prawie że zapomnianego przez świat miejsca. Od okolicznych plemion dowiaduje się, że niedaleko stoi budynek, tytułowa Willa Weissbergów, który jest przeklęty. Nasz bohater zaciekawia się tym i postanawia tam zajrzeć. Większość akcji będzie się toczyła w budynku i głęęęęboookich podziemiach znajdujących się oczywiście pod nim, jednak kilka fragmentów będzie się odbywało w jego okolicach. W podziemiach będą różne stwory i demony (jeden z nich jest w tych zaczątkach, które dałem do ściągnięcia), a w budynku będzie trzeba uważać na pułapki, szukać tajnych przejść itd. Ot, taka przygodówka z tego będzie. Fabuła jest tutaj napisanie niedokładnie, poza tym nastąpi w niej pewnie trochę zmian.

Ach, Karolo, Karolo... ;) Jak dla kogo, ale jak dla mnie ktcyferki jest śmieszny i czasami jego "suchary" potrafią rozbawić ;x

"Mrowienie" ekranu? Dalej nie kumam. Czy mógłbyś to opisać jakoś dokładniej? Chodzi Ci o taki efekt jak przy np. zakłóceniach sygnału w telewizorze? Przepraszam, że tak wypytuję i dopytuję, ale chcę mieć pełny obraz tego, jak chce odbiorca ;)

Ja mam 10.

Popieram. Tak, dziwię się ;x No i dzięki za ocenę grafy, Chell.

Edit: a przepraszam, przez przypadek 2x kliknąłem "Dodaj odpowiedź" <_< Do usunięcia.

Dokumentacja.

Nie będzie - sama chodzi do kościoła może ze 2 razy na rok. No i to ona mnie wypisała z lekcji religii w szkole ;)

Oj nie, ja jestem przystojniejszy. LOLOLOLOLOLO

Karolku, przecież Korodzik to nie na serio, ironicznie wręcz, zrobił... 1,111 post ;]

Masz absolutną pewność, że mieli wizje, a nie np. byli chorzy psychicznie lub kłamali? ;) A dlaczego mieliby kłamać? Skąd mam wiedzieć, nie znam ich profilu psychologicznego ani ich w ogóle, ale np. dlatego, żeby zrobić siarę wokół siebie? Codo ostatniej linijki cytatu, to różnie bywa. Skoro można ni z tego ni z owego zrezygnować z wiary, to czemu nie można się tak samo niespodziewanie na nią nawrócić?