Moje zdanie o Firmie jest takie: ich teksty (te, które słyszałem) są na poziomie dna, w niektórych utworach muzyka bywa przyjemna. Niech sobie dają bluzy dla dzieci, to dobry czyn, niech robią koncerty charytatywne, to też jest dobre, ale tu nie o tym mówimy. Co jest pozytywnego w przekazie "JE*AĆ POLICJĘ" itd.? Rozumiem, że można mieć takie zdanie, jak się było w pace czy coś, ale przecież kurna, nie każdy gliniarz jest zły. No i dużo słuchających Firmy osób to właśnie gimnazjaliści, którzy słuchają tego dla szpanu, albo "bo słuchajom tego moji kolegowie, to nie bende gorszy".
No i Sernat, przyjmij też do siebie czasem zdanie innych. Nie pisz, że takie są fakty, albo taka jest obiektywna opinia, bo piszesz tu swoje zdanie. Chyba, że większość twierdzi, że białe jest czarne, to wtedy można tak stwierdzić. Ale tutaj, w tej dyskusji, większość osób zespołu Firma nie lubi, więc jaki nasuwa się wniosek...?
@Explosivo - dobre przykłady piosenek.