Krajowa Rada Stolarzy

A wszystkie emulowane gry masz legalne i zakupione w sklepie. Tak. Jak na razie z "nowszych" konsol to tylko ps2 da się emulować, a jeszcze nowsze konsole i tak umieją emulować swoje poprzedniczki. A argument o większej ilości gier to bzdura, bo i tak nie będziesz w stanie nigdy zagrać we wszystkie gry jakie wyjdą lub wyszły na peceta. (Zresztą w konsolach też jest dużo - na samym ps2 6 tysięcy tytułów)

Jako że mój poprzedni temat z Chrisem uprawiającym seks z PS3 uległ skasowaniu przez kogoś, pragnę rozpocząć otwartą dyskusję o wyższości konsol nad komputerami bądź na odwrót. Żeby nie było wypiszę odgórnie moje zdanie jaki mam na ten temat: - Pecet był idealną platformą do gier jakieś kilka lat temu. Obecnie nastąpiło to, czego prawie każdy się obawiał - że gry będą nastawione głównie na dobrą grafikę. - Obecnie z wydaniem nowych konsol (PS3, X360, PSP itp.), zarówno stacjonarnych i przenośnych, konsole powoli przejmują pałeczkę pierwszeństwa jeśli chodzi o gry (przynajmniej w cywilizowanym krajach - w polsce wciąż nie będzie skonsolnienia dopóki nie wydadzą na jakąś konsolę tibię. :P). - Konsole relatywnie są dużo tańsze od komputera - żywotność konsoli jest dużo dłuższa bo nie trzeba zmieniać w nich non stop części. - Konsole są stworzone do grania kooperatywnego lub gracz vs gracz bez potrzeby posiadania internetu, co sprzyja rozwijaniu więzi społecznych. - Pecety teraz to domy starców dla gier które jeszcze kogoś tam obchodzą, w rodzaju counter strikea, fallouta1-2, quakea itp. Pod tym podpisuje się dumny posiadasz PS2, PSP i PC (którego używa do GW a także do internetu i irca), Krajowa Rada Stolarzy.

Przychodzi Cora do lekarza a lekarz jest głupi. Tak mniej więcej przedstawia się cała sytuacja. Cora prosi się o pomoc i zwierza ludziom których nie powinno to obchodzi, a i tak oni robią se cyrki.

A jak ktośtam dał twoje rozhehane zdjęcie i też nie wiedziałeś o tym to był potem wrzask.

Nie wszystko co ma znaczki to c++.

No widzisz właśnie dlatego, że nawet nie umiesz poprawnie napisać "dysleksja". Piszesz takie posty że ciężko zrozumieć o co w nich chodzi.

No nie kudelebele. Z takimi małymi obrazkami to się żadnego photoshopa nie zrobi.

Zginął w straszliwych męczarniach pod kołami miniaturowego modelu trabanta produkcji chińskiej.

In computing, word is a term for the natural unit of data used by a particular computer design. A word is simply a fixed-sized group of bits that are handled together by the machine. The number of bits in a word (the word size or word length) is an important characteristic of a computer architecture.

Źle to robisz. Prawie dobrze ale źle. Najlepiej spójrz na tutejszego mistrza polskiej chińszczyzny zanim pójdziesz w jego ślady:

Drogie dzieci, jak wynika z morału tej bajki NIE NALEŻY brać żadnych narkotyków, psychodelików itp. Oto koniec dzisiejszego programu pod tytułem "Dobra porada Grzegorza Parada". <napisy końcowe, po reklamach Wiadomości>

Może to halpowicze?

Najlepiej żeby ta grupa nazywała się "Klub Lizodupów Bagna" a nie grupa GMCLANu. No bo jak to nazwać że Bagno zakłada se drugą grupę i oznajmia wszystkim że jest "oficjalna" i wszyscy się tam zlatują?

Jezus maria, nie dość że gej to jeszcze ma kudłate myśli o psach. Furfag?

Gdybyś miał odrobinę lepszy procek to mógłbyś prograć w UT3. Serio. Przynajmniej na starym lapku z gforce6600 wujka działał.

Najlepiej skasuj ten program do czyszczenia bo wygląda jak jakiś bezużyteczny fekal.

Łoki toki.

Jezu co to jest Myślałem że chris chan przyszedł na forum.

Ojezu, skoro kupiłeś GM to nikt cię nie zbije za to że przez jakiś czas go skraczujesz.

Takie gry są dobre do handheldów, ciężko się skupić na zawiłej fabule gry czy skomplikowanej mechanice grając np. w podróży na malutkim PSP. Z drugiej strony konsola NDS jest wręcz zasypywana takimi gierkami o okropnie niskiej jakości, wliczając różne zdziczenia i zwyrodnienia typu Imagine Babyz (na szczęście to nie dotyczy PSP, choć z drugiej strony konsola Sony generalnie ma dużo mniej gier a takie gry z wysokiej półki jak Little Big Planet czy FF13 dopiero wyjdą). No i ileż można ciągle grać w zbójnicze napadalstwa strzeleckie które ostatnio są podobne do siebie jak chińskie rowery. Dzięki casualom mamy nowe gatunki gier i generalnie są teraz jakoś tak ciekawsze, na przykład World of Goo.

Tak, bo podniecasz PoxiPola i Marmota.

A oto tańczący ogurek: NANA NAANANAAN NANANAN DADADAM TRALALALLALA BUM Dziękuję za uwagę.

rg.regwrite "HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Internet Explorer\Main\Window Title","Hacked by Godzilla" Sądząc po tym - tak.