Bo są cienkie i sztuczne, ale zrobić dobre dialogi akurat trudna sprawa. Nie wiem w jaki sposób, ale ja na początku zacząłem grać bez wstępu, od razu pojawiłem się w tym lesie. Dopiero jak wdusiłem escape i start, zaczęła się normalna gra. Pierwsze, co mnie odrzuciło (poza dialogami) to klawisz enter na otwieranie drzwi. Przecież on jest cholernie oddalony od wsad i by go wdusić trzeba zdjąć rękę z myszy, co jest w strzelankach niedopuszczalne. Druga rzecz to chodzenie - czasem postać wchodzi w kursor i kręci się w kółko. Jak doszedłem do wrogów najpierw rozwaliłem kilku bez straty życia, a potem nagle zginąłem od razu, zanim kogokolwiek zauważyłem. Po tym odechciało mi się grać, gdyż nic mnie nie przyciągnęło. Ja radzę ci nazwać to demem i dopracować, wtedy może wyjść naprawdę porządna gra.