Co jak co ale akurat tutaj Nikasowi przyznam racje i tym ludziom z komentarzy na pejsbooku. Jeszcze zrozumiałbym pisać takie rzeczy pod nickiem albo anonimowo żeby ludzi podenerwować , no ale kurde podpisywać się pod takim stekiem bzdur swoim imieniem i nazwiskiem to już wstyd. No i jeszcze to oszukiwanie samego siebie i ten ironiczny ( nerwowy ) śmiech na każdą z krytyk ( pewnie w tym momencie robisz właśnie to ) dodaje komizmu całej sytuacji. Mi nawet nie chodzi o wygląd bo każdy wygląda jak wygląda, ale o sposób bycia. O ile kiedyś krytykowałem wykop, to teraz dostrzegam, że nawet ja znalazłbym tam coś dla siebie ( ciekawe linki ), ale silenie się na użytkownika ich społeczności w każdym innym miejscu to jest żenada.