Pental Stary

Adam, w stu procentach się z tobą zgadzam, więc co tu jeszcze robisz? Wierz mi, patrzę na twoje gry i przykłady i dla mnie jesteś noobem. I sam jesteś skończonym idiotą, nie wiesz co piszesz :/ . Może zacznijmy od tego, że jedyna osoba z tego tematu mająca prawo krytykować ten przykład to Dawidds, bo on sam by go napisał. Ty kubal jesteś bez sensu, a raczej twoja obecność na GMClanie... Czepiacie się Mazo, a prawda jest taka, że jest od was o wiele lepszy <tutaj też wykluczam Dawiddsa>... A posta Ghosta już nie skomentuje... Akurat ty kasa nic nie umiesz. Nie widziałem jeszcze na GMC takiego przykładu, a ten wadliwy nie jest, więc jak dla mnie - wporzo.

Mental -> Pental. Skomplikowane?

Nie, to mój kumpel o rok starszy :) .

Boję się przyznać :( .

"Syzyfowe prace"? Zdawało mi się, że za długie nie są.

Flak, nie kieruj się "wiekiem" :) . Wojzax, hahaha :) . http://photos.nasza-klasa.pl/8671876/1/main/02510ba0e2.jpeg Nowa fota. edit: doublepost :/ . Połączone, następnym razem uważaj. Maximal

http://photos.nasza-klasa.pl/12332529/3/ot...500cf8927d.jpeg Szukajcie se...

Wojzax, masz specyficzne poczucie humoru.

Nie rozumiem :| .

Jest jedna słuszna teoria: "Każde zabezpieczenie idzie złamać".

Piła III - Film, który miał boskie zakończenie, które sprawiło, że kolejne części nie mają sensu (jigsaw umiera, nowy piła jest gupi) Piła I, II - Takie ogólne dziwne. Ciężko idzie coś zrozumieć i mimo dobrych pułapek w dwójce, jedynka była lepsza. Piła IV - Zwalili. 300 Harry Potter, i nie narzekajcie na 5 i 4, jak dla mnie super były. Piraci z Karaibów - trójka skopana, koniec dwójki był super, trailer trójki też. Shrek, ale coraz gorszy jest, jednak i tak fajny :) . Matrix (na dwójce zasnąłem, obejrzałem jedynkę i nie była zła :)) Bruce Wszechmogący - dobra fabuła :P . Partner - słaby film, jednak zakończenie niczego sobie :) Kocham dobre komedie, Akademia policyjna była super, American Pie 3 niezłe, Poszukiwany Poszukiwana (starocie mające 41 lat chyba xD) też śmiechowe :P .

Sprawdź definicję algorytmu, chociażby na wikipedii.

Marmot, mówię właśnie o takich noobach :P . No, Yoda jeszcze coś takiego chyba robił, a główną zasadą było: dołącza tylko kolega Yody lub moderatorzy. Nie liczą się tylko umiejętności, chęci też znaczenie mają :/ .

W takim razie do czego, pff...

Bo organizował to jakiś super mastah?

No właśnie, ja się grami nie interesuję, pierwsze słyszę, że o tym ta strona jest :o .

A, chciałem to dodać, wiedziałem, że się ktoś czepi ;) . Po pierwsze, jeżeli czytasz temat od początku, to pewnie zauważyłeś, że napisałem "prawie żadnych gier nie rozpoznaję z obrazka". A po drugie - czytam często różne recenzje gier i opisy, no i chodzę często do kolegów?

Bo teh C++ słabo brzmi?

Edytuję posta bez względu na odpowiedzi nań, więc shut up. Nie, nie ja zacząłem, nie jesteś w temacie :( . Webzir uważa, że to grzech mieć komputer, a nie znać Dooma. Dla mnie grzech to mieć TV a nie oglądać piłki nożnej, pff. No Ranmus, codziennie słyszę jak koledzy się chwalą różnymi grami, i ciężko nie znać gry takiej jak np. Gothic w mojej klasie. I choć nie gram raczej w gry, to jak każdy, tytuły kojarzę. Na siłę kontynuujecie temat, ale konkretnego posta jeszcze nikt nie napisał, ech.

A ja nie interesuję się grami komputerowymi. Nie wyszło wam coś ;) . To był tylko przykład. Myślę jednak, że nieznanie Dooma grzechem nie jest i dyskusję można skończyć.

Osoba otyła mówi, że jestem głupi, ja wtedy mam prawo myśleć, że jest gruba... (może słaby przykład, ale tak to mniej więcej wygląda). Z reszta, mogę powiedzieć to samo: Nołlajfie, rozumiem, że nie żyjesz, ale kto wygrał Euro 2004 wypadałoby wiedzieć...

Rozpocząć pracę nad jakimś ciekawym projektem. Udział w nim wzięliby chętni użytkownicy, których wiedzę nt. GML sprawdzono by jakimś testem :) . Oczywiście w grę nie wchodzą same zadania zamknięte :P .

Pierwsze dwie to taki standard, za mało od siebie dałeś (3/5), jednak w ostatniej pokazałeś, że robienie stron to nie samo <img src="kaczka"></img> :) . (Ocena 5/5 oczywiście :) )