Komórki już nie są życiem? Czym jest płód albo nawet człowiek, jak nie zestawem współgrających komórek? Największy problem z tematem aborcji jest w tym, że gdzieś trzeba wyznaczyć granicę, a nie istnieją uniwersalne zasady etyki. Możemy uznać, że trzeba szanować ludzkie życie w jakiejkolwiek postaci i zakazać aborcji oraz seksu (toż waginy są mordercami plemników!) albo uznać, że człowieka określa samoświadomość, więc aborcja i mordowanie dzieci do lat dwóch jest spoko. :P