Z tego co się orientowałem, to niestety tam gdzie chcę iść (AGH), to mat i fiz są najważniejsze. A za fizyką po prostu nie przepadam, nigdy nie mogłem spamiętać tych wszystkich praw, zasad i wzorów, a nie wiem czy można mieć wzory na maturze. Na maturze z maty można mieć tabele matematyczne, ale jak sprawa się ma z fizyką, to nie wiem. Zresztą, jedyne co rozumiałem zawsze z fizyki to statyka i kinematyka. Pozostałych za cholerę pojąć nie umiem, szczególnie elektrostatyki, magnetyzmu i optyki oraz fal, ale to nie wiem do czego się zalicza ;p . A kierunek, to myślałem nad robotyką, ale to jeszcze mam trzy lata na zastanowienie się.