gnysek

Zainstalowałem to ustrojstwo, ale wszystko mam tak smiesznie rozmazane na monitorze, jakby coś nie tak było z rozdzielczością (ale niby jest OK). Poza tym musze jeszcze odkryć jak tego gruba edytować, bo mi zrobił 3 windowsy :P

nie masz ustawionej kolizji w przeciwniku ani w twojej postaci ? poza tym pisz po polsku bo ciężko zrozumieć ... możeliwe też, że przestaje być widoczny, a nie znika :]

kurde jeszcze wiele nauki przede mną :P ale w końcu trzeba poznać coś nowego, a że w przyszłym roku będę miał specjalizację w systemach i sieciach, to warto zacząć teraz, żeby potem nadal być najlepszym :D zaraz się ściągnie, nagram na RW i będziem sprawdzać co tam jest :P

A jak już mam te windowsy, to ustwić w biosie żeby z CD bootowało, zainstalować Ubuntu i wtedy sie bootmanager dogra sam ? żeby mi sie coś nie zjebało czasem, bo dwa dni siedziałem nad zgrywaniem z uszkodzonego dysku danych (jutro ide go zareklamować, na szczęście rachunek jest jeszcze czytelny)

teraz mi mówicie... 1.20 złotych w plecy jestem :P btw. jak mam na dwóch pierwszych partycjach windowsa, to co polecacie zrobić, zeby linuxa też odpalało (bootmanager jakiś zapewne, tylko jaki ?)

ściągałem z tąd: http://www.ubuntu.com/getubuntu/download wersja server, zaraz zainstaluje coś do bootowania systemów, bo teraz nie moge wejśc na tamtą partycję :P Z tąd? ;p Marmot

a jak już tak o ubuntu gadacie, to ściągnąłem sobie to tałatajstwo, nagrałem na cd, zainstalowałem, ale co z tym dalej można zrobić, to ja nie mam pojęcia - czy tam poza wierszem polecenia coś jest ?

Żeby każdy miał tak samo daleko, to chyba trzeba by się spotkać gdzieś w powietrzu. Zawsze ktoś będzie miał bliżej, ktoś dalej - tak to już jest. Mówiłem, zeby nie zaśmiecać tematu, a wy tu co? Za rok jedziemy na drugi koniec Polski i tyle.

Dziewczyny to tylko od 17 lat w górę, ładne i do tego wolne, to wtedy do domu je zabiorę po wszystkim :P Myślę, ze w naszym gejowskim męskim gronie koleżanka by się dobrze nie czuła (zwłaszcza w nocy).

Tymon, możesz na pasztecie i zupie chińskiej jechać, masz 28 złotych zaoszczędzone dziennie :P wyjazd będize raczej w sierpniu, więc masz jeszcze czas.

Albo na mapa.szukacz.pl i na dole w prawym rogu pokazuje odległość. Co do tego picia - chodzi o to żeby był jakiś umiar i tyle. Jak sie młodzież rozpije (a niektórym niewiele trzeba), to różne rzeczy mogą się dziać - a chcemy spokojnie i cało wrócić potem. Stąd taki punkt regulaminu, ale wiecie jak to z regulaminami :P btw. już 17 osób jest chętnych !

Do Sulęczyna. Odmiana przez przypadki się kłania. co do szczecina - to to jest 230 km. przydzielicie sie sami, ale odgórnie narzucam jeden pokój dla niepalących. wszelkie spory rozstrzygną moderatorzy :P Chyba administratorzy. xD Tymon

Sprawdziłem i z Gdańska możemy za 12 złotych PKSem dojechać. (mozna też z np. Bytowa, ale mi to nie po drodze, a jak ktoś boi się zgubić, to może ze mną z gdańska jechać). Kwestia tego za ile dojedziecie do gdańska/bytowa.

Wrocałw? Nie ma jeziora, nie ma domków, nie ma łona natury, za drogo. My sie nie chcemy spotkać na starówce na piwie na 20 minut !

mi w sumie pasuje kiedykolwiek :P chyba, że pójdę do pracy, ale najwyżej rzucę :P @supavader -> mam na myśli to, że niepełnoletni dla bezpieczeństwa nie powinni sobie samodzielnie po prostu wyjsć z ośrodka i nic nikomu nie mówic, bo jak sie zgubią będzie problem. ale mówię - to nie jest wycieczka szkolna i będzie pełen luz, tylko trzeba do wszystkiego podchodzić świadomie :P

jak niektórzy zmieniają skarpetki raz na tydzień, to ręcznik przez 5 dni im zwisa :P nie, głównie regulamin mówi o tym, zeby nie robić boruty, nie ćpać i że niepełnoletni mają ograniczenia, tak aby się nam nie zgubili. No i obowiązek zjedzenia dwóch posiłków dziennie, żeby nikt nie zmarł :P @ranmus - miałem na myśli to, żebyś nie brał butaprenu :P nie chcę ludzi którzy się czegoś nawciągają i potem bohaterów Cairo 3 bedą widzieć biegających po ośrodku coś sie wymyśli na te kilka dni :P tam jest jezioro, to popływamy sobie, jest las to się można zgubić, ev. podzielić na grupy i druga robi mp_potential_step za pierwszą :P a co do komputera, to jak ktoś weźmie laptopa, to będziemy mieli dostęp do game makera, aczkolwiek neta to tam raczej nie mają :P

Oczywiście, jak już będziemy wiedzieli więcej (po 15 czerwca jak tam będę), to dam na siebie namiary i ustalimy wszystko. Przynajmniej dwa tygodnie przed zjazdem będzie też trzeba wpłacić zaliczkę (wtedy się wszystko okaże), ja do tego czasu założę konto w baku no i wtedy już odwrotu nie będzie. mam już też wstępnie ułożony regulamin, ale na razie go nie podam (brzmi trochę rygorystycznie, ale lepiej aby był surowy i potem przymykać oko na wszystko, niż pozwalac na wszystko i potem mieć kłopoty :P). @Supavader - ja nie mówię, że to mój pomysł, ja tylko chcę zjazdu i tyle. I tak biorę sobie na głowę naprawdę dużo.

kto tam będzie spał...

no powoli można by tak robić, bo jak będzie już z 15 osób chętnych to zrobię rozpoznanie jak tam pojadę, w którym terminie byśmy mogli pojechać bez problemu, żeby miejsce było. o tyle jest dobrze, że tam jest 110 miejsc, a cenowo z tego co patrzałem to nie jest źle (wychodzi 50 złotych z żarciem, a np. w chmielnie niedaleko 42 za sam domek jest + 27 za żarcie :P)

Ja myślę, że zabranie się z kimś, to bardzo dobre rozwiązanie, bo we dwóch raźniej, bezpieczniej, i mniejsza szansa, że się zgubicie. A dlaczego masz podpaść ? btw. bo pietrus płakał nad tym alkoholem - ale tak naprawdę będzie bezpieczniej i przyjemniej (bo niedajboże ktoś coś rozwali, albo sie zarzyga na śmierć), poza tym z tego co wiem, to dużo ludzi jest bliska abstynencji (jak ja). Nie mniej, raz trzeba :P

@123el: wiesz, to jest ośrodek, a jak mamy domki na ileś tam osób wynajęte, to na tyle mamy i nowych osób nie przyjmujemy. Domków dla jednej nie ma, więc raczej kłopot. @gumex: no widzisz, większość ludzi w Twoim wieku raczej nie wpadnie i nic dziwnego, zapewne nawet teraz jak mam 20 lat moi rodzice nie będą zadowoleni z takiego wyjazdu :P dlatego też jest wymagana dodatkowo zgoda, bo to jednak jest jakaś odpowiedzialność, a potem ktoś powie, że was na siłę namawiałem i coś się stało. Poza tym, jeżeli w tym roku wypali, za rok pojedziemy gdzieś na drugi koniec polski, tak abym ja miał daleko :P

Skoro jest to ośrodek, to raczej w gości tam się nie wpada :P Wiesz, jeżeli tam będziemy, to spotkać z nami się możesz na pewno jakoś, ale jako uczestnik liczony nie będziesz. A 4-5 dni opierdzielania sie każdemu przyda :D

No, niech ktoś teraz powie, że to daleko, skoro 200 km samochodem komuś nie szkoda jechać.

Wiem, że niektórym odległość przeszkadza - bo ja faktycznie nie mam daleko (jakieś 80 km), ale wybrałem sobie takie miejsce ze względu że będę je miał już sprawdzone i po prostu jako organizator jest mi to wygodniejsze. A kwestia dojazdu - to ja np. z kumplem raz pojechałem do warszawy na pokaz ps3 z klikoma kanapkami nie znając całkowicie miasta i nie umarłem, a to jednak był kawał drogi, wiec sobie poradzicie, ew. problem to koszt podróży - dlatego kwestia tego czy 4 czy 5 dni jest otwarta, bo to jakby nie patrzeć droga w jedną stronę zaraz wyjdzie.

można krócej, będzie taniej. tylko że zauważ np. 3 dni: pierwszego przyjeżdzamy, zanim sie rozgościmy zapoznamy itp, to mamy drugi, a trzeciego sie pakujemy. Zatem albo 4 albo 5. Poza tym, jak jedziesz kawał drogi, to nie na kilka minut :P