Skocz do zawartości

Zablokowane Trwa uruchamianie systemu windows - w nieskończoność


Nirvan

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam problem z laptopem.

( kilka dni po formacie )

Od poniedziałku męczyłem się z wieloma rzeczami w laptopie, w końcu udało mi się wszystko naprawić, ale pojawił się kolejny błąd.

Gdy włączam system i pokazuje się napis "Trwa uruchamianie systemu windows" i pokazuje sie logo windowsa to mozna czekac nawet godzinę a nic sie nie stanie.

Mogę wejść w tryb awaryjny i w tryb przywracania usług katalogowych ( jest tu dźwięk hurra ) i mogę nawet w nim jakoś pracować.

Jeszcze jakoś z du*y wzięła mi się druga instalka windowsa która odpala sie normalnie ale tam nie ma plikow rejestrow, sterowników itp i nie chce mi sie w to znowu bawic. Już wolę na tym trybie przywracania uslug katalogowych działać.

Ale dobra, może ktoś miał już problem z tym uruchamianiem systemu windows w nieskończoność?

Szukałem po necie i są takie tematy ale nie znalazłem rozwiązania.

 

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeskanuj jotti virusscan ten plik

Może się system posypał, w w zasadzie do XP widziałem różne cuda, ale potem ich miało nie być (i chyba nie ma)

 

Ogólnie naprawa może być dość żmudna, dlatego pomyśl o reinstalacji

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wirusy są, ale:

- Większość oprogramowania się bierze z repozytoriów

- Większość wirusów wymaga uruchomienia z roota (jak uruchomisz normalnie to zawirusujesz co najwyżej katalog domowy)

- Większość użytkowników nie instaluje byle syfu

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranmus, prawdziwy użytkownik Internet Explorera

 

Załatwiłem ci wywiad w Fakcie

"Mój ojciec używa Internet Explorera!"

Prawdziwa historia programisty ze Szczecina, który używa przeglądarki, której nikt inny w POlsce nie używa

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Przykro mi, nici z wywiadu, bo nie używam IE, lecz Chroma. Co nie pozwala mi wyrazić uznania dla tworców IE i postępu jakiego dokonali wydając aktualnie już wersję jedenastą.

 

O pardon, przecież ostatnio kupiłem Nokię Lumię i pod Windowsem Phone używam mobilnego IE! Powiem więcej, do Androida nie chcę już wracać. WP jest cudne.

 

Możesz hejtować dalej. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, nici z wywiadu, bo nie używam IE, lecz Chroma. Co nie pozwala mi wyrazić uznania dla tworców IE i postępu jakiego dokonali wydając aktualnie już wersję jedenastą.

 

O pardon, przecież ostatnio kupiłem Nokię Lumię i pod Windowsem Phone używam mobilnego IE! Powiem więcej, do Androida nie chcę już wracać. WP jest cudne.

 

Możesz hejtować dalej. :D

 

Trzeba było kupić Symbiana, podobne możliwości, chociaż Symbian ma lepsze zaplecze zapaleńców

 

W zasadzie pod WP nie ma innej przeglądarki, więc IE tu pokazuje klasę

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Na WP jest jeszcze UC Browser, ale nie mam jakiejś potrzeby go wgrywać, gdyż mobilny IE11 jest wygodny i w zupełności mi wystarcza.

 

Symbian to już jest martwy system i nie mam po co do niego wracać. Chyba tylko zapaleńcy nekrofile wciąż jeszcze w tym majstrują. Miałem symbiana do roku 2011 i mile wspominam moją wysłużoną n73, ale Nokia ten system uśmierciła i koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko tu jest pewna, że tak powiem - skala

 

Jeśli potrzebujesz telefonu tylko do dzwonienia i smsów - tutaj nawet najtańszy telefon za 100zł styknie (nówka)

Jeśli potrzebujesz smartfonu do dzwonienia, smsów, sprawdzenia internetu, maila - za 300zł można zdobyć (nówka)

Jeśli potrzebujesz smartfonu do tuningu, chwalenia się, uruchamiania Windowsa XP - im lepszy tym lepiej (za 1600 można mieć Xiaomi, który miecie Szajsunga)

 

Jeśli zaś kupujesz telefon za 600zł, a równie dobrze możesz za 300, to albo jesteś frajerem, albo fanboyem

 

Fervi

 

PS. Oczywiście, że Symbian to trup, ale jego oprogramowanie (i możliwości) pokazują, że nawet ze starego telefonu można zrobić cudo (czego o telefonach z WP nie da się powiedzieć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Ty podałeś skalę idealną dla gimbusów. Od prostych zastosowań po zabawy komórką, tuningi itd.

 

Ja się nie bawię w takie schematy, rootowania oraz wgrywanie pierdyliard appek, z których potem i tak nie korzystam. Komórka nie ma być obiektem szpanu i zabawy tylko dla konkretnych celów. Przesiadłem się z symbiana oraz androida z różnych powodów. Chciałem mieć solidny i dobry jakościowo sprzęt (czego wiadomo że nie można odmówić Nokii), płynny i z maksymalnie wygodnym interfejsem, którego nie muszę konfigurować do granic możliwości. Ma działać, być intuicyjny i chodzić płynnie. Do tego mam za darmo miejsce na onedrive oraz mapy samochodowe działające również w trybie offline, czego nie ma na innych systemach. A najbardziej mi zależało na mobilnym officie, gdzie mam zapewnioną najlepszą zgodność moich dokumentów. A już niedługo aktualizacja 8.1 z wieloma usprawnieniami. Lumia z WP to taki dobrze dobrany, elegancki garnitur, który został uszyty jakby na miarę i nie trzeba nic więcej poprawiać.

 

ps. Amiga to też trup, ale amigofile dalej na niego aktualizują system i robią cuda. Każdy bawi się tym czym chce.

ps2. Jak lubisz trupy, to potestuj sobie jeszcze np. Windows Mobile od HTC. Piękna nakładka, też dużo softu i modów systemu. Cuda wianki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że żyjesz w XX wieku jeszcze i to cały problem

 

Jeśli potrzebujesz telefon do podstawowych rzeczy, kupujesz tani telefon z Androidem - 300zł; internet, office jest

Nokia nie tworzy już porządnych, solidnych telefonów - Jak chcesz telefon "niezniszczalny" to kup se np. Galaxy S4 i dokup sobie odpowiednią obudowę - przejedziesz samochodem i nic się nie stanie

 

Google stara się wypromować Androida jako następca PCtów i do tego dąży

Windows Phone do tego nie dąży, bo jest za ograniczony (gdyby istniał Symbian, mógłby z nim walczyć)

 

Możliwe, że za 5 lat nie będziesz miał komputera, a po prostu telefon, który podłączysz do kabelka i będziesz miał "all-in-one"

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Widać, że nigdy nie miałeś telefonu z WP. :)

 

Przeczytałeś co napisałem wcześniej? Nie chcę taniego telefonu z androidem, bo android będzie na nim mulić niemiłosiernie. Po drugie WP jest stabilniejszy i wygodniejszy w użyciu. Po co mam kupować coś, co jest gorsze, wolniejsze i mniej stabilne? Metodologia użytkowania WP bije na głowę każdego Androida z każdą nakładką. Na tym samym sprzęcie WP zawsze będzie lepiej chodzić od Androida, bo po prostu ten system jest lepiej napisany. Problemem była mała funkcjonalność w pierwszej wersji czyli 7. Teraz to zupełnie inny system. Jak chcesz używać gorszych systemów, gorsze jakościowo telefony, to sobie używaj. I coś Ci się pomyliło, bo to Samsungi są akurat sprzętem dla masy. I wiem co mówię, bo sam miałem Samsunga wcześniej. Ten producent idzie na masówkę i osiągi, nie na jakość, wystarczy chociażby spojrzeć na jakość plastików. Ja mam porównanie, Ty nie masz i gadasz głupoty. Na Androidzie nie mam pełnego mobilnego MS Offica i to jest podstawowa wada. Wszelkie Kingsofty z góry odpadają w przedbiegach.

 

Android nie nadaje się na następce systemów na desktopy, bo sam w sobie jest ch*jowo napisany i dopiero od ostatnich kilku wersji naprawiają szybkość pracy na starszych urządzeniach.

 

Windows Phone na pewno nie jest ograniczony. Unifikacja API z Windowsem, OneDrive itd. Microsoft zbudował cały ekosystem. Możesz mieć PC, tableta i komórkę z Windowsem i wszystko out of the box się ładnie synchronizuje, wymienia danymi i praktycznie nic nie trzeba robić. Pełna profeska. Tak samo Apple. Z Androidem tego nie zrobisz. Nie ma żadnego ekosystemu, żadnej synchronizacji, nic. Trzeba sobie samemu wszystko porobić, pokombinować itd. To jest męczące i zbyteczne. Już lepiej by było zarzucić Androida i uczynić jako jego następce system Ubuntu Phone. Ten to przynajmniej ładnie się integruje z Ubuntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że do tej pory nie ma PODSTAWOWYCH aplikacji na Windows Phone

 

Taki telefon mogę dać babci na urodziny (jak jej się zepsuje telefon dla seniora), ale nie dla gracza, czy po prostu użytkownika telefonu do czegoś więcej niż do dzwonienia

 

Czy jest dobrze napisany - na pewno system Windows Phone nie jest w żadnym wypadku przenośny - Kupujesz system trzeciej firmy i (zazwyczaj) jest w stanie odpalić aplikacje Androida. Baa, teraz ma być w stanie odpalać aplikacje Windows Phone (jakby były potrzebne) [Ach te Wine]

 

Jak pozbędę się Symbiana to tylko na Androida (lub po prostu coś spoza "trójki", ale drogie są ich telefony), Android mi daje możliwość stworzenia z niego przenośnego PC, a nie telefonu. To Android dyktuje zasady, a reszta albo się dostosowuje, albo upada

 

Co do synchronizacji - Tablety (ARM) z Windowsem nie istnieją, komputery z x86 upadają i jeszcze na horyzoncie mamy Chromebooki - czyli nie wiadomo co za cenę 500zł, który zdobywa popularność.

 

Czy Microsoft obudzi się z transu? Być może - byleby to szybko zrobił

 

Fervi

 

PS. Nie mówiąc, że WP to Nokia (inni będą mieli cholerny problem by wbić w ten rynek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Ty chyba żyjesz kilka lat wstecz... Tak, Windows z ARM nie istnieje i istnieć nie będzie, bo Microsoft się z tego wycofa. Nikt tego nie chce kupować, to i producenci nie chcą tworzyć takich tabletów. Dlaczego tak jest? Klienci nie chcą kupować BO CHCĄ pełnego Windowsa z x86. I takie tablety mają sens oraz jest ich coraz więcej. Niestety póki co ceny zaporowe, ale tak jak podałem w osobnym temacie - sprawdź sobie Asus Transformer Booka. To jest tablet, który zmienia się w lapa i jeszcze bezgłośny komputer stacjonarny jak podłączysz do monitora czy TV. W to teraz idzie Microsoft, bo tego oczekują KONSUMENCI. I tu rynek jest rosnący. Przywilej tabletu z pełnym Windowsem jest ogromny, bo ma całą bazę oprogramowania z komputerów oraz każde urządzenie peryferyjne pod usb - drukarki, skanery, jakieś profesjonalne czytniki kart itd. Tego Android nie ma i mieć nie będzie. Ja nie wyobrażam sobie wyrzucić skanera czy drukarki, bo staną się bezużyteczne jakbym "korzystał" z Androida na PC.

 

WP jest bardzo dobrze napisany. Poczytaj sobie o szybkości działania i płynności oraz ogólnie stabilności na tych samych klasach sprzętowych, zwłaszcza z niższej półki. Przykładowo koleżanka z pracy ma najtańszą Lumię 520, brat ma jakąś starszą Motorolę porównywalną sprzętowo do tej Lumii + wgrany ostatnio Cyanogenmod. Motorola dostała drugie życie i teraz chodzi żwawo, lecz i tak to nie jest jeszcze ta płynność co Lumii z WP8. Jak bratu pokazałem swoją Lumię (kupiłem po okazyjnej cenie), to też przyszedł i gadał ze ma tego moda i co ma WP8 czego nie ma Android, że przeszedłem. Też usilnie probówał mi udowodnić, że Android ma wszystko, swoją drogą nie wiem po co chciał mi cokolwiek udowadniać. Dałem mu swój telefon do ręki, potestował, potestował i pytania się skończyły, bo zobaczył jak to wszystko ładnie chodzi na WP. Tylko jedyną uwagę miał do tego, że on woli smartfony z wyświetlaczami edge to edge, ale ja właśnie polubiłem Lumię za kwadratową oryginalność. Fakt, ramka mogła by być mniejsza, ale spoko.

 

Android nie dyktuje zasad. Dyktuje to się trendy, a za to odpowiedzialne jest akurat w dużej mierze Apple. Reszta mniej lub więcej małpuje.

 

A i komputery x86 wcale nie upadają. Po prostu naczytałeś się w mediach, że rynek PC się kurczy... No właśnie - rynek, lecz pod kątem sprzedaży! Zaś sama liczba komputerów PC jest przecież stale rosnąca. Kurczy się SPRZEDAŻ. Dlatego tak się dzieje, ponieważ komputery osiągnęły teraz tak dużą moc, że przy stałej zasobożerności oprogramowania po prostu nie opłaca się kupować nowego komputera. Kiedyś moc pctów podwajała się prawie co dwa lata, a teraz? Większość ludzi uważa iż nie potrzebują nowego PC, bo stary jeszcze chodzi. :)

 

Ps, masz rację, WP idealnie nadaje się dla starszych, słabowidzących osób, ponieważ teksty są ostro widzianie i odpowiednio większe. Kolejny rynek zbytu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...