Foto-galeria

[Sernat]

nie czytałem

 

...

 

Może myśli, że zarucha.

27 lat?

 

Jeśli chodzi o to, że jestem zagorzałym katolickim konserwatystą, który czyta co tydzień "Gościa Niedzielnego" - nie, nie jestem ;) . Po prostu może to kwestia mentalności, nie wiem. Jestem młody, a mimo wszystko takie bezczelne rozmowy o kobiecych piersiach średnio mnie kręcą ;) .

[Ranmus]

Problem sir? :>

[Pablo-GM]

Ranmus duży minus w moich oczach - często Twoje żarty były znośne , a to było najmniej prostackie :mellow:

[Ranmus]

Spoko, potrafię jeszcze prościej. :)

[Sernat]

Nie mniej jednak, tekst ten wywołał u mnie uśmiech na twarzy :D .

[Pablo-GM]

Niby taki dorosły facet ,a wypisujesz tu rzeczy mniej więcej na poziomie gimnazjalisty T_T

Sernat tu nie chodzi nawet o Ciebie , ale czy Dziab jest zadowolona z takich tekstów pod jej osobę ?

[Sernat]

Dobra, zmieńmy temat, bo się robi już mniej zabawnie :D .

 

A jeśli chodzi o "prostackie" teksty. Wystarczy wyjść na ulicę i przejść obok budowniczych. Teksty, które tam padają, dopiero miażdżą :D . Każdy jest panem swojej moralności i w ogóle niepotrzebnie zacząłem ten temat. Sorry.

[Ranmus]

Pabluś, no ale co z tego? Może potrzebuję się schamić i zniżyć do poziomu przedszkolaka. Jak to zauważył Anty - często tu trolluję, a wiesz czemu? Bo już dawno tutejszych userów przestałem traktować poważnie. Ale jak chcesz, to na pocieszenie powiem Ci, że pracując w kilkudziesięcioosobowym zakładzie pracy, gdzie 90% kadry to kobiety, zdarza mi się zwracać im uwagę co do savoir-vivre w pracy, a także ich ubioru. Zgadłbyś, hiehie? :>

[waxx]

Alez beton i przykrosc w tym temacie Sernat jakby alterego Bedzioma, ktory probuje zaruchac w inny sposob.

Skoncz juz plz.

[Pablo-GM]

Pamiętaj , że nie jesteśmy na budowie : ) Zresztą nie wnikam w to czym kto się tutaj zajmuje .

Ranmusie - nie lepiej byłoby mimo wszystko zachować poziom ? Powinieneś tu świecić przykładem choćby z racji funkcji jaką tutaj pełnisz .

[Sernat]

Ale jak chcesz, to na pocieszenie powiem Ci, że pracując w kilkudziesięcioosobowym zakładzie pracy, gdzie 90% kadry to kobiety, zdarza mi się zwracać im uwagę co do savoir-vivre w pracy, a także ich ubioru. Zgadłbyś, hiehie? :>

Ta praca ma cokolwiek z IT wspólnego o.o ?

[Morro]

Ranmus jest po ekonomii jeśli dobrze kojarzę.

[Ranmus]

Jestem po prostu administratorem systemów informatycznych stosowanych w zakładzie nie mającym związku z IT. I mam tam w sumie dwie opinie: jedna że jestem zabawowy, a druga - kulturalny i wręcz zbyt poważny jak na swój wiek. :)

[ANtY]

Edit: Nie zmieniaj tematu, dyskusja jest o Twojej główce :) .

Nie wiedziałem, że dyskusje prowadzi się w liczbie osób jeden.

 

@Pablo: Ranmus jak najbardziej zachowuje poziom, kiedy trzeba jebnie żartem, ale cały czas stosuje bardzo dobrą argumentację, dziwię się, że chce mu się pisać na takim poziomie do was ale cóż.

 

Sendrak czy jak ty tam masz: najwidoczniej chciałeś mnie przytyrać pewnie w związku z twoim poprzednim kontem ale coś nie mogłeś znaleźć dobrego powodu i najsłabszego się uczepiłeś failując okrutnie. Smutne :(

[Sernat]

Nie wiedziałem, że dyskusje prowadzi się w liczbie osób jeden.

 

@Pablo: Ranmus jak najbardziej zachowuje poziom, kiedy trzeba jebnie żartem, ale cały czas stosuje bardzo dobrą argumentację, dziwię się, że chce mu się pisać na takim poziomie do was ale cóż.

 

Sendrak czy jak ty tam masz: najwidoczniej chciałeś mnie przytyrać pewnie w związku z twoim poprzednim kontem ale coś nie mogłeś znaleźć dobrego powodu i najsłabszego się uczepiłeś failując okrutnie. Smutne

Naprawdę masz taki problem z poprawną wypowiedzią?

[m@rcixxx]

A ja mam pomysł! Zgadujemy kim jest Sernat! Ja obstawiam na Slasha :D. Ci co trochę już są gmclanie to wiedzą o kogo chodzi :D.

 

I jeszcze odkopałem jedno zdjęcie, dokładnie sprzed roku, trochę chudszy byłem :):

 

[Morro]

Slash = pental

[ANtY]

Ziutt / Slash

 

@Serdak: Nie zmieniaj tematu, dyskusja jest o twojej głupocie, a nie o mojej wypowiedzi :)

[Japanstache]

Bla bla bla, czemu głowa ANTego jest duża?

[karolo320]

Propa tak napisał dla jaj, bo AnTy mu napisał, że w jego rysunku ziom ma dużą głowę.

[AlanW]

Sernat prosze odpowiedz mi na jedno pytanie - co sadzisz o wygladzie Dziab? Widziales jej zdjecie. Reszte prosze o chwilowe niekomentowanie tego.

[ANtY]

Bla bla bla, czemu głowa ANTego jest duża?

Bo mam bardzo duży mózg i w normalnej by się nie zmieścił

[karolo320]

ANtY, wiesz, że im większy mózg, tym głupszy człowiek?

[Sernat]

A ja mam pomysł! Zgadujemy kim jest Sernat! Ja obstawiam na Slasha :D .

Slasha z G&R?

Sernat prosze odpowiedz mi na jedno pytanie - co sadzisz o wygladzie Dziab? Widziales jej zdjecie. Reszte prosze o chwilowe niekomentowanie tego.

Ładna dziewczyna.

[AlanW]

i calkiem sprytna bo myslalem ze latwiej bedzie cie zdemaskowac choc dla mnie zrobilas to juz w paru miejscach ;p

[Dziab]

@Alan, mam nadzieje, ze nie wiazesz swojej przyszlosci z zawodem detektywa, lolol

[m@rcixxx]

Slasha z G&R?

 

NIE, Z GJEEMKLANU (GEJEMKLANU).

[Sernat]

Dziab, nie możesz być i tu i tu.

[Wojzax]

Moglibyście zacząć wrzucać zdjęcia? W 21 wieku są takie możliwości komunikacji i udawania że nie jest się frajerem że możecie to robić poza foto-galerią.

[Ignis]

Jeszcze na chwilę spróbuję wrócić do tematu Dziab. Z tej ostatniej kłótni na 10 stron wyraźnie zmieniły mi się poglądy na jej temat. Jedni twierdzą że biust jest ważny, inni nie. Ja twierdzę że owszem jest... Może i kobieta ma więcej wartości ale jeżeli wyjątkowo nie? (Nic nie sugeruję) Żeby pomóc rozwiązać wreszcie ten spór zacytuję Inkwizytora w 'Młocie na Czarownice'

- Lubię słodkie wina - powiedziała. - A ty?

- Piłem tak wiele podłych trunków, że nie śmiem krytykować tych, które pochodzą z piwnic wielmożnych panów - odparłem.

- Może lepiej będzie smakować z moich ust?

Pochyliłem się nad nią. Wargi miała miękkie i wilgotne, jej włosy pachniały ciężkimi perfumami, jak gdyby otulała się dymem wschodnich kadzideł.

Poczułem jej dłonie na karku. Przyciągnęła mnie do siebie i padliśmy oboje na sofę. Objąłem ją mocno i całując, sięgnąłem dłonią do jej piersi. Zatrzymała moją rękę.

- Tylko się nie rozczaruj, Mordimerze - szepnęła mi prosto w usta. - To, co widziałeś, to takie małe kobiece gierki. Gra pozorów.

- Wiem - powiedziałem. - Cóż to ma za znaczenie przy twojej niezwykłej piękności?

Całowałem ją w usta i szyję, zawędrowałem ustami na dekolt, a jednocześnie rozsznurowałem jej suknię i gorset. Dyszała ciężko, paznokcie lewej dłoni wbiła mi w kark, a prawą ręką manipulowała przy sprzączce od pasa. Wreszcie zdarłem z niej suknię. Faktycznie nie dziwiłem się teraz, że wypycha stanik, gdyż jej piersi składały się jedynie z różowych, nabrzmiałych sutków.

- Kochanie - powiedziałem, wstając - przykro mi, nie mogę...

- Co takiego? Jak nie możesz? Mordimerze, przecież czuję, że bardzo, ale to bardzo możesz - zaśmiała się i pochyliła, by mnie przyciągnąć z powrotem na sofę.

- Twoje piersi, mała. - Pokręciłem głową - Masz rację że wypychasz gorset bo mężczyźni lubią obfite kształty. A kiedy jestem z tobą nagą, to czuję się jakbym obmacywał młodego chłopca. I rzygać mi się chce na samą myśl. (...)

Uczy, bawi, wychowuje.

Cieszy, śmieszy, edukuje.

Zamiast wyć w magnetofonie - czytaj książki Kutafonie.