Skocz do zawartości

Zablokowane Almora - Online MMORPG


Borek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 717
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tak chat jest. Enterem się wchodzi, jest normalny i PM. W GM nie jest zalecane grać ze wszystkimi okienkami otwartymi, ponieważ wtedy wykorzystuje dużo funkcji DRAW, a co za tym idzie ? Wszyscy doskonale wiemy...

skoro mowa pozniej o noobach to chodzi tu o spadek wydajnosci :twisted: :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, ile tu entuzjazmu, radości "och, to już tylko 19 dni i będziee RZEŹŹŹ!!! O TAAAK!!!" no ja nie mogę xD

 

No tak, zapowiada się nieźle...

 

A ja tak sobie czytam i czytam, i pomyślałem, że przedstawię swoją opinię xP.

 

Więc po pierwsze, mam nadzieję, że nie będzie to jakaś zwykła gra z tych tanich i dawno sprawdzonych przykładów, ale prawdziwa, dobra gra MMOPRG, z klimatem, fabułą i wszystkim, co pozwoli zadowolić najardziej wymagających graczy... Właśnie... Czy ta gra ma fabułę...? Czy też będzie to 'tani' hack'n'slash, w którym jedynym celem będzie robienie mniej znaczących questów, zabijanie potworków i nabijanie w nieskończonośc skilli i leveli, zbieranie co to lepszego ekwipunku, przedmiotów, czarów...? Wiem, że głównie o to chodzi w grach tego typu, bo to jest największą frajdą (żeby się wyżyć na biednych małych monsterkach i zaszpanować swoim eq i levelem), ale zatanówmy się nad tym znaczącym dla takich gier pytaniem: Czy to ma sens? Czy ma sens robienie takich wspaniałych pod względem interface'u i wyglądu masowych multiplayerowych turowych gier online? Czy też może lepiej by było, żeby oprócz tego, że ma się w grze prestiż posiadania wysokiego lvl i dobrego eq, miało się również możliwość wykonania pewnego questu, który całkowicie zmieni dalszy bieg fabuły gry...?

 

Tutaj trzeba się zastanowić nad treścią i fabułą tejże gry. Być może intro ukaże całą uprzednią historię małego kontynentu, którego zaatakowały siły Zła zrodzone z ludzkich serc, by przejąć nad nim kontrolę? Że powstał pzywódca sił Zła, który pragnie zniszczyć naszą rasę, tworząc i przywołując potwory, które atakują bezbronne istoty i pustoszą miasta, a jedyną możliwością zaprzestania tego terroru jest unieszkodliwienie przywódcy Zła...?

 

"W między czasie okazuje się, że pewien sprzedawca z tawerny jest szpiegiem przywódcy. Po osiągnięciu odpowiedniego levelu, czterech bohaterów zabija przywódcę Zła, unieszkodliwiając przywołane przez niego potwory, a tajemniczy sprzedawca tawerny nagle znika... Jaki też sens mają dziwne wędrówki pewnego kapłana z miejskiej świątyni w kierunku mrocznego nawiedzonego lasu...? Dlaczego w studni nigdy nie było wody...? Dlaczego po zabiciu w krwiożerczej bitwie i pojedynku czterech bohaterów z przywódcą Zła, ten w chwili śmierci wykrzyczał zdanie w nieznanym języku...? Z pojedynku z życiem uchodzi tylko jeden bohater. Po powrocie do miasta tłumy witają go (oczywiście są to gracze, którzy dziękują mu za to, że potwory nie napadją już na nich niespodziewanie, zabijając ich i pozbywając cennego ekwipunku i leveli). W świątyni odbywa się ceremonia nominowania bohatera do rangi "Hero". Otrzymuje on najlepszy (jak narazie) miecz w grze, a wokół niego rozbłyskuje aura, która pozwoli go rozpoznać innym graczom. Otrzymuje on przywileje, które okażą się mu niezbędne w ostatnim rozdziale gry, kiedy będzie trzeba ocalić kontynent przed ostateczną zagładą. Jeśli bohaterów przeżyje więcej, oni także otrzymają najlepsze bronie, aurę oraz umiejętności... Po ceremonii okazuje się, że kapłan ze świątyni został porwany przez nieznane siły Zła, a przy głównej bramie miasta odnaleziono ciało sprzedawcy z tawerny, który zmarł zabity przez nowego, przerażającego demona... Przy jego ciele odnaleziono kartkę z tajemniczym napisem...

 

W następnej częsci gry, gracze udają się do pobliskiego mrocznego lasu, by tam zwalczać powstałe tam Zło: nowe potwory przywoływane przez mieszkającego w samym sercu lasu demona o imieniu... Gandoom. Trzej gracze docierają z trudem do jego legowiska i ostatkiem sił pokonują go. On wykrzykuje słowa groźby, zemsty, że Zło nie zostało jeszcze pokonane... Jego odejściu towarzyszy trzęsienie ziemi...Niebo przybiera kolor krwi, a na ziemię spada armageddon. Trójca graczy, którzy po pokonaniu demona powraca do miasta, przez niektórych zostaję wyklęta, a przez niektórych błogosławiona za ocalenie... Na zaprzestanie armageddonu istnieje jedno rozwiązanie: wymówienie zaklęcia, które wykrzyczał przywódca Zła w chwili śmierci. Jeżeli przeżyłoby wtedy trzech, to dwóch zapomniałoby tych słow, ale trzeci zapamiętał je dokładnie. Wymówił zaklęcie, a armageddon ustał i niebo znów zrobiło się błękitne... A ci, którzy pokonali demona Gandoom'a zostali nominowani do rangi "Hero" i miasto ma już trzech "Herosów".

 

Trzecia część. Jednakże potwory przywódcy Zła powróciły z wymówieniem zaklęcia. Powrócił także przywódca Zła, który stał się potężniejszy i poprzysiągł zemstę... Teraz nie można go zabić - stał się nieśmiertelny. jedynym ratunkiem jest zejście do najgłębszych podziemi i pokonanie najznamienitszego i najpotężniejszego Zła tej ziemi: samego diabla - Bernezura... W mieście ukazuje się niespodziewanie duch zaginionego wcześniej kapłana ze świątyni i mówi, że istnieje pewna kaplica, w której znajduje się Zwój Złotego Słońca, który pozwoli zejść na najniższy poziom piekła i zlikwidować diabła. Jednak by wejść do świątyni, potrzebne jest dziewięciu ludzi z rangą "Hero". Dlatego, między kolejnymi atakami potworów przywódcy Zła i Bernezura, król organizuje wielki turniej rycerski, w którym wyłoni trzech ludzi, którzy dotrą do kaplicy i zdobędą Zwój Złotego Słońca... Wyłania się trzech i ruszają w podróż.

 

W czwartej części bohaterowie zdobywają Zwój i udają się wraz z pomocą mniejszych leveli do czeluści piekła. Próbują pokonać diabła. Udaje im się. Pięciu "Hero" poległo, pozostali czterej otzrymują rangę "Champion" oraz najlepsze uzbrojenie i specjalną aurę. Dalej nie mogę przewidzieć, co się wydarzy, lecz wiem, że Bernezur i przywódca Zła upadli... Wiem jednakże, że zza horyzontu nadchodzi nowe niebezpieczeństwo: Smoki.

 

Lecz czy naprawdę będą naszymi przeciwnikami? Czy wszystkie? Czyteż może opowiedzą nam o nowej krainie daleko za horyzontem? I co ozanczał dziwny napis na karteczce znalezionej przy ciele sprzedawcy z tawerny: "Almora"......"

 

uff, ale długi wywód. Ale o to mi chodziło. Chciałem Wam pokazać, że takie małe szczegóły w ogromnym stopniu wpływają na całość. Że to właśnie, obok wyglądu, intra i muzyki, tworzy prawdziwy, niepowtarzalny klimat. Heh, to jest akurat fabuła mojej gry, który akurat robię, także nie ściągajcie... Chyba że Borek parę rzeczy zaczerpnie. xD

 

Poza tym, muszę tu się odwołać do przykładu. Taka... Tibia. Spójrzcie tylko: CipSoft dawno zapomniał już o przesłaniu gier MMORPG i ruszył w nieskończony i niewdzięczny pościg za własnym interesem. Pragną już tylko się wzbogacić, robią nowe update'y praktycznie jedynie na potrzeby i dla Premium Account'ów. Tylko PACC-owie mogą korzystać z potężnej części gry, jej zalet, dóbr i możliwości. A to przeczy idei darmowej Tibii. Parę lat temu, jescze nawet w 2000 roku, kiedy grałem w to z moim synem, pamiętam, że gracze byli dla siebie mili, uprzejmi, uczciwi, nie używali wulgarnych slów, nie kradli itemów, nie zabijali innych bez powodu... Jeśli przypadkiem znaleźli coś cudzego albo zabrali to i tak oddawali. Umieli przepraszać, grać fair, oddawać expowoska, pożyczać pieniądze... Ale kiedy zaledwie rok później rozpoczęła się jakaś dziwna mania na kupowanie PACC'a, na patrzenie wyłącznie na swój interes, niewdzięczne i chamskie wpływanie na czyjaś sprawę, kradzież, hackowanie, wulgaryzmy... Tibia stała się miejscem, gdzie ludzie odreagowywali swoje emocje na biednych graczach o małym levelu... Bez mrugnięcia okiem odbierali innym tę radość, ten dar zabawy i frajdy... Naprawdę, bardzo trudno jest dzisiaj znaleźć uczciwych i rzetelnych graczy w Tibię, którzy nie zarazili się popędem do maniakalnego i szaleńczego zdobywania leveli, eq, itemów, expa, skill, kosztem wszystkiego innego... Kosztem innych. Od czasu, gdy powstały servery pvp-enforced... Od czasu, kiedy zrodził się stan ogólnej nienawiści... I ten stan... Trwa niestety do dziś...

 

Mam nadzieję, że parę ludzi obudzi w sobie refleksję i sprawi, że gry MMORPG staną się tym, czym jest ich prawdziwe przesłanie. Dziękuję.

 

Amen.

@EDIT: Oops, trochę długie to wyszło... Sory, jeśli przekroczyłem jakieś granice, heh... Ważne że z sensem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

do MMORPG? Tyś chyba nienormalny, taki szpieg to by jednym był martwy a drugim by żył ale obu by widział każdy, albo jednorazowa śmierć to nikt nie pokona demona po raz drugi, to pasuje do rpg a nie mmo. Choć można dodać fabułe ale taką w której nie byuło by nic co wpływa na wszystkich czyli jakies questy albo fabule ze jakis zly czarnoksieznik wzywa demony (co jakis czas w pewnych miejscahc sie pojawiaja) i pokonanie go uwalnia nasz drogi świat na 10 minut (:P) bo potem znow sie odnawia, i tak bez konca :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, w sumie może i tak, ale gdyby się tak odradzał i odradzał bez końca to to właśnie by się nudne zrobiło trochę xD

 

Chodziło mi o to, żeby fabuła się co chwilę zmieniała, tak jak główny cel. No przecież w sumie gdyby MMORPG się kończył wykonaniem jakiegoś questa albo skończeniem fabuły, to nie miałby sensu, to fakt, ale tu chodzi o to, by co jakiś czas zmieniać główny wątek i questy.

 

Hmm, no tak, teraz zauważyłem, że zrobiłem fabułę do zwykłego RPG, a nie MMO xD Chociaż szkoda, bo niektóre pomysły można by zaczerpnąć. Albo np. żeby ten demon i przywódca się odradzał tzn respił, ale inaczej wyglądał, miał inne umiejętności i wogle... Uh, to dużo roboty, zwłaszcza po update'ach xD

 

@down: Heh, Dzięki xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spyro

Fabuła jest piękna :) Mówisz z sensem o graczach w Tibi.Sam ostatnio grałem ale przestałem przez to że większość questów,czarów potworków itp. to tylko dla PACC.

Ale Almora to MMORPG a nie RPG :)

 

EDIT

Ops Wolforex był szybszy :)

EDIT2

Niezobaczyłem że jest dalej strona :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Spyro za wyczerpujący post. Fajna fabuła, lecz niestety nadaje się tylko do trybu Singleplayer, jak już wspomnieli moi przedmówcy. Almora na razie nie ma konkretnej fabuły i nie będzie miała nawet w dniu premiery, ponieważ to będzie test fizyczny silnika gry, zobaczymy jak to wszystko będzie się zachowywać, mam tu na myśli lagi oraz występowanie błędów. Dodatkowo nie wszystko będzie dostępne podczas premiery, natomiast będą dodawane z dnia na dzień dodatkowe funkcje i inne bajery, dlaczego? Otóż dlatego iż jak będzie wszystko na raz, to się pogubie w problemach, ludzie będą wysyłać maile/raporty o błędach i nie będę w stanie się "połapać". Powracając do fabuły, to myślałem nad czymś takim, że np. jest 5 rodzajów silnych i silniejszych smoków/demonów i zabijając jednego z nich dostajemy oznaczenie gwiazdką, która oznacza bohaterstwo. Dodatkowo możemy zdobyć kolejnych 5 gwiazdek ( np. srebrnych ) wykonując 5 głównych/ważnych questów. W momencie kiedy otrzymamy wszystkie gwiazdki, czyli 10 szt., to mamy możliwość wejścia do jaskiń piekła or something like that :) Tam spotykają się gracze, którzy rzeczywiście grali w grę a nie PK'owali i tylko EXP'ili jak szaleni, ponieważ trzeba ukończyć 5 questów głównych oraz pokonać 5 tych mega stworów. Co dalej w jaskiniach? No właśnie... ekhm :) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że każdy kij ma dwa końce i jeżeli ma być fabuła, to musi być i jej zakończenie. Nie może być tak, że ktoś pokona największego stwora i pozostaje mu męczące nabijanie EXPa na słabych potworach, bo silniejszych od niego już nie będzie. Dlatego wydaje mi się, że najlepiej będzie zrobić tak, że są takie potwory, które jest praktycznie nie możliwe zabić LOL, brzmi dziwnie, ale wtedy każdy "maniak" będzie tyle EXPił żeby mu się to udało i w końcu z uporem maniaka uda mu się, ale będzie następny potwór posiadający podwójną moc tego pierwszego itd... Zobaczymy jak to będzie, gra nie będzie polegała tylko na zabijaniu, będzie dostępna wymiana własnoręcznie wytworzonych towarów itp. To jest MMORPG akcja toczy się w koło. Po drugie zobaczymy czy w ogóle warto będzie ciągnąć ten temat dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mnie właśnie najbardziej wku*wia w mmorpgach - ci "najsilniejsi" odradzają się dla każdego, nie ma jednego, który jest naprawdę potężny i można go pokonać tylko przez współprace graczy nie zależnie od poziomu i doświadczenia. gdy w końcu takie "bóstwo" zostanie pokonane w świecie gry panuje spokój na jakiś-tam-czas, potem powraca kolejny, inny "pół-bóg" :P jeszcze wracając do spokoju w świecie - w czeluściach piekielnych of koz znajdowały by się pomniejsze demony, biesy itd. respawnując się dla odważnych graczy. takie coś byłoby naprawdę niezłe B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wcale nie liczę na wczesną premierę Almory. Po prostu gdy się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy. Żebyśmy się nie zawiedli... :( . Ale co ja gadam-już tyle czekamy na Almorę, że dnia dłużej nie wytrzymam, a i sama gra musi być przez ten długi czas tworzenia perfekcyjna :D .

 

A do rzeczy-ciekawe, czy Almorę udźwignie mój Duron 700 Mhz (w co wątpię :( )+128 mb RAM (tu nie ma szans pewnie :( :( )

 

Mimo wszystko-czekam! :)

PS.A niedawno liczyłem po cichu na wersję single z powodu braku neta...odwołane (może wraz z premierą Almory ten cholerny Internet przyda się nareszcie do czegoś sensownego :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. powiem tak. odpaliłem świat 10000x10000 ( nie 30000 na 30000 ) w 6 oknach + okno serwera, to z 40 FPS było 32-35.

 

7 OKIEN!! to jest ważne. Mój sprzęt to:

 

AMD 64 3700+

GeForce 7900 GTX 512

2 GB Ram'u

 

Ciężko tutaj teraz stwierdzić jak to będzie chodzić. Hidden Swords na tym sprzęcie dźwignęło 2 Okna gry :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Żadko to mówię ludziom ale Borek jesteś geniuszem!!! Jak to zrobiłeś to poprostu (przynajmniej tak na screenach widać) nie mogę uwieżyć! Sam dopiero na swoim koncie mam kilka małych, prostych gierek (umieszczę je nie długo na waszym serwerze) a ty już tak zaawansowaną grę multiplayer! Podziwiam cięborek naprawdę podziwam.

Pozdrawiam

Szymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cięborek

 

Ja też bym chciał być na miejscu Cięborka (dobra nazwa-tak może się nazywać jedno z miast w Almorze :) )):lol2:

 

Muszę zadać ważne pytanie-gdybym miał porównywać Almorę do NWN i Gothica (chodzi o elementy RPG, nie o multi, wiadomo :) ), to jaka z tych gier będzie bardziej podobna do Almory???

 

Znaczy się bardziej action czy RPG??? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Szymi :) Miło słyszeć takie słowa - mam nadzieje że nie zawiodę grywalnością i samą grą :lol2:

 

Ja też bym chciał być na miejscu Cięborka (dobra nazwa-tak może się nazywać jedno z miast w Almorze :) )) :lol2:

 

Hahahahaha dobre bez kitu :) "cieborek" nazwa miasta :D Dobra, ale już starczy, chłopak się przejęzyczył :) Mam nadzieje, że na tym Duroniku poleci ci Almora, chociaż nie dam sobie głowy uciąć. Jakby co, to u kolegi pograsz :)

 

Muszę zadać ważne pytanie-gdybym miał porównywać Almorę do NWN i Gothica (chodzi o elementy RPG, nie o multi, wiadomo :) ), to jaka z tych gier będzie bardziej podobna do Almory???

 

Wydaje mi się, że bardziej do Never Winter Nigths. Gothic jest rozległy w questy i dialogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...