Skocz do zawartości

Zablokowane ROBIE GRE ALA TIBIA


Brajan

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczołem własnie robic gre podobno do tibi i podszebuje ekipy uzdolnionych ludzi kturzy by robili to gre zemnom gra ma byc 3D i bendom 2 typy kont premium i zwykłe.

 

Sorry, że to piszę ale nie wytrzymałem. Mówisz, że potrzebujesz uzdolnionych ludzi do (bądź co bądź) poważnego projektu, a sam nawet nie potrafisz się wykazać znajomością polskiego. Piszesz jak analfabeta - i chcesz wyglądać profesjonalnie?

 

Może pora odejść od kompa i wrócić do szkoły? W Tibii raczej sposobu na życie nie znajdziesz, a mózg paruje, że aż miło... nie żeby szkoła była dużo lepsza w tym względzie ale zawsze ;).

 

Poza tym jak zbierasz team "na pałę", wśród ludzi, którzy Cię nie znają, to dobrze jest im coś swojego najpierw pokazać.

 

EDIT: I nie pisz tematu WIELKIMI LITERAMI, BO TO SPRAWIA IDIOTYCZNE WRAŻENIE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP UP: Dokładnie się z tym zgadzam. gdy zobaczyłem Brajan,twoją pisownię (ale ja lepszy nie jestem)to wiem że gra za dobra niebędzie

 

Zaczołem własnie robic gre podobno do tibi i podszebuje ekipy uzdolnionych ludzi kturzy by robili to gre zemnom gra ma byc 3D i bendom 2 typy kont premium i zwykłe.
raczej do ciebie nikt nie dołączy :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podałeś takich informacji:

- kogo chcesz

- jak ma dokładnie to wyglądać

- jakich zdolności oczekujesz

- w czym będziecie robić grę

- ile już jest zrobione

- jakieś próbki tego co już jest.

Bez tego, nikt nie uzna propozycji współpracy na serio...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę nie na temat ale zaintrygowała mnie ta oto wypowiedź :

Sorry, że to piszę ale nie wytrzymałem. Mówisz, że potrzebujesz uzdolnionych ludzi do (bądź co bądź) poważnego projektu, a sam nawet nie potrafisz się wykazać znajomością polskiego. Piszesz jak analfabeta - i chcesz wyglądać profesjonalnie?

 

Od razu powiem, że takie błędy w języku to mnie 'rażą' jak cholera ale nie o tym chciałem.Czy on napisał, że potrzebuje profesjonalistów od języka?Bo chyba nie.Wiadomo, że szuka ludzi uzdolnionych ale pod względem programowania/tworzenia grafik itp. a nie profesorów humanistyki.

 

Wiem co wszyscy myślą o kolejnych "robię gra a la Tibia" i na dodatek w 3d ( szczególnie jak się nie ma podstaw opanowanych - ale czy Brajan je ma czy nie tego nie wiem ).Ale jeżeli tylko teksty będzie pisał ktoś kto zna się dobrze na języku a on sam lub też z pomocą ludzi stworzy dobry kod , grafiki itp. to może wyjść dobra gra - nie przekreślajcie od razu jego pomysłu(pasji) i nie podcinajcie mu skrzydeł - chociaż sam wiem, ile takich projektów nie wypala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem nie potrzebuje specjalisty od języka, ale...

 

Jeśli sprawia wrażenie analfabety i na dodatek nie umie nawet napisać ogłoszenia, to czy brzmi Ci na wiarygodnego szefa zespołu?

 

To, że robi grę a'la Tibia nie ma tu nic do rzeczy (choć ładnie potwierdza stereotyp). Poza tym zdolności humanistyczne akurat są w cenie wśród twórców gier (wiem coś o tym :P)- właśnie dlatego, że stereotypowy programista pisarzem nie jest. Ktoś to przecież musi zaprojektować i zrozumiale rozpisać. Wyobraź sobie czytanie dokumentacji projektowej napisanej przez szefa zespołu takiego jak Brajan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sprawia wrażenie analfabety i na dodatek nie umie nawet napisać ogłoszenia, to czy brzmi Ci na wiarygodnego szefa zespołu?

 

Szczerze - takie ogłoszenie ( z bykiem na byku ) pozytywnie na mnie nie działa.

Patrząc obiektywnie i używając mózgownicy - umiejętność pisania nie ma praktycznie nic wspólnego z wiarygodnością szefa zespołu ( a konkretniej to umiejętnościami w programowaniu, organizacji pracy itp. )

To, że robi grę a'la Tibia nie ma tu nic do rzeczy (choć ładnie potwierdza stereotyp).

Tu chodzi o to, że duża ilość osób która opanuje programowanie na tyle, żeby postać się poruszała na boki czy tak jak w gta ( wiem, teraz to celowo wyolbrzymiam ) 'rzuca' się od razu na robienie takich gierek jak Tibia - a zrobienie takiej gry, obojętnie czy nam się podoba czy nie wymaga jednak obszerniejszej wiedzy

Poza tym zdolności humanistyczne akurat są w cenie wśród twórców gier (wiem coś o tym :P)- właśnie dlatego, że stereotypowy programista pisarzem nie jest.

Z tym się zgodzę - programista nie musi umieć tworzyć dzieł humanistycznych na miarę "Potopu" czy innej epopeji - ale duży nacisk na pisownię kładzie się np. w grach fabluarnych gdzie jest dużo dialogów - choć w sumie za to nie odpowiada programista tylko osoba 'zatrudniona' do opracowania i 'spisania' fabuły.Niemniej jednak poprawna polszczyzna jest raczej wymagana u każdego.Wiesz, według stereotypów to każdy haker jest pryszczatym nastolatkiem o bladości skóry przypominającej biel - a to niekoniecznie prawda, choć zależy - kupę ludzi którzy przyswoili sobie wiedzę na takim poziomie spędza wieeele godzin przed kompem -a to się jakoś musi przekładać na np. odcień skóry jak na słońce nie wychodzą.Ale nie do wszystkich pasuje ta "reguła".

 

Ktoś to przecież musi zaprojektować i zrozumiale rozpisać. Wyobraź sobie czytanie dokumentacji projektowej napisanej przez szefa zespołu takiego jak Brajan.

To byłby takiego swojego rodzaju 'horror' - po jakiś dwóch linikach tekstu pewnie by gracza zniechęciło.Ale jak nie umie dobrze pisać to zawsze można do zespołu dobrać ludzi, którzy by mu poprawili tekst i "przełożyli go" na 'czytelny'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... czemu nigdy nie ma tak, że ktoś po prostu przyzna ci rację :rolleyes: ?

 

Patrząc obiektywnie i używając mózgownicy - umiejętność pisania nie ma praktycznie nic wspólnego z wiarygodnością szefa zespołu ( a konkretniej to umiejętnościami w programowaniu, organizacji pracy itp. )

 

Otóż ma. Może nie umiejętność pisania "epopeji" ale umiejętność pisania w ogóle. Jak masz organizować pracę jeśli nie umiesz nawet sformułowac prostej wypowiedzi. Umiejętność wysławiania się jest ściśle związana z inteligencją (a ta jest zdecydowanie wymagana u szefa projektu). Zwłaszcza w wypadku kontaktu przez internet gdzie wszystko opiera się na pisaniu.

No i chodzi też o wiarygodność - jak sam napisałeś takie ogoszenie nie zachęca raczej do współpracy.

 

Tu chodzi o to, że duża ilość osób która opanuje programowanie na tyle, żeby postać się poruszała na boki czy tak jak w gta ( wiem, teraz to celowo wyolbrzymiam ) 'rzuca' się od razu na robienie takich gierek jak Tibia - a zrobienie takiej gry, obojętnie czy nam się podoba czy nie wymaga jednak obszerniejszej wiedzy

 

Tak to prawda, ale co z powyższego wynika? To argument za czym? Powiedziałem - sama gra i moje prywatne uprzedzenia nie mają tu nic do rzeczy - dla mnie mozę robić co chce, ale jeśli chce mnie zwerbować to musi przynajmniej umieć mówić/pisać. A to, że zrobienie takiej gry wymaga sporej wiedzy to dodatkowy argument za tym, żeby darować sobie współpracę z niepiśmiennym dzieciakiem.

 

Z tym się zgodzę - programista nie musi umieć tworzyć dzieł humanistycznych na miarę "Potopu" czy innej epopeji - ale duży nacisk na pisownię kładzie się np. w grach fabluarnych gdzie jest dużo dialogów - choć w sumie za to nie odpowiada programista tylko osoba 'zatrudniona' do opracowania i 'spisania' fabuły.Niemniej jednak poprawna polszczyzna jest raczej wymagana u każdego.Wiesz, według stereotypów to każdy haker jest pryszczatym nastolatkiem o bladości skóry przypominającej biel - a to niekoniecznie prawda, choć zależy - kupę ludzi którzy przyswoili sobie wiedzę na takim poziomie spędza wieeele godzin przed kompem -a to się jakoś musi przekładać na np. odcień skóry jak na słońce nie wychodzą.Ale nie do wszystkich pasuje ta "reguła".

 

Pisanie to nie tylko domena gier fabularnych. Przecież nawet w prościutkich, logicznych gierkach casual zatrudnia się projektantów, których zadaniem jest czytelnie rozpisywać dokumentację projektową. Zresztą akurat dialogi może napisać osoba specjalnie do tego zatrudniona - jak sam piszesz. A programiści też muszą umieć pisać - przecież mogą mieć sugestie no i byków przy implementacji kodu nie mogą robić. Zresztą im mniejszy zespół tym większe wymagania od pojedyńczego członka. Analfabeta w ekipie i to jako kierownik, nie wróży najlepiej.

 

To byłby takiego swojego rodzaju 'horror' - po jakiś dwóch linikach tekstu pewnie by gracza zniechęciło.Ale jak nie umie dobrze pisać to zawsze można do zespołu dobrać ludzi, którzy by mu poprawili tekst i "przełożyli go" na 'czytelny'.

 

No właśnie. A co do zatrudniania ludzi, którzy tłumaczą z "szefowego" na polski, to zabawa w głuchy telefon nie jest chyba najlepszym pomysłem przy produkcji gier ;).

 

Ja generalnie przepadam za tego typu dyskusjami, ale po prostu nie masz racji. Nie masz co chłopaka bronić - zwłaszcza, że część Twoich argumentów potwierdza to co mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczołem własnie robic gre podobno do tibi i podszebuje ekipy uzdolnionych ludzi kturzy by robili to gre zemnom gra ma byc 3D i bendom 2 typy kont premium i zwykłe.

 

Moge ia siem psyłonczyć do robienia gry? Ómiem licyć do cztelech i lysować kfiatki! Hce też darmowe konto plemium za to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Ech... ty to się idź nauczyć pisać po polsku a nie gm'a i robić tibię od razu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... ty to się idź nauczyć pisać po polsku a nie gm'a i robić tibię od razu...
nieumiejętność pisania poprawnie po polsku nie dyskwalifikuje go z możliwości tworzenia gier. jak chce ją robić i szuka pomocników, może ją robić i szukać owych pomocników.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieumiejętność pisania poprawnie po polsku nie dyskwalifikuje go z możliwości tworzenia gier. jak chce ją robić i szuka pomocników, może ją robić i szukać owych pomocników.

 

Inna sprawa czy z taką znajomością pisania po polsku w ogóle znajdzie kogoś wykwalifikowanego do pomocy. :P

 

Tak offtopiczy apel: proponuję, żeby coś zrobić z tymi adresami na dole i linkami do gmclanu na tychże stronach, bo nie dość że i tak GM kojarzy się z game masterem z tibii, to jeszcze ci wszyscy odkrywają ten link na swojej ulubionej stronie o Opę Tybja Serfer i robią kolejne podróby tego mmorpga. I się dziwią potem że poziom intelektualny userów jest znacznie niższy niż rok czy dwa lata temu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może robić co zechce. Tylko w ten sposób raczej tych pomocników nie znajdzie.

 

Zresztą my też może my robić co chcemy - na przykład nie brać na poważnie ludzi, którzy nie umieją nawet pisać.

 

No dobra - ale generalnie przeginamy tu z offtopem i naskakiwaniem na autora. Proponuję sobie już odpuścić, bo się nam po warnie dostanie :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o to, że duża ilość osób która opanuje programowanie na tyle, żeby postać się poruszała na boki czy tak jak w gta ( wiem, teraz to celowo wyolbrzymiam ) 'rzuca' się od razu na robienie takich gierek jak Tibia - a zrobienie takiej gry, obojętnie czy nam się podoba czy nie wymaga jednak obszerniejszej wiedzy

Nie zawsze zdążają opanować :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam czy nie powinniśmy z miejsca zamykać takich tematów jak ten (tzn. "Chcem zrobic gre ala tibia, pomuszcie"). Jeszcze z żadnego nic dobrego nie wynikło. Jeśli ktoś ma jakieś obiekcje, to niech napisze PMa - chętnie posłucham różnych opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że przyczepianie się do ortografii jest swego rodzaju chamstwem, a przynajmniej nietaktem, bo skąd wiadomo, że on np. nie ma dysortografii?

Ja osobiście uważam, że ortografia nie jest najważniejszą rzeczą w programowaniu gier, choć osobiście nie lubię błędów ortograficznych, ponieważ jestem wzrokowcem.

Natomiast jeśli chodzi o samą grę, uważam, że jest to możliwe, ale potrzeba dużo silnej woli, bo to może być tylko zachcianka, chwilowe natchnienie, i prace ustaną nim zbierze się ekipa.

Jak się domyślam wielu z Was, na dźwięk słowa Tibia, dostaje nerwicy, nie lubicie Tibii, bo słaba grafika itp.,

a jednak duża część antyfanów Tibii nigdy w nią nie grała, i uważa, że grafika, a nie zawartość gry jest najważniejsza.

Osobiście byłem w trakcie projektu, robienia "klona" Tibii, ale przerwałem po odkryciu, że GM jest wirusem. Jednak teraz zabieram się do wzawiania prac. Podejrzwam, że Brajan zobaczył mój temat na gmxxl.byethost.com i stąd inspiracja. Jeśli to przypadek to poprostu się mylę.

Mam teraz prośbę, przedstaw swoje umiejętności, pokaż kilka demek twoich projektów, które wykonywałeś w GM. Jeżeli przedstawiają one przynajmniej średnio-zaawansowany poziom, jestem gotów dołączyć do Ciebie jako programista Game Maker. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Uważam że przyczepianie się do ortografii jest swego rodzaju chamstwem, a przynajmniej nietaktem, bo skąd wiadomo, że on np. nie ma dysortografii?
Ale co nas to obchodzi czy ma dysortografię? Ostatnio w modzie jest zasłanianie się takim papierkiem, którego posiadaczami staje zatrważająco duża liczba osób, gdyż trend wzrostowy jest bardzo silny. Czy to tak trudno zainstalować przeglądarkę Firefox 2.0, która domyślnie podkreśla błędne wyrazy? Albo skorzystać z MS Word'a czy innego edytora dokumentu? Komputer to nie kartka papieru gdzie jak walniesz byka, to musisz kreślić i poprawiać. To jest po prostu zwykłe niechlujstwo i z tym trzeba walczyć, bo z dysortografii da się wyleczyć (a jest ona najczęściej skutkiem zwykłego lenistwa). I trzeba zwracać uwagę na ortografię, gdyż większość osób jednak nie życzy sobie czytania tekstu pełnego baboli, więc czemu oni jako "normalni" mają się dostosowywać do "nienormalności"? Nietaktem jest tylko przyczepienie się do jakiegoś małego błędu w znacznych obszarów wypowiedzi nie odnosząc się do treści - tzw. łapanie za słówka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przerwałem po odkryciu, że GM jest wirusem.

 

Zaraz... chwila... moment! Że jak?! Że jest wirusem?! :blink: Po czym wnosisz?

 

Cholerka - chciałem już se odpuścić ten temat ale to stwierdzenie jest zbyt intrygujące...

 

A co do ortografii - zgadzam się z Ranmusem.

Poza tym, z jakiegoś powodu firmy robiące gry nie zatrudniają analfabetów. Kiepksa ortografia i drobne byki oczywiście uchodzą - ale kompletny analfabetyzm...

I powtarzam jeszcze raz - to, że chłopak chce robić akurat Tibię nie ma tu nic do rzeczy. Mógłby pisać o wspaniałym projekcie, ale jeśli by to zrobił w ten sposób to zareagowałbym tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mieć nawet i dysmózg, ja jestem dyslektykiem i chodzę na specjalne darmowe zajęcia, dzięki czemu robie coraz mniej błędów, a to że on robi takie ogroooooooooomne błędy, to albo ma 3 latka i jescze nie uczył się polskiego, albo jest kolejną osobą która wykorzustuje papierek że jest dyslektykiem/dysgrafikiem/dysortografikiem po to, aby tylko ludie nie czepiali się że robi błędy i żeby pisać dłużej różne testy. Dobże że nie widzieliście ile błędów robiłem około 4 lata temu, jak widać zajęcia pomocnicze się przydają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie o to chodzi. Przecież jak pójdziesz do pracy i w razie jakichś pretensji co do twojej ortografii powiesz szefowi, że jesteś "dys" i masz na to papierek, to w najlepszym wypadku zostaniesz wyśmiany, a w najgorszym wywalony z roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GM jest wirusem :) jak zauważyłem skanując dysk Arca-Vir`em Online. >>> http://arcaonline.arcabit.com/index_pl.html

A dysortografia/dysleksja nie są tylko wynikiem lenistwa, ale też wad genetycznych.

Ale nikt nie powiedział, że on to ma!!! Może poprostu nie umie dobrze pisać. Są ludzie, którzy tak mają, chociaż na nic nie chorują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GM jest wirusem :) jak zauważyłem skanując dysk Arca-Vir`em Online. >>> http://arcaonline.arcabit.com/index_pl.html

 

A próbowałeś ściągnąć jeszcze raz gm'a Z OFICJALNEJ STRONY? I sprawdzaj dysk tradycyjnymi programami, np. AntiVir Personal, Avast, Norton Antivirus czy nawet ClamAv, bo zazwyczaj cuda wyprawiają te onlinówki (Przeskanowałem sobie jednym takim zawirusowanym dysk i stwierdził że wszystko jest w porządku.)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruce:

 

Ej, krytykowanie to jedno, a bezpośrednia obraza to drugie. Trochę przesadziłeś, zwłaszcza, że już i tak się dzieciak naczytał.

 

@Mody:

 

Może zamknijcie ten topic - powoli robi się tu sąd kapturowy :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...