Anime, anibe: Virginity-no-Jutsu

[-[PhariseuS]-]

Tytuł: Anime, anibe: Virginity-no-Jutsu

 

Gatunek: erotyczna( :rolleyes:), dressup

 

Opis: Gra nawiązuje do popularnych w Kraju Kwitnącej Wiśni dressupów, w których mamy okazję przebierać kawaii dziewuszki w urocze mundurki. Internetowe dinozaury mogą pamiętać jeszcze serwis kiss.msstudio.com.pl). Spoczywaj w pokoju i archive.org [*].

 

Bohaterem gry jest przeciętny fanatyk anime (źródło: stereotypy), który właśnie wybiera się na konwent. Dobierz mu szałową kreację, by uchronić jego dziewictwo przed hordą równie grubych i pryszczatych wielbicielek hińskich porno-bajek.

 

Sterowanie: mysz, drag-n-drop (by zdjąć "blokadę" z defaultowych ubrań - koszulkę i dżinsy, kliknij na nie, nie przeciągając). Gra ustala punktację na podstawie założonych elementów ubioru.

Download: Anime, anibe: Virginity-no-Jutsu

Rozmiar pliku: 4.72 MB

 

Autorzy:

Wszystko poza czcionką (Berlin Sans FB demi), muzyką (South Park - Princess Kenny Song) oraz dźwiękami (Anime Magical Girl Voice @ freesound.org)

Nicodemus J. "Phariseus" Bernards 2015. Ale nikomu nie mówcie.

 

Screey:

https://gmclan.org/uploader/21/animeanibe.png

 

 

Zachęcam do chwalenia się swoimi kreacjami i ich oceną (ciekawe kto da radę najwyżej, a kto najniżej) przez algorytm.

 

Tym razem, podobnie jak mój przeciwnik, miałem zdecydowanie mniej czasu - co raczej widać. Jeżeli do kogoś nie dotarło, że ta gra to absurdalny pastisz, a autor absolutnie nic nie ma do anime oraz tym bardziej do fanów anime, cóż...

 

EDIT: Chyba się walnąłem i w spricie włosów Yotsuby nie zaznaczyłem precyzyjnego sprawdzania kolizji. I "blokada" może dotyczyć też z jakiegoś powodu różnych elementów (it's not a bug, it's a feature!) - wystarczy jednak kliknąć bez przeciągania.

[exp]

wyciągnąłem 5.34

Nawet całkiem bekowe. Trochę trudno zakłada się niektóre rzeczy no i brakuje butów czy czegoś.

[Sutikku]

No, niech będzie. Miałem 5.52 czy coś koło tej połówki. Powiedzmy, że nawet będzie i daje plusik za tą śmiesznie wyglądającą dziurawą skarpetę.

[SLy]

5.84

Czasem ciężko zdjąć czapkę/włosy.

[I am vader]

5.96

 

To chyba max.

[Chell]

5.87, kiepskie :/

[-[PhariseuS]-]

5.96

 

To chyba max.

 

Nawet nie pytam ile czasu spędziłeś przebierając spoconego brodoszyjca, bo jeszcze się dowiem czegoś, czego nie chciałbym się dowiedzieć ;)

 

5.96 to więcej niż znalazłem w fazie testowej, trwającej całe 10 minut (taaa, algorytm oceniający jest systemem chaotycznym, nie są to wartości pre-definiowane). Pamiętasz jaka to była kombinacja strojów? Z czystej ciekawości, bo raczej nie ma co tu dalej do rozwijania ;)

 

Butów nie dałem z kilku powodów

- mało znam charakterystycznego obuwia z anime, po których od razu rozpoznasz, skąd to

- nie miałem za bardzo ich gdzie wcisnąć w pomieszczeniu

- nie wystarczyło czasu; na żaden sprite nie poświęciłem więcej niż kilka-kilkanaście minut

[I am vader]

Jakies 3 minuty szukania mi to zajelo tak wlasciwie..

 

Zdejmij wszystkie ubrania, zaloz ta zielona spodniczke czy cokolwiek to jest, zaloz spodnie.

Koniec.

[-[PhariseuS]-]

Jakies 3 minuty szukania mi to zajelo tak wlasciwie..

 

Zdejmij wszystkie ubrania, zaloz ta zielona spodniczke czy cokolwiek to jest, zaloz spodnie.

Koniec.

W sumie to ma sens. Im "gorszy" zestaw, tym "lepszy" wskaźnik - taki był zamysł.

 

I widzę że nikt nie odkrył Easter Egga. A może to i nawet dobrze ;)