Problemy z instalacją win XP z pendrive'a

[BloodDzioch]

Otóż w przypływie nostalgii postanowiłem zainstalować sobie na laptopie ukochanego Windowsa XP

Laptop mój nie posiada stacji dysków zostało więc przygotować bootowalnego pendrive'a i z niego zainstalować

system.

Generalnie już samo instalowanie programu do przygotowania penrdive'a przepełnione było błędami a potem było jeszcze gorzej (jakoś ostatnio się nie lubimy ze wszelkimi komputerami).

Lepiej lub gorze, szybciej lub wolniej, ale udało mi się pokonać wszystkie błędy i fochy oprócz jednego.

Bootuje elegancko wina z usb

system windows przygotowuje pliki

naciśnij enter by rozpocząć instalacje i:

"Instalator nie może znaleźć stacji dysków CD-ROM"

no i nie znajdzie bo takowej nie ma.

Szukałem w internecie ile mogłem a jak już coś znalazłem to sposób nie działa.

Jakieś pomysły?

[Fervi_]

Próbowałeś UltraISO?

 

Ogólnie może być problem, gdyż to system z 2001 roku ... Wtedy niewiele osób miało pendrive, a co dopiero próbowało bootować

 

Fervi

[gnysek]

Mi się bez problemu udało, ale z tego co kojarzę, to musi być wersja z service packami, a nie golas.

[Chell]

robiłem to samo, skończyłem na XP bez sterowników (płytki wtedy nie miałem) i bez dostępu do wyższych wersji (inny bootmanager)

[BloodDzioch]

Tak, robiłem to właśnie UltraISO.

System ma service packa 3.

Z tego co czytałem to wielu osobom świrował tak, albo gorzej bo program źle przygotowywał system i że po paru razach się dopiero udało...ja już 4 raz próbuje i lipa.

[gnysek]

A jest też taki program co buduje customowe wersje Windowsa XP (w sensie wybierasz jakie poprawki itd.) w tym dodatkowe sterowniki.

 

Btw. czemu XP?

[Threef]

Też miałem problemy z UltraISO dopiero Rufus pomógł przy instalacji XP.

[Chell]

super, widzę że olałeś mojego posta z przestrogą, powodzenia w naprawianiu easybcd bez płyty

[BloodDzioch]

Nie, nie olałem. Dziękuje za przestrogę, ale jeśli nawet będzie jak piszesz to wielkiej straty nie będzie. Chcę spróbować/nauczyć się na błędach.

 

Gnysek@

Pomyślałem że wrzucę jakiegoś windowsa (wcześniej był na nim opensuse), wrzucę parę starych gier i będę miał co robić bo dużo czasu spędzam w autobusach i poza domem. Myśl chciałem od razu zamienić w czyn (czego człowiek nie wymyśli żeby się nie uczyć) i padło na XP bo chciałem go szybko pobrać i zrobić wszystko w 1-2h.

Threef@

Sprawdzę.