Skocz do zawartości

Ułatwianie gry


kaszan88

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

 

Dział o wszystkim więc pytanie powinno pasować. Moja gra jest dość trudna i zewsząd dochodzą mnie słuchy, że jest ZA trudna. Specjalnie taką robiłem, żeby odblokowując nowe ulepszenia czuć było postęp i satysfakcję z wyszkolenia swojej postaci. Jednak to zniechęca i gracze szybko odpuszczają. Gdzieś koło 2-3 gry xD Nie wiem, czy sama gra jest tak zła, że nie chce się w nią grać, czy jest po prostu zbyt niezrozumiała i trudna. Powiem tylko, że mój 13 siostrzeniec gra w nią lepiej jak ja a poznanie zasad to z 4-5 gier. Nadal odkrywa nowe rzeczy, ale jak mówiłem to tylko zwiększa frajdę. (ja specjalnie ukryłem dużo "ciekawostek").

 

Jeśli chodzi o niezrozumiałość zasad, to zrobiłem samouczek i porady. Niczego więcej zrobić nie mogę.

 

Z kolei trudność początkowych dwóch rozgrywek (gdzie gracz przejdzie misję) została zmniejszona. I tu po tym długim wstępie wchodzi pytanie:

 

Co sądzicie o opcjach "Normalna gra" i "Początkujący" gdzie opcja początkujący podwoi początkowe Hp i Manę?? Można by grać tak cały czas i w dowolnym momencie zmieniać te opcje. Nie pytam, bo ciężko to zrobić i długo czasu by to zajęło, tylko, czy taka możliwość nie zepsuje całej gry.

 

Chodzi mi o samą ideę upraszczania. Ja gier komputerowych uczyłem się na Nesie gdzie nie było cackania się z graczem :D Mario = 3 życia i dzięki. Giniesz więc grasz od nowa. Były w tych grach różne password itp, ale i tak chciało się płakać gdy się umierało, bo oznaczało to ponowną przeprawę przez piekło. Ale dzięki temu przejście jakiejś gry dawało frajdę. Teraz wszystko jest uproszczone i każdy jest nauczony, że włączy coś i od razu umie grać. Ja np wyłączam samouczki jeśli się tylko da. Jak byłem mały, to niczego nie rozumiałem z gier na nesa więc wszystko odkrywałem sam (To była dla mnie największa frajda!) a czegoś takiego jak samouczek to tam na pewno nie było.

 

Tu mam rozterkę, bo.. jejku! Włożyłem dużo serca w tą grę i nie chciałbym żeby przeminęła tak o. Specjalnie jest beta, żeby przypasować grę do graczy. Ale 4/5 ludzi mówi "TRUUUUUDNEEE!! Zrób łatwoo!!" gdy specialnie było trudne (wszystko było liczone na papierze bronie, wrogowie, levele, ulepszenia postaci). Pierwsze zadania powinny być zrobione w 5 okrążeń kolejne w 10, 15, 20, 25.

 

Fajnie jakby ktoś powiedział co myśli o nadmiernym ułatwianiu. Nie zrobisz tego- masz minus 80% graczy. Jest też opcja, że moja gra to badziew :D Koniec, bo to wygląda jak blog a nie post :P

 

Minuski za tytuł można sobie podarować. Dostaję je tylko od POLSKOJĘZYCZNYCH :D Dla innych narodowości to normalna nazwa jakiegoś tam wroga. Jak skończę grę w całości i ją spolszczę, to ewentualnie nazwę go inaczej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o twoje "Srututu - Forgotten Foe"? Tu za bardzo nie chodzi o to że gra jest trudna, po prostu jest nudna. Grałem co prawda tylko 3 razy i to samemu, ale nigdy nie udało mi się przeżyć jednego okrążenia. I tak naprawdę to mi się podobało, ale gra jest nudna. Brakuje jej czegoś.

Grałem bez włączonych słuchawek więc nawet nie wiem czy gra ma jakieś dźwięki i muzykę, ale to chyba też nie pomoże. Wg mnie przydałby by się jakieś animacje. Niech okienka pojawiają się przez alpha'e albo coś, bo teraz jest bardzo źle. Gdybym miał twoją grę w wersji planszowej to spędzałbym przy niej godziny, w takiej formie nie prezentuje się to dobrze, jest po prostu nudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli gra jest dobra, to "za łatwe" ją "załatwi", trudna gra (ale bez przesady) będzie akceptowana przez graczy, a za łatwa będzie akceptowana przez noobów. Powiedz mi - jak to jest, że dostajesz w czapę w grach typu MoH, Crysis - i nie umierasz? Gdzie tu jest sens?

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko, że ludzie umierają na pierwszym okrążeniu chociaż pierwsze okrążenie jest śmiercioodporne :lol:

Można tam umrzeć tylko atakując zbyt silnych wrogów, ale statystyki są podane. Każdy cios trafia, szybkość określa kolejność ataku.. wszystko wiadomo. A jedyne co, to ciągle dostaję info "ginę i mnie to wkurza". Mój 13 letni siostrzeniec ciągle skacze teleportem w tył, żeby jak najdłużej być na 1 okrążeniu i zdobyć exp.

 

Co do nudności określonej po efektach, to nie wiem co napisać :) Może i jest nudna i wcale nie chciałbym Cię obrazić, czy odgryźć. Wolałbym nawet, żeby ludzie powiedzieli mi swoje zdanie na temat gry, bo wtedy wiedziałbym co zrobić dalej. Kontynuować, porzucić czy co :)

 

Jednak od początku nie ukrywałem, że efekty i tego typu rzeczy olałem. Jest ładnie i schludnie. Interface specjalnie jest prosty. Mój target, to gracze, którym najmocniej zależy na rozgrywce. Mam tam 600 przedmiotów, ponad 100 wrogów i wszystko tak przeliczone i działa prześlicznie. 5 zadanie wymaga 10 okrążeń i gra nie przepuści Cię dalej chodź by nie wiem co 13 to maks. Ale odblokujesz dwie-trzy gwiazdki i okazuje się, że już możesz z łatwością dojść do 10 okrążenia.

 

Autorzy się zbytnio skupili teraz na efektach graficznych i prostocie np właśnie "Crysis". No i co z tego, że jest ślicznie i mogę rozwalić płot.. Jeśli tak wszystko mogę, to chcę podnieść dwie deski, zbić je w krzyż i zbudować ołtarz. Każda nowa gra to po prostu biegam z gnatem i super. Dodatkowo tak jak kolega wyżej wspomniał reeealizm. Deus Ex genialna gra. Mnóstwo możliwości. Kocham tą grę do dziś. Na najtrudniejszym jeden strzał w łeb i koniec. 100 w nogi i dalej żyjesz. Wykonanie zadań 400 sposobów i to nie, że dochodzę do kolesia i mogę wybrać 3 opcje dialogowe i na tym się cała dowolność opierała. Deus Ex 2 to już znaczne uproszczenie. Nie wiem jak z nowym, ale szczerze wątpię w genialność tej gry. Teraz autorzy boją się dać pomyśleć graczom. I to smutne. Ja bym mógł grać kanciastymi modelami, z małymi teksturami, ale w gry z jakąś pasją.

 

Podsumowując nie mówię, że gra nie jest nudna. Mogę nawet dodać, że boję się, że jest. Ale ja starałem się trzymać tego z dawnych lat. Jeśli ktoś się odrobinkę by przyłożył, to ta gra daje mu duuże możliwości w rozwoju postaci. Większość pasywnych umiejętności mocno wpływa na grę. Jednak, to że zrezygnowałeś nie znaczy, że "Aaa Ty to się nie znasz na dobrych grach" :lol: Tylko ja zrobiłem coś nie tak, że Cię nie zainteresowałem. Tylko nie wiem jaki jest stosunek procentowy zainteresowanych i niezainteresowanych. I jeżeli poziom trudności jest zbyt wysoki, to może powinienem dać jakąś furtkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

a rpg jest dobre tylko papierowe na zasadach d&d, sportowe gry to gowno bo mozna wyjsc na dwor i normalnie pobiegac, wyscigowe to gowno bo mozna sie poscigac resorakami jak to kiedys w przedszkolu a shootery to juz w ogole szajs - mozna isc do wojska przeciez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a rpg jest dobre tylko papierowe na zasadach d&d, sportowe gry to gowno bo mozna wyjsc na dwor i normalnie pobiegac, wyscigowe to gowno bo mozna sie poscigac resorakami jak to kiedys w przedszkolu a shootery to juz w ogole szajs - mozna isc do wojska przeciez

 

Chell , dla mnie w wojsku i pobiegasz,i pojezidzisz (czolgiem XD), a postrzelasz sobie w iranie. A jesli chodzi o ulatwienia to zrob opcje poziomow trudnosc - n00b (nie tracisz zyc?) , hardcore (1hp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

mi zawsze podobala sie idea przesuwanego paska trudnosci, ale nigdy takiego nie widzialem. W sensie na poczatku jest np 0.1, na koncu 1 i gra sobie liczy gdzie jest mniej-wiecej ustawione i razy tyle mnozy hp przeciwnikow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...