Zablokowane Co kto dostał pod choinkę

[Bosu]

Hmm no to troche jak ja... tylko że jak to powiedział mój nauczyciel religi/ksiądz: "Nie możesz wybierać w co chcesz wierzyć. Musisz wybrać konkretną wiare!"

[alwin]

Chodzisz na religię a nie wierzysz w Boga?

[Bosu]

Wierze jednak nie do końca w takiego jakiego mi go przedstawiają

[PsichiX]

widocznie w jego szkole nie ma wyboru czy sie chce uczesczac na religie czy nie. ewentualnie uswiadomil sobie swoja wiare po wyborze, albo nawet zostal dla samego poznania wiary chrzescijanskiej, tak zrobilem ja

[Platyna]

Bóg patrzy i Mu smutno że nawet przez minutkę Jego dzieci nie pomyslą oNim. Nawet w dniu w którym niby właśnie to jest najwazniejsze. Ale juz dosyć filozofowania

Zero tu filozofii. Zwykłą wiara.

 

Hmm no to troche jak ja... tylko że jak to powiedział mój nauczyciel religi/ksiądz: "Nie możesz wybierać w co chcesz wierzyć. Musisz wybrać konkretną wiare!"

Miałeś beznadziejnego nauczyciela. Sporo takich, ale ten wyjątkowo.

 

Chodzisz na religię a nie wierzysz w Boga?

Lekcje religii bywają ciekawe jak nauczyciel jest odpowiedni. Mnie się czasem zdarza wpadać jak jest jakiś ciekawy temat to sobie z człowiekiem dyskutuję.

 

BTW, świetni księża są na Woodstocku na "Przystanku Jezus". :P

[Bosu]

no nie, nie ma właśnie.

Zresztą lubie uświadamiać księdzu że źle postępuje tzn. nie szanuje innych religii. Tylko ta jedna,słuszna i nic więcej po za tym wszystko uważa za grzech (noszenie różnych znaczków etc.). Typowy katol można powiedzieć

[Jaklub]

A kto Ci każe świętować samemu? Możesz nawet z całą sektą jak chcesz.

czy to jakaś sugestia? rozumiem, religia itp., ale to, co ty wyczyniasz, to fanatyzm (edit: no dobrze, bliskie fanatyzmowi). a później młodociani ateiści buntownicy patrzą i głoszą dyrdymały na demotach i innych komixxach. z takimi reprezentantami religii nie ma co się temu dziwić. wkurzają mnie takie osoby jak nastoletni agnostycy chodzący do kościoła, ale nie można też przesadzać w drugą stronę.

[alwin]

Za kogo Ty mnie masz... <_<

Co głoszą młodociani Ateiści tego nie wiem.. ja do Nich nie należę. Wręcz przeciwnie. I nie przesadzam, w to co wierzę w to wierzę- przecież nikogo nie przekonuję czy zmuszam. Jaklub poczytaj najpierw znaczenia fanatyzmu bo widzę że trochę go nadużywasz , a nazwanie kogos fanatykiem może zaboleć.

[Jaklub]

Za kogo Ty mnie masz... <_<

Co głoszą młodociani Ateiści tego nie wiem.. ja do Nich nie należę. Wręcz przeciwnie.

a za kogo TY mnie masz?

poza tym, szczerze ci zazdroszczę, że nie wiesz (o ile nie wiesz).

[alwin]

Za mało Cię znam żebym mówił na Twój temat. Skoro zazdrościsz mi tej niewiedzy to chyba lepiej żebym sie w to nie wgłębiał już:)

[PsichiX]

ale nie ma powodow do sprzeczek - wszyscy jestesmy Chrystusami :)

[alwin]

:)

Apropo Chrystusów - u nas jest kościół(chyba jakiś zakon wręcz) z wielkim krzyżem i napis- otwórzcie serca Chrystusowi. Więc pytam- ile On ich ma? :huh:

[PsichiX]

tyle ilu jego wyznawców, po jednym dla każdego i takiej wersj można się trzymać

[Korodzik]

dezodorant, płyn po goleniu, forsa, kamerka internetowa, nowe słuchawki z majkrofołnem

 

Dostałeś plik .jpg na Święta? Skąpych masz starych.

[GMTraker]

Ja was zaskoczę, dostałem najgorsze prezenty pod choinkę evah. Mianowicie: Maelstrom, Stormrise(niby z Anglii ale i tak po funcie każda <_<), ptasie mleczko, czekoladę i jakieś dziwne ferrero rondnoir, tyle, dostałem do rodziny, od rodziców dostałem o niebo lepsze: burnout paradise the ultimate box, dużo słodyczy i pare gadżetów :P.

[Platyna]

tyle, dostałem do rodziny, od rodziców dostałem o niebo lepsze:

Rodzice to nie rodzina?

 

@alwin: Wydaje mi się, że Jaklubowi chodzi o to, że nawołujesz strasznie do swojej religii i nie akceptujesz żadnej innej wiary (a zwłaszcza niewiary) i nie do końca da się rozgryźć czy robisz to w żartach czy na poważnie. Bo ja odczuwam wrażenie jakbyś chciał by zabrzmiało to żartobliwie, a wali od tego rzeczywistym twoim przekonaniem. By ukrócić tę dyskusję o twój kolejny najprawdopodobniejszy post "Podaj przykłady" postaram się je przetoczyć od razu tutaj.

Chwalcie Pana niewierni :o

A Bóg patrzy i Mu smutno że nawet przez minutkę Jego dzieci nie pomyslą oNim. Nawet w dniu w którym niby właśnie to jest najwazniejsze. Ale juz dosyć filozofowania

W tym rzecz, że święta dla każdego są czym innym. I nie mówią o tym jak w rzeczywistości wyglądają, ale o tym jak chcielibyśmy by wyglądały. Święta to ma być czas zmian, życzliwości i tak dalej. Spotkania z rodziną również. No i tradycja. Nie są tylko dla chrześcijan. A filozofii żadnej tu nie ma. Próba nadania żartobliwego tonu.

A kto Ci każe świętować samemu? Możesz nawet z całą sektą jak chcesz.

To zdanie dokładnie oddaje to o czym mówię. Żart? Nie żart? Nie wiem. Ale wyraźnie wtrącony jakiś nieprzyjemny zarzut. Całkowicie zbędny.

 

EDIT:

Ukrócę tę dyskusję o kolejny twój prawdopodobny post! Jeśli chciałbyś napisać coś w stylu "To nie mój problem, że mnie błędnie interpretujecie. Ja się wypowiadam jak uważam za słuszne, a to, że kilka osób nie wie co mam na myśli to ich problem." Pewnie byś to oczywiście napisał innymi słowami, ale taki byłby sens. Była by to bardzo nieudana obrona i prawdopodobnie próba zamknięcia tematu z braku argumentów. Otóż jak kilka osób ma podobne odczucia to to jest twój problem! Bo sztuką jest wypowiadać się w taki sposób by osoby zainteresowane zrozumiały co kto miał na myśli.

[Morro]

Pobije cię w najsłabszym prezencie - 50zł i czekolada.

[Marmot]

@alwin: Wydaje mi się, że Jaklubowi chodzi o to, że nawołujesz strasznie do swojej religii i nie akceptujesz żadnej innej wiary

Wiem, że to było do Alwina, ale prawdę mówiąc, to ja nie odczułem w jego postach żadnego nawoływania i nie akceptacji. Raczej w trochę lżejszy sposób podejście do tematu. Ale jak coś, to zawsze może się zasłonić, że to był sarkazm :thumbsup: . IMHO, z postem Jakluba, to jest taki problem, że obecnie prawie każde wyrażenie jakiś poglądów katolickich jest uznawane za fanatyzm i on najzwyczajniej w świecie przesadził nadużywając tego słowa. Fanatycy to wybuchający w powietrze muzułmanie, a nie ludzie spokojnie wygłaszający swoje poglądy.

[Platyna]

Dobra, więc zawartość po editcie w moim poście jest do skreślenia. Mój błąd.

[Jaklub]

dżizys, ledwo poszedłem spać, a tu już tyle mnie ominęło.

 

ja tam jestem katolikiem, ale alwin nieźle mnie wkurzył porównując moją rodzinę do sekty tylko dlatego, że nie napisałem, że w bożym narodzeniu ważny jest Bóg, tak jak w maśle ważne jest masło.

[Alternative]

Nie jesteś fajny. No i po raz kolejny o czymś zapomniałem. Bezprzewodowa klawiatura i mysz!

Udowodnij.

[Nikas]

zegarek i hajs eheheh

[Platyna]

Nikas się pochwalił. Zadanie tematu spełnione. Można zamknąć. :D

Długo kazał na siebie czekać.

[Pablo-GM]

Mnie w święta nie tyle cieszą prezenty co atmosfera panująca w domu : ) Ten moment gdy się zbieramy całą rodziną i spędzamy wspólnie czas .

[kt1117]

W tym roku nie czułem atmosfery w ogóle. Rodzice nie zawozili nas na roraty (bo się samochody psuły i tylko co do pracy jeździli), a na piechotę, jak dawniej (kurczę, jak ja to uwielbiałem) im się nie chciało bo byli zmęczeni po pracy.

[I am vader]

U mnie nie ma atmosfery, w Boga nie wierzę, a prezentem była wcześniej wspomniana kurtka. Dla mnie to wolne z możliwością opchania się ciastem i słodyczami.

[Nickolas]

Wiara jest konieczna do zbawienia, bo sam Pan Jezus powiedział:

"Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony"

(Mk 16,16)

[Tymon]

Chyba inaczej rozumiemy to co zacytowałeś.

[alwin]

Wypowiedziałbym się ale niektórzy trzęsą portami majac mnie za niebezpiecznego fanatyka więc odpuszczę :sick:

[Jaklub]

o, ja, trzesący portami, zniewieściała, marna namiastka chrześcijanina, niewystarczająco mocno czcąca Jego, nie widziałem tej emotki od paru porządnych lat, niebezpieczny fanatyku z kumplami profesorami popijającymi wódę.

 

weźcie zamknijcie ten temat, bo już nawet nie wiadomo, kto tu trolluje.