Skocz do zawartości

Jeszcze jeden problem :/


Rekomendowane odpowiedzi

Jest w grze tzw. "armata". Armata po kolizji z graczem wypuszcza strzał w krótkich odstępach. Ale czasami zdarza się (tak około jeden na dziesięć) , że nabój nie reaguje na żadną zadaną mu komendę: np. po kolizji ze ścianą ma zniszczyć siebie, a czasami przelatuje, jakby tu ściany nie było. Jest jeszcze kilka innych przykładów: po kolizji z duchem ma zniszczyć i samego siebie, i ducha, tymczasem on przelatuje jakby ducha w ogóle nie było. Bardzo dziwny problem :blink: .

Można jeszcze dodać, że próbowałem już różnych dziwnych sposobów: zamienić, że to nie armata po kolizji zgraczem, a gracz po kolizji z armatą itp. itd. wiedziałem, że nic nie pomoże, ale warto było spróbować ;). Z góry dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze pocisk leci ze zbyt duza szybkoscia i nie wchodzi w kolizje z danym obiektem. Sprobuj zamiast w collision dac w stepie:

if (collision_line(x, y, x + sin(degtorad(direction + 90)) * speed, y + cos(degtorad(direction + 90)) * speed, obiekt_kolidowany, true, true))
{
// kod do wykonania podczas kolizji
}

BTW: obiekt_kolidowany to ten, z ktorym jest kolizja :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

if (collision_line(x, y, x + cos(degtorad(direction)) * speed, y - sin(degtorad(direction)) * speed, obiekt_kolidowany, true, true)) {
Ble ble ble...

Ver. krótsza xD Ale się czepiam.

 

EDIT

Można tyż:

if (collision_line(xprevious, yprevious, x, y, obiekt_kolidowany, true, true)) {

:P

 

EDIT2

Haha! Byłem pierwszy Ranma :P

 

EDIT3

Zachowuję się jak 3 latek... :stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GMowy kaprys. Przynajmniej u mnie samo direction nie wystarcza.

 

EDIT: wydaje mi sie ze to przez sinusy i cosinusy, ale nie jestem pewien bo to nie jest material gimnazjum =o Moze za 2 miesiace sie dowiem :]

też się nie łapię w tych cosinusach i sinusach (nawet matura z matematyki nie pomogła ;)),

Wole pyknąć początkową prędkość i grawitacje. Prawie to samo wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...