Śmietniczek Flaka

[Flaque]

Coś od naszego Last Quote, generalnie riffy powstały na próbie, a zguitarprowałem w domku :)

Tabek do nowego utworku zespołu :)

[Jakim]

No to aranżacja teraz i wokal ;).

[Grela]

I założyć zespól i zostać sławnym człowiekiem :).

 

 

#1000 POST :D

[Osiem]

On ma już zespół przecie. Gorzej z tym drugim.

[Grela]

Skoro taki Bieber jest sławny to on też będzie.

[Flaque]

Hoho, zespoły to mam nawet dwa.

A sławny jestem, choć fakt faktem, nie od tej strony muzycznej.

[Flaque]

http://www.speedyshare.com/files/25893136/EPIC.mid

Jakiś taki bossowy utworek midi :)

[I am vader]

Mnie to bardziej pasuje na jakieś apokalipsie po rozwaleniu czegoś.

[zelman]

Przyjemnie się słucha :)

[Flaque]

Ucząc się gegry, jak zwykle złapała mnie wena.

Zapisałem co się dało w guitar pro. Refren bardzo kojarzy mi się z akustycznym Alice in Chains.

Unplug.mp3

[Jakim]

Chciałem już skrytykować, ale poczułem klimat i nici z tego. Dobre.

 

No i cholera, nie jestem obiektywny, bo lubię Alice in Chains.

[Flaque]

Początki z fruity loops :)

Flaque - Wake Up

Do jakieś strzelałki myślę by się nadawało.

[Jakim]

Tragedia - zarówno jeśli chodzi o dobór brzmienia, miks ścieżek w całości [przytłumione i pozbawione energii; niektóre ścieżki bez kompresora rezonują, część instrumentów gra w całkowicie innej przestrzeni - np. pad i sweep na końcu, perkusja ginie w tle - co jakiś czas z tej agonii dźwięków, nie licząc talerzy, da się coś dudniącego usłyszeć] oraz pomysł na rozwinięcie - poćwicz jeszcze :). Sam riff nie taki zły.

[Flaque]

Nie wiem, czy jakiś headbanger by się za bardzo przejmował takimi pierdółami, ale fakt, kompresorem muszę przejechać i kolejny fakt, że przy końcówce te dwie ścieżki strasznie odstają.

Slayer to trochę porażka, hardcorem jakoś próbowałem go ratować, ale wyszło co wyszło. Na karcie mam strasznąąąą latencję, więc własnej gitarki nagrać nie mogę ;;p

[Jakim]

Przy nagrywaniu zmniejszam latencję do 5ms i nagrywam, dopiero wraz z aranżowaniem całego utworu zwiększam bufor do 55ms (Renoise) - i wszystko gra płynnie. Cubase natomiast się tnie niemiłosiernie przy mojej konfiguracji i sprawdza się tylko do mało rozbudowanych utworów, bądź montowania dźwięku pod obraz (jak tu:

).

 

Spróbuj poćwiczyć nagrywanie z wyprzedzeniem, a jeśli masz trudności - nagrywaj tylko z metronomem i dopiero potem umieszczaj zarejestrowaną ścieżkę.

 

I tak, Slayer to porażka.

[Flaque]

Flaque - Electric Breath

Czyli zabaw z Fruity Loops ciąg dalszy.

[Flaque]

Flaque - No Pressure

Czyli ciąg dalszy, ale w ciut innej konwencji :)

[Jakim]

Electric Breath jest chyba próbą stworzenia czegoś na miarę mocnych, "napędzających" elektronicznych soundtracków - tutaj jednak całość brzmi kiepsko i nie czuć w ogóle mocy. Fatalnym zagraniem jest przyspieszenie tempa oraz dodanie pada - osobiście mam uraz do takich brzmień ;).

 

No Pressure niestety jest również mało udane. Przytłumione brzmienia, chaos w nakładaniu poszczególnych ścieżek - mniejsza o to, każdy instrument gra swoje i mało się ze sobą to zgrywa - głównym problemem jest brak harmonii.

 

Keep working.