Nikas Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Siemka! założyłem ten temat byśmy się dzielili "szkolnymi sprzęciorami" ;) otóż,zamieszczamy zdjęcia i opis jak zrobić dany sprzęt np. do strzelania,wkurzania itp. ;) ja będę pierwszy: -gumkowa katapulta :P 1.krok bierzemy co najmniej 2 gumki i robimy (chyba)węzeł płaski(najlepiej,a jak nie to inny) tak powinna wyglądać katapulta --> katapulta 2.krok robimy sztyft,karteczka którą zwijami a następnie składamy w pół by morzna było strzelać tak powinien wyglądać sztyft --> sztyft 3.krok nawalamy xd Superowe na nudne lekcje! PS. nie piszcie o rurakch z długopisu i plucia z nich bo to już zna KAŻDY! co nie znaczy że tych gumek nie zna:) PS2. nie zwracać uwagi na moją mine xd Pozdro Nikas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tymon Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 "Katapultę" też każdy zna. :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikas Opublikowano 7 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 też tak myślę ale rurki to totalny przeżytek xd no piszcie,to w poniedziałek wyprubóje :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek999 Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 no u nas w szkole każdy lepszy biega z taką gumką i strzela papierkami.......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikas Opublikowano 7 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Dobra,nieważne.Napiszcice wkońcu o jakimś sprzęcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
propaganja Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 co jak co - ale gówno w spreju dla mnie roksi na wieki wieków amen/ idzie to kupić na górniaku za grosze. każdy sie nabiera... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryniak Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Owiąż gumkę dookoła krzesła i masz artylerię :P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikas Opublikowano 7 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 nie mam prezerwatyw ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grela Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 To je kup. Durexy kosztują około 6 zł :). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
propaganja Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 óseme stoją... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoho Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Zamiast karteczek u nas używamy gumek (takich do gumowania, bierzesz, tniesz linijką na podłużne kawałki), fajny jest efekt jak wpadnie do ucha... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administratorzy gnysek Opublikowano 7 Marca 2008 Administratorzy Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 wymagane: ołówek, długopis lub marker, zeszyt kolegi przeprowadzenie operacji: SPOSÓB 1: kolega idzie do tablicy, bierzemy jego zeszyt i malujemy rakiety (ptaszki, pindolki, kundachy, kuśki, pałki czy jak kto woli penisy), najlepiej na kartkach na które kolega przewróci zeszyt gdy obecne dwie mu się skończą. Ew. wersja złośliwa - malujemy po tym co już napisał. SPOSÓB 2: Prosimy aby ktoś zagadał kumpla, a w gdy on się odwraca robimy to co wyżej SPOSÓB 3: Prosimy kumpla, aby podał na chwilę zeszyt, bo nie słyszeliśmy co powiedział nauczyciel i chcemy uzupełnić notatkę. Reszta jak w pkt 1. I jeszcze wersje super hardcore: Bierzemy z tablicy kredę i malujemy wielką rakietę na plecaku I Hardcore na maxa, tylko w szkołach mundurowych: Malujemy kumplowi przed nami rakietę na całe plecy, również kredą. Trzeba uważać, aby kolega nie został potem wezwany do tablicy :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Na szczęście ja nie chodze już do podstawówki,i tak nigdy mnie takie rzeczy nie bawiły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoho Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 A my robimy to co napisał Gnysek bez odwracania uwagi ofen jak kolega pisze : D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 wymagane: Marker ew.długopis lub ołówek(najlepiej już długo używany żeby się zmieścił). przeprowadzenie operacji: Wsadzcie sobie w spodnie aby powstał jak największy namiot w spodniach i idzcie do odpowiedzi. Mówie wam beka jak nie wiem :blink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Driger Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Szkolny sprzecior ? Dlugopis i zeszyt. ;p Nie pamietam szczerze zadnych takich , no chyba ze takie cos co sie zamachiwalo i to strzelalo , podobnie sie robilo to jak statek albo czapke , ofc z papieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administratorzy gnysek Opublikowano 7 Marca 2008 Administratorzy Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Na szczęście ja nie chodze już do podstawówki,i tak nigdy mnie takie rzeczy nie bawiły. Ja do podstawówki nie chodzę już 8 lat :P Ale w męskiej szkole takie rzeczy to norma. Raz kumplowi przykleiliśmy na plecy fujarkę z czterech kartek Metra wyciętą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Ja do podstawówki nie chodzę już 8 lat :P Ale w męskiej szkole takie rzeczy to norma. Raz kumplowi przykleiliśmy na plecy fujarkę z czterech kartek Metra wyciętą. Z tego to można się pośmiac,ale nie ze strzelania z gumki papierkami.xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaistlinBlackRobe Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Wymagania: kilka ołówków lub kredek, których nam nie będzie szkoda oraz nożyczki. Krok 1: Nożyczkami zeskrobujemy ołówki/kredki na wiórki(najlepiej jak najdrobniejsze) Krok 2: Gdy już mamy tego naprawdę sporo to bierzemy wszystko w dwie recę. Wystawiamy w kierunku osoby, która siedzi przed nami. Bierzemy głęboki wdech. Krok 3: Dmuchamy z całych sił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Wymagania: kilka ołówków lub kredek, których nam nie będzie szkoda oraz nożyczki. Krok 1: Nożyczkami zeskrobujemy ołówki/kredki na wiórki(najlepiej jak najdrobniejsze) Krok 2: Gdy już mamy tego naprawdę sporo to bierzemy wszystko w dwie recę. Wystawiamy w kierunku osoby, która siedzi przed nami. Bierzemy głęboki wdech. Krok 3: Dmuchamy z całych sił. Tak i niech do oka wpadnie to będziesz płakał w sekretaracie.xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam014 Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Wymagane: sucha ręka(czysta),kreda Bierzemy kredę i zamalowujemy sobie na maxa całą dłoń,po czym podchodzimy za plecy naszej ofiary,klepiemy ją pomazaną ręką przy czym dla zmyłki mówimy głośno SIEMA! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaistlinBlackRobe Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Tak i niech do oka wpadnie to będziesz płakał w sekretaracie.xD Ja takich rzeczy nie robię. Tylko przekazuję moje obserwacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tymon Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Proponuję wrzucić całą kredę czy dwie do plecaka. Tak przed wyjściem na przerwę, a następnie lać w plecak ile tylko można. Wychodzi na to samo. _^_ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Proponuję wrzucić całą kredę czy dwie do plecaka. Tak przed wyjściem na przerwę, a następnie lać w plecak ile tylko można. Mi kumpel kiedyś opakował kredę w papier, napisał na niej "TO JEST KREDA" i wrzucił do plecaka. Znalazłem po tygodniu :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuxMan Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 U nas w szkole wypluwają gumę do żucia. Do linijki i strzelać :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zalu Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 ja słyszałem że u mnie w szkole jakiś koleś wrzucił do torby jakiejś nauczycielki pełno prezerwatyw. ale mnie to nie śmieszyło bo miała chłopaka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boro Casso Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 1. Bierzesz ukradkiem identyfikator kolegi 2. Dorysowujesz mu coś 3. Odkładasz na miejsce 4. Założę się ze dowie sie dopiero o tym jak ktoś mu powie :) Co tam się jeszcze robiło. Hmm o ptaszkach już gnysek pisał a u nas to naprawdę wielka plaga ;) A zapomniał bym 1. Bierzesz baton "Lion" 2. Idziesz na basen 3. Kładziesz go na najbardziej płytkim miejscu pod wodą 4. I krzyczysz X się posrał :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike_p Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 Jaki identyfikator? Oo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
copoconaco Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 coz to i ja sie doloze: granat zaczepno-obronny "siurpryza" 1. kupujemy kinder suprise i wydobywamy z niego plastikowa kapsulke (ew. zabieramy kapsulke jakiemus szczylowi) 2 do wiekszej czesci sypiemy proszek do pieczenia, a w dnie robimy otworek na gwozdziem 3 przykrywamy ja folia do zywnosci 4 do dolnej czesci nalewamy wody/octu tak 1/2 lub 1/3 5 obracamy czesci z proszkiem dogory nagami trzymajac folie tak aby nic sie nie wysypalo 6 dalikatnie laczymy obie czesci przed wykozystaniem nalezy w pozostawiony otworek w czesci z proszkiem wsadzic gwozdz i kilkoma energicznymi ruchami zerwac folie, nastepnie wstrzasnac i rzucic (ew. wsadzic komus do plecaka), i udawac niewiniatko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoho Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 rzywnosci Moge sie mylić ale z tego co ja wiem to się pisze: żywność ps:Nikas, fajny avatar... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się