Tak będe wyglądać za miesiąc:
Chodzi o to,że od dzisiaj zaczynam 'intensywny' trening i chcę się zamienić w himena bez użyciu jakiegoś gówna.Teraz mój plan...Ostatnio puściłem sobie pare filmów na kompie i wskoczyłem na rowerek.Nie ważne ile jeździłem ale na liczniku pokazało,że spaliłem te 50 CAL(kalorii).Wiem,że to mało ale to i tak nie pokazuje dokładnej miary postępu.
Pomyślałem,że jeśli mam zacząć się odchudzać i wyglądać jak człowiek a nie gruszka zacznę od takich punktów:
1.odrzucić nie zdrowe jedzenie,produkty tłuste i inne produkty,które tłuczą człowieka jak i uzaleźniają czyli cola,chipsy,fast foody itd
2.jeść dużo warzyw i owoców,które bardzo lubię
3.napoje i soki,które zawierają cukier(dużo tego pije) zamienić na wodę porządną,nie ten syf z dyskontu
4.wyeliminować słodycze
5.regularnie jeździć na rowerku,codziennie chociażby spalić te 50 CAL,nie wiem ile to w rzeczywistości ale po tygodniu coś wywnioskuje
No to zaczynam cyrk,dzisiaj się zważę i zmierzę w pasie,codziennie będe jeździć i za tydzień zobaczę czy jest jakiś efekt
Jakieś pomysły??? :sp_ike: