Skocz do zawartości

Sernat

Użytkownicy
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sernat

  1. Jestem Bogiem / Limitless

    Na prawdę ciekawy! Polecam!

    Wiem, że napisałeś to pół roku temu, ale niedawno obejrzałem. Film całkiem niezły, choć zakończenie zbyt utopijne i lekkie w porównaniu do reszty filmu. Ale wrażenia jak najbardziej pozytywne.

  2. goblinfinal.jpg

    Oceniając pod kątem Twoich możliwości to to nawet średnie nie jest :P .

    robiłem to z rok lub dwa lata temu.

    @Chell no i? Bo nie wiem co chcesz przekazać, zebym animacji nie robil? bede robil najlepsze animacje jakie jestem w stanie tak jak robilem do tej pory. :D A o jakiej fizyce nie wspominasz to ja już nie wiem :) No i ogólnie filmik pokazywałem wielu ludziom i w wielu miejscach nikt mi nie mówił że jest brzydkie, jesteś pierwszy. Możesz czuć się "normalnym" człowiekiem :)

    Teoretycznie rozumiem Chella, jednak nie wiem po co z tym tu wjeżdża :P . Na YouTubie niektóre remixy internetowych trendów mają po kilka milionów wyświetleń, a większość z nich wykonałbym w FLu w mniej niż godzinę, są gówniane, słabe i w ogóle. Ludzie oceniają to obiektywnie. To taki szybki kontr-przykładzik. Popadasz ze skrajności w skrajność - owszem, tutaj ludzie mogą być mało obiektywni, ale na forach o rysowaniu "obiektywizmu zwykłego człowieka" też może zabraknąć, gdyż tutaj mamy do czynienia z twórcami amatorami, a tam wręcz przeciwnie - z profesjonalistami. Te słowa są do Chella jak coś.

     

    Daj wiarę, że ten filmik prezentuje wysoki poziom pod wieloma względami, ba, niewiele mu brakuje do przerywnika w jakieś profesjonalnej grze. Oceniam starą wersję, tej nowej jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.

  3. Twoja reklama w PAKMANIKU? Tak! Więcej informacji ?

    moe5@o2.pl

    Trochę już reklama internetowa mi zysków przyniosła i, uwierz mi na słowo, na tej nie zarobisz nawet złotówki ;) . Falstart, hehe.

     

    Btw. po poziomie samego e-zinu widać, że nastawiłeś się na zyski, a nie ogólną chęć tworzenia czegoś fajnego. Szkoda, bo pomysł reaktywacji magazynu młotko-podobnego - niczego sobie.

  4. IMO fajne ale za proste. W sensie dorobiłbyś jakiś bajer albo tryb gry którego nie ma w innych pingpongach :P 4/5

    Rozumiem, że stawiasz to coś na równi z DeadPlanet, Almorą czy Magi?

     

    Dla mnie poziom Catch The Clown. Tylko, że tamto nie było żadnym demem z bugami. 1.

  5. Powiem ci sernat tak, nie będę się z tobą kłócił bo mi się nie chce gdyż jesteś takim forumowym cwaniaczkiem, mądrusiem. Napisałem hip hop a nie rap, to fakt nie znam się na tym kompletnie. Zamiast tak pieprzyć, to zapodaj coś od siebie.

    Lol, to nie było do ciebie o.O. Nie czepiam się pierdół, czepiam się ludzi, którzy się ich czepiają, więc napisałem to na wszelki wypadek. Ogarnij.

     

    A u mnie na głośnikach Płomień :P . Ach ten stary Pezet wyśmiewający obecnego :D . Jedyna płyta do której wracam w każdej chwili.

     

  6. To, że każdy kolejny kawałek w hiphopie jest Twoim zdaniem taki sam, to nie znaczy że dla innego tak jest. W każdym gatunku jest różnorodność na swój własny sposób - tylko trzeba się trochę bardziej zapoznać niż np. 2-3 utwory na krzyż.

    Co do "muzyka jest od melodii" - sprzeczałbym się po trochu :-) . W tradycyjnym ujęciu, melodia jest jednym z elementów muzyki, ale jest sporo gatunków z zakresu muzyki eksperymentalnej, które łamią tradycyjne ujęcie terminu "muzyka", a bardziej skupiają się ku jego podstawowemu znaczeniu - czyli medium sztuki składającego się z dźwięków i ciszy :) . Pierwsze lepsze przykłady o jakich pomyślałem:

    , http://www.youtube.com/watch?v=27CpT79NMhQ , http://www.youtube.com/watch?v=HDsQshrjIO0 .

    Tematyka w popie - szczerze, tam teksty to zazwyczaj dodatek do piosenki. Jedna sprawa, że to bardzo ogólnikowe pojęcie - praktycznie wszystko co jest wysoko na listach można by nazwać popem - więc w teorii jak taka Metallica nagrała wielki hit Nothing Else Matters to można by to uznać za pop :P . Ale w znaczeniu gatunkowym, czyli pewnie masz na myśli wszystkie synth popy, electro popy, r&b, dance i inne gatunki które akurat mogą być "na czasie", to szczerze - jeżeli utwór jest robiony pod komerchę to nie dziw się że tematyka jest taka sama - tu się liczy to, żeby kawałka się dobrze słuchało tej większości osób, których kontakt z muzyką ogranicza się do radia czy stacji muzycznych, bądź żeby można się było przy nim dobrze bawić. Zresztą, nie tylko dla nich. Ja np. lubię od czasu do czasu posłuchać jakiegoś dobrego electropopu, czy dobrego starego synthpopu :) . I na prawdę, też bym nie mówił, że jest tam "ciągle to samo".

    Podpisuję się pod tym w 100% ;) . A sam fakt, że ktokolwiek nazywa muzykę hip hop (bo hip hop to nie tylko kultura, jak to teraz przyjęło się mówić, to także muzyka, natomiast rap to forma wokalna - tak ku przestrodze piszę ;) ) monotonną, świadczy tylko o jego braku wiedzy w temacie i tyle. Jak się na czymś nie zna, to nie powinno się głupot szerzyć, dla mnie nawet każdy oldskulowy bit, składający się z 90BPM, linii basowej, tego samego werbla i stopy oraz oklepanych do bólu sampli jest inny. Ale to nie wszystko, bo przecież mało kto dziś tworzy oldskul. Ludzie łączą wszystkie gatunki z rapem, ba, wielu dziś już nawet rapuje do melodii bez jakiejkolwiek perkusji, więc, czysto teoretycznie, rapować można do wszystkiego, nawet do Mozarta. Swoje głupie teksty powiązane prędzej z niewiedzą niż własnym doświadczeniem, zawsze zalecam pozostawić dla siebie. Tyle na ten temat.

  7. Nie było mnie tu parę godzin, a tu już tyle zamieszania :S Powrócę więc do postu Sernata

     

     

    1. Peja ma dobre flow. Ale jeżeli dla ciebie raper to tylko flow, to sorry...

    Znowu kogoś atakujesz, wyciągasz pochopne wnioski na temat drugiej osoby. Skup się na swojej osobie. A Peja jakoś szczególnego flow nie ma, nie oszukujmy się, owszem, lubię go, ale za działania i teksty, wiedzę na temat czarnych, za samo flow raczej nie.

    2. Pih tworzy hip-hop od samego początku? lol

    Nie od samego początku, ale od początków, bo nie nazwałbym hip hopem solowe działalności Karramby i Liroya, dla mnie to była pod tym względem żenada.

    3. Kogo obraziłem?

    Odpowiedź:

    4. Omg, nie znam ludzi, oceniam ich MUZYKĘ - a pod tym względem są dupami (natu).

    Czy ktoś tu mówił o ich samych?

    (zresztą, nasłanie hordy nabuzowanych debili żeby obili mordę jakiemuś dzieciakowi, który pokazał komuś środkowy palec - czyn godny honorowego człowieka lulz)

    No jeśli piszesz, że są dupami, to raczej chodzi o nich, a nie o ich muzykę ;) . W dodatku akcja w Zielonej Górze, to, jak pięknie powiedział Liroy: "uliczna odpowiedź". Wiem, że dziś wielu raperów (całe RPK, Chada) zgrywa uliczniaków, a na taki czyn by się nie odważyła. Zresztą, nie nam dane tamto wydarzenie oceniać, jak oznajmił dzień po tym Pezet, okoliczności były zupełnie inne, niż te przedstawione przez media.

  8. Eminem xD ? Polecam jego pierwsze dwie LPki, a potem Eminem Show, gdy już wyczujesz różnorodność bitów a także formy wokalnej, możemy porozmawiać :P . No i świetna zabawa muzyką, jak nie patrzeć. Świetnie wkomponowane refreny i takie tam. Pezet jest bardzo doceniany za granicą za technikę. No i jako pierwszy raper odważył się nawijać pod dubstep - i wyszło mu to naprawdę dobrze.

     

    Moje zdanie jest wtopą, bo jest inne od twojego? Aha

    Nie, Twoje zdanie jest wtopą, bo:

    1. Najpierw piszesz, że Peja ma flow lepsze niż Eminem, potem nazywasz go dupą
    2. Twierdzisz, że Peja i Pih, którzy tworzyli polski hip hop od jego początków, nie są raperami. Śmieszy mnie to.
    3. Masz swoje zdanie - ok. Nie obrażaj przy tym nikogo i nie bulwersuj się jeszcze, że Ci zwróciłem uwagę za tę głupotę.
    4. Sam fakt, że nazywasz kogoś, kto niczym Ci nie zawinił dupą, jest dla mnie śmieszny.

    W tym temacie już nie po raz pierwszy piszesz jakąś głupotę, a gdy ci to wskażę, to jedziesz po mnie i twierdzisz, że obrażam Twoje zdanie :P . Może najpierw naucz się je wyrażać nikogo nie obrażając?

  9. Ech. Miałem tu już nic nie pisać. No ale ok.

    Ciekawe jak w tym idealnym świecie Sernata bez prawa, wyglądali by w Polsce murzyni, pedały i emosy. Chyba jak wilka plama krwi.

    Powiedz mi, co by się im stało. Skrócę dyskusję. Zapewne napiszesz coś w stylu "inni ludzie by ich zniszczyli". Napiszę: "Dlaczego teraz tak się nie stanie?". Odpiszesz: "Ponieważ mamy prawo, które ich chroni". No ale przecież mamy demokrację, podobno sam decydujesz o prawie, skoro ci ludzie mieliby zostać zniszczeni przez większość, dlaczego teraz tak się nie stanie? Jesteście śmieszni :P .

     

    Tak w ogóle, to głupio się czuję, bo tłumaczę ideę, która nie jest mojego autorstwa i wystarczy przeczytać choć jedną dobrą książkę na ten temat, choćby spod pióra Hessa. Rozumiem, że nie macie w kwestiach doktryn społecznych za wiele do powiedzenia, ale to nie powód, by od razu we mnie pluć pseudo-ironią, która tylko pokazuje wasz brak wiedzy. Nie tylko na temat funkcjonowania społeczeństwa, ale także historycznej.

     

    Kurczę, nie sądziłem że aż tyle ludzi mamy naiwnych w tym kraju i twierdzi, że anarchia spowodowała by upadek społeczeństwa, nieład. Przecież dalej władza byłaby w rękach większości - to jest fundament demokracji. Pisząc, że jest inaczej, krytykujecie także obecny system i stwierdzacie jednocześnie, że się nie sprawdza. Jakoś widzę na ulicach pedałów, widzę emodzieci. Raz na jakiś czas zdarzy się, że zostaną pobici. Wówczas ludzie za to odpowiedzialni są egzekwowani przez prawo, które zostało wcześniej ustanowione przez rząd (w uproszczeniu), który został wybrany przez większość.

     

    Konsekwentnym pozostanę, post Bedzioma zignoruję ;) . Exsplosivo: Amerykańskie dzielnice dalej podlegały prawu, więc nie mam pojęcia gdzie tu widzisz porównanie. W dodatku nie był to komplet społeczeństwa, tylko jego konkretny odłam o specyficznej moralności. No sam pomyśl zanim coś napiszesz :P . "Dwa, że człowiek bez systemu żyć nie umie.". To jest najczęściej spotykane przeze mnie kłamstwo. "Sad, but true. (już widzę, jak mnie besztasz za to zdanie : D) Owszem, mentalność człowieka zmieniła się trochę od dawnych czasów, ale szybko by wróciła do tego stanu, gdyby nagle egzekwowanie prawa leżało w rękach każdego - czyli w rękach silniejszego..." A dlaczego teraz wchodząc do sklepu nie dostaniesz w brzuch? Przeczytaj cały mój post...

     

    Kolejne błędnie przyjęte przez was założenie, to dewolucja człowieka... No już syntetycznej teorii ewolucji nie mam zamiaru opisywać. Ogólnie mówiąc: Człowiek widząc problem w funkcjonowaniu czegokolwiek stwarza rozwiązanie. Najlepiej podważmy teraz każdą istniejącą teorię naukową, olejmy lata doświadczeń i praktyk, olejmy historię. No cóż, GMClan :P . To nie Firma ludzie, nie możecie braku argumentów zwalić na względność tematu/subiektywizm :D .

  10. Dzisiaj zmieniła się mentalność, zmieniły się obyczaje, ludzie wymierzaliby sprawiedliwość w inny sposób, ba, jestem w stanie stwierdzić, że świat wyglądałby na pierwszy rzut oka podobnie, tyle, że każdy byłby kilka razy bogatszy i zdrowszy, ze względu na brak państwowych instytucji, upadek wielkich korporacji i niesprawiedliwości związanej z chorym prawem. Ludzie mają jakiś chory zwyczaj, że anarchia lub brak publicznych ścierw doprowadziłby do upadku cywilizacji, że nastąpiłyby jakieś straszne zmiany. Traktował o tym wybitny Karl Hess, traktuje o tym polski ekonomista dr. Marek Rybiński. I jakoś z ich prognoz nic złego nie wynika ;) . Za to w drugą stronę nie jest ciekawie - przewidywania liberalisty Rona Paula sprawdziły się w 99 (!!) procentach. Mamy na to nawet dowód na YT.

     

    Tym optymistycznym akcentem kończę cały ten wątek z Firmą związany, wychodzę z tematu i na żadne zaczepki już nie odpowiadam, idę spać. I niech każdy słucha czego chce i robi, co sprawia mu frajdę. Moje życzenie.

     

    Pozdrawiam i dobranoc,

    Sernat ; ) .

  11. Nie zgodzę się z Tobą Propa, a motywu z Popkiem nie skumałem ;) .

     

    No i - jeżeli według ciebie, każdy policjant, urzędnik i polityk tworzy system, to nie mam pytań :D

    Hahahahahahaha. Widzę, że ogarniasz temat ;) . Tak, każdy kto działa zgodnie z funkcjonującym prawem (które jest efektem systemu), a każdy policjant, urzędnik i polityk ma takowy obowiązek, współtworzy system. Nie wiem, chciałeś zabłysnąć głupotą, zgasić mnie, czy coś :P ? Rozbawiło mnie to zdanie i twoje wielkie przekonanie. "nie mam pytań", haha :P .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...