Chyba tym zdjeciem nie dam wam zyc... :)
(Oczywiscie choroba zwana tuxmanizmem (szerzej - choroba wieku mlodzienczego) minela juz dawno wiec nie spodziewajcie sie wiecej postow w moim starym "stylu")
Moj sprzet spokojnie uruchomi KDE4 i GNOME 2/3 ale po prostu nie lubie przerostu formy nad trescia (666-kolorowe ikonki i theme-y z kolorami teczy - fuj!) dlatego mam FVWM2 :)