Sam świadomy sen nie jest wykluczony przez wiarę. Stare powiedzenie mówi, że kto śpi, ten nie grzeszy. Więc co pojawia się we śnie nie podlega ocenie moralnej. Jednak tu wchodzi w grę coś co nazywamy ludzką intencjonalnością, co już podlega ocenie moralnej. I jeżeli chcecie uprawiać seks, ćwiczyć do tego mózg to już jest zachowanie grzeszne.