Skocz do zawartości

Judei

Użytkownicy
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Judei

  1. Ja to bym zrobił ciutek inaczej.

     

    W stepie gracza:

    GML
    if keyboard_check_pressed(vk_space) //Strzał. Bardziej chodzi o to, co jest niżej.

    {

    xx = object0.x;

    yy = object0.y;

    a = instance_create(x,y,object1);

    a.xd = xx;

    a.yd = yy;

    a.speed = 5

    a.direction = point_direction(x,y,mouse_x,mouse_y);

    }

     

    W stepie pocisku/kulki:

    GML
    if point_distance(x,y,xd,yd) >= 100

    instance_destroy();

     

    Czemu tak? Kod Sausa oczywiście jest dobry, ale dopuszcza takie mały myk, w którym gracz będzie mógł biec za pociskiem, a on nie będzie niszczony. ^^ No chyba, że gracz jest statyczny, wtedy nie ma tematu.

    (A, nie sprawdzałem mojego kodu. Zapewne działa, ale nie ma 100% pewności.)

  2. CTRL, jedno pytanie, czy jak widzisz coś co prezentuje się trochę ponad przeciętnie to od razu dekompilujesz? Jezu, co tu dużo mówić, żałosne. Póki gra nie tnie się niemiłosiernie, to autor może kodować jak chce. Jak zacznie przycinać na czterordzeniowym smoku, możecie krzyczeć o optymalizacje.

     

    Naprawdę CTRL, czasem można ruszyć głową i nie dekompilować wszystkiego co wpadnie w zaślinione, brudne łapki. Idź pobaw się klockami lego.

     

    A co do tego, co przedstawił nam Wojzax: niby nic, ale jednak przyjemne dla oka. Szczególnie podoba mi się helikopter ostrzeliwujący nasz pojazd z powietrza, całkiem fajnie to wygląda.

  3. Całe 115 KB do pobrania!

     

    Jest to silnik mojej gry, którą molestowałem przez dość długi czas, praktycznie od początku mojej przygody z GMem. Zaczynałem projekt, kończyłem i zabierałem się za coś nowego, znowu kończyłem i znowu przestawałem bo to łba wpadał mi nowy pomysł. Teraz historia się powtarza, tyle że z moim TDSem. A to coś postanowiłem olać i pozwolić wam się pobawić w moich wypocinach.

     

    Co silniczek zawiera:

     

    - poruszanie się naszych asy przestworzy, oczywiste, czyż nie? (+ zmieniające się klatki animacji podczas skręcania! Ło matko! Szaleństwo)

    - AI samolotów (tak naszych, jak i tych co chcą nam odstrzelić ogon)

    - 2 rodzaje przeciwników (znowu szalejemy!)

    - teoretycznie, gra uwzględnia wysokość. Także z karabinu wyrzutni rakiet ziemia - powietrze nie ściągniemy, co innego bombą.

    - system dnia i nocy.

    - fajny HUD + radar.

    - wiele innych rzeczy, pomniejszych i łatwych do zrobienia, a jednak dających wiele frajdy.

     

    Parę screenów, żeby nie było płaczu, że bez screenów nie ściągamy:

     

    screen1.jpg

     

    screen2.jpg

     

    Hej... ty! Tak, ty! Grafikę ukradło stado skrzatów. W zamian zostały nam te seksowne kwadraciki.

     

     

    Na koniec:

     

    Kredek nie trza, acz można. Grafika i dźwięki do wolnego użytku. Sterowanie dostępne w grze po kliknięciu w "F1". Silnik powstawał długi czas, zapewne da się tam dostrzec parę przykładów "umiejętnie" wlepionych w całość. Autorów nie pamiętam, jeśli jednak kojarzysz ich dzieła, daj ich do kredek.

    Pozdrawiam, Judei.

  4. Ja się uśmiałem jak przysłałeś mi swoją grę na PW, którą robisz "pół roku"...przykład światel,pomocnik,chodzenie i strzelanie! brawo...haha

     

    Nigdzie nie napisałem, że jestem jakimś pro. Nie liczy się czas, a efekt. To co ci wysłałem jest w 100% moją robotą, a te pół roku zajęło mi stworzenie systemu animacji szkieletowej, który będzie jako tako płynnie działał. Udało się. ^^ I ja nigdzie nie pisałem, że to była robota przez 6 miesięcy non - stop. Kto obserwował moje konto i czytał posty, przez moje pół roku z GMem próbowałem zrobić przynajmniej 3 projekty. Z czego jeden cały czas się robi (G. O. C. I. Z. T.), tyle że cholernie wolno bo straciłem motywację.

     

    Wracając do tematu. Banda dzieciaków napaliła się i zrobiła ogólnoświatowy spam. Radujmy się ludzie! Zaraz wpadnie ktoś z wyższych sfer i zrobi porządek. :)

     

    Okej, naprawdę za szybko (I za dużo!) piszecie.

  5. Czytam to, czytam... i przebija to "South Park". Kontynuujcie temat, nie zabierajcie mi tej malutkiej przyjemności! Dawno tak się nie uśmiałem. :P

    Całkiem oczywista oczywistość: Kto jeszcze nie zauważył, że najwięcej udzielają się i napalają na pomysł osoby, tak naprawdę, najmniej potrafiące?

     

    Za dużo postów w bardzo krótkim czasie. Argh!

  6. Pozwolę sobie bezczelnie wbić do tematu. Skoro darmowa grafika do TDS, to też podzielę się moimi wypocinami. Szansa, że sam zrobię z nimi grę jest tak mało wiarygodna, że lepiej oddać ją pod skrzydła innych. (Choćby noobów.)

     

    _ydoweFantazje.png

     

    Kompletnie darmowa do użycia, wystarczy gdzieś mały dopisek, że żydzi przyłożyli rękę do tworzenia tej grafiki. Jak podszkolę się w tworzeniu tile... tilecosiów, to dorzucę.

     

    Mam nadzieję, że autor mi wybaczy. ^^

  7. Soldier.jpg

     

    Potrzebna mi obiektywna ocena, czy coś poprawić, czy kolory dobre i jak to ogólnie się prezentuje. (Karabin pomińcie, bo on ssie. ^^)

    Szpaq, poczekasz grzecznie na filmik to zobaczysz całość w akcji.

  8. PseudoFisher_apki.jpg

     

    Wina tego, że póki co są one zwykłymi kółkami. No i oczywiście cała postać jest czarna i wszystko się zlewa. :)

    Na filmik trochę za wcześnie, gdyż wszystko ma tendencję do rozkraczania się z niewiadomych przyczyn.

  9. PseudoFisher.jpgPseudoFisher1.jpgPseudoFisher2.jpg
    Krzywo ścięte, ale trudno. ^^


    Zabawa w grafika w photoshopie i próby stworzenia przyzwoitej animacji szkieletowej. ^^ Póki co postać składa się z dłoni, przedramienia, ramienia, korpusu i głowy.
  10. Jak najbardziej zrozumiał małpko. Nie chcę tutaj robić solidnego offtopa i dyskutować z tobą, bo to nie ma sensu. Nie nadajesz się do tego. :P

     

    A i proponuję jeszcze Warcrafta III, najlepiej Dotę. Wyjątkowo fajnie się gra.

  11. *AHA*

     

    Ale za to jest dobra grywalność, więc z tym tekstem możesz się schować pod łóżko i już nigdy z niego nie wychodzić. A grafika nie jest wcale taka zła....

     

    Powodzenia, skoro połowa gry jest płatna. ^^ Swoją drogą, po cholerę na mnie naskakujesz? Nigdzie nie pisałem, że gra nie jest grywalna. Napisałem tylko, że ma syfiastą grafikę. Co jest prawdą, wybacz. A i pod łózko się nie mam zamiaru chować, nie ma takiego zwyczaju w mojej rodzinie.

  12. W RuneScape NIE ma dobrej grafiki.

     

    Mimo iż wolisz coś bardziej staroświeckiego, ja polecam Warhammera 40k. Do dziś lubię sobie zagrać z moim ojcem. Ciekawie się robi, gdy wspólnymi siłami będziecie się starać odeprzeć atak trzech, czterech frakcji orków na najwyższym poziomie trudności. :D Naprawdę, solidna rzeź i masa "epickich" chwil, w których dwa oddziały dzielnych marines, usadowiony w leju po bombie, masakrują nadciągającą armię orków. Rzucając tekstami z Simpsonów: "Epa! Epa!"

     

    Ogólna mechanika gry jest prosta, nie ma skomplikowanych zabaw z masą rodzajów surowców. Energia, rekwizycja i basta. Rzeź się zaczyna. ^_^

  13. A mój pseudo projekt? :(

     

    Anyway, fajnie to wygląda. Fabuła może nie jest jakaś wspaniała, ale pozostawia całkiem sporo pole do popisy, gdyż zostawiłeś sobie wiele bramek. ^^ Gracz jest animowany szkieletowo? Czy zwykła animacja?

     

    A, i na przyszłość:

     

    Wrodzy a dokładnie ich AI,

     

    Wrogowie. Wrodzy to mogą być Rosjanie. :)

  14. Egzekutor, ja bym go brał w ciemno. ^^ Często takie bajerki, odpowiednio pokryte teksturą, daję naprawdę fajny i klimatyczny efekt.

     

    Makary, a dałbyś radę zrobić coś w tym stylu?

    hero_idlerun01.gif

     

     

    Edit 2x down. :D

     

    Już poprawione. Ajm terrible sorry for dat.

  15. Judei'a nie ma. Całkowicie załamany nadchodzącym testem z matmy zaszył się w swoim ciemnym pokoju, zabił deskami wszystkie okna (Zabił, na śmierć.) i napędzany kebabem z sosem czosnkowym począł zgłębiać wiedzę na temat arcytrudnych tematów z dziedziny, jaką jest matematyka. A że dofinansowanie od rodziców skończyło się kilka dni temu, jest na kompletnym głodzie wszystkiego. Nie ma piwa, nie ma wina, nie ma tabaki, nie ma plastikowych sztućców, którymi tak fajnie się strzelało w kota. Koniec jest bliski.

     

    A teraz na poważnie. Z tego co ja wiem, a wiem niewiele, bo zostałem nabyty na murzyna całkiem przypadkiem i zwyczajnie dzielę się grafikami z mojego aktualnego projektu, to "przeciwnika" jeszcze nie ma. Więc jakim cudem możesz wnioskować, że AI będzie na wysokim poziomie? Hę? Medium?

  16. ss_hud.jpg


    Zarys HUDa. Zapewne coś jeszcze dojdzie po lewej stronie, jak np. aktualna wysokość lotu. A, to kółko nad napisem "Cel zniszczony" to pseudo celownik, pokazuje miejsce, przez które przelecą pociski. ^^ Przydatne, jeśli ktoś nie chce wywalić całego zapasu bezsensownie latając za przeciwnikiem.
  17. Obraz jest nieco powiększany właściwościami viewa. Mimo wszystko, czasem (Szczególnie gdy lecimy z maksymalną prędkością.) idzie przeoczyć wyrzutnie rakiet. A takie przeoczenie zazwyczaj bardzo boli. ^^

  18. G. O. C. I. Z. T.

    Gra O Ciekawym I Zachęcającym Tytule.

    Lotna napierdzielanka - gra akcji z elementami RPG i tym, co jeszcze uda mi się wepchnąć.

     

    Jak to było, że takie coś się przypadkiem zrobiło?

     

    Pewnego razu, bardzo, ale to bardzo dawno temu, zacząłem zabawiać się w programie zwanym Game Makerem. Poezja. Poświęcając wiele czasu mojemu enginowi TDSa, z łzami w oczach pożegnałem go poprzez dynamiczne spalenie się twardziela i utratę wszystkich danych. Trudno. Ostatnio, przeglądając pendrajwa, znalazłem tam kilka plików, skryptów, grafik i dźwięków (Czyt. syfu) pochodzących z dawnego projektu mojego znajomego. (Z czasów, kiedy to jeszcze w Ameryce się kisiło odbytnicę. Piękne czasy ^^) Wysyłał mi on swoje wypocinki do oceny. A że projektu on już nie prowadzi dalej (Zapewne od kilku dobrych lat), postanowiłem zrobić małą reaktywację tego, co on zaczął. Idąc praktycznie od zera, mają koncept i ogólną ideę na grę, powstał G. O. C. I. Z. T. Yupika yay!

     

    Historyja ciekawa na temat rzeczy ówczesnych.

     

    Z fabułą jest olbrzymi problem. Moja głowa jest pełna pomysłów. Jednak postanowiłem zostać przy czymś bardzo oklepanym, ale mimo wszystko zdającym egzamin. Postawiłem na typową walkę ludzi z ufoludkami. Tak więc jest sobie ziemia, są sobie zielone ludki z bliżej nieokreślonej planety. Coś im się w naszej zielonej (A skoro mamy przyszłość, zielonkawość tej planety stoi pod sporym znakiem zapytania.) nie podoba, toteż postanawiają pozbyć się naszej rasy. Oczywiście, nie ma tak łatwo. Nasza rasa słynie z zamiłowania do wszelakich wojen i burd, więc stawia zacięty opór. I tak wcielamy się w pilota jednej z maszyn prujących po niebie i pokazujemy napastnikom nasze wielkie, ziemskie jaj... spluwy. Postaram się to jakoś urozmaicić, dodać kilka smaczków. Ja człowiek się czymś nawali, to wena sama przychodzi. :D

     

    Jak to od strony technicznej wygląda.

     

    Niewyraźnie. Moje umiejętności tworzenia zoptymalizowanych skryptów są równe zeru. Pomijając znaną sztuczkę, która polega na rysowaniu (A także na niszczeniu tego, co po zniknięciu z ekranu nie będzie potrzebne.) tylko tego, co mamy na ekranie. Pozwala mi to wyciągnąć całkiem spore bitwy, w których bierze udział kilkaset samolocików. Gorzej, jak na ekran wepchnie się ich więcej niż trzydzieści, czterdzieści. Wtedy mój potężny komputer mający osiem lat łapie regularny zgon i ciągnie na pięciu klatkach na sekundę. Ale wychodzę z założenia, że takiego komputera nikt już nie ma. Powinno być dobrze.

    A tak w geście tego, co teraz mam.

    Nie będę pisał, co aktualnie przygotowałem. Część z tego co mam funkcjonuje źle, lub posiada kilka błędów. Walki nieustannie trwają.

     

    A jak to będzie, gdy grać trzeba będzie?

     

    Jeśli zaś o gameplay chodzi to... ma być jak najwięcej wybuchów na ekranie, jak najwięcej klikania i mam nadzieję, że komuś klawisze od nerwowego napierdzielania wypadną. Będziemy fruwać, walczyć z bossami (Od małych samolotów podobnych do naszego, przez wielkie okręty bojowe, do całych baz, stanowiących jeden "organizm"), wykonywać niezbyt skomplikowane misje (Zestrzel okręt dowodzący przeciwnika, zniszcz elektrownię, pod osłoną nocy i w specjalnie wyposażonym samolocie przemknij na teren wroga i pozbądź się źródła zasilania do wyrzutnia rakiet ziemia - powietrze). Dojdzie możliwość ulepszania naszego stalowego bohatera. Zmiana broni, kadłuba i kupa mniejszych dodatków, jak np. wcześniej wspomniane specjalne wyposażenie, zapewniające nam niewidzialność na wrogich radarach.

     

    Scenshóty:

     

    ss1.jpg

     

    Tutaj kilka rakiet zrobiło mi z tyłka sieczkę. Moim towarzyszom też.

     

    ss2.jpg

     

    Po prawej mamy wyrzutnie rakiet, a między nimi coś w stylu elektrowni. Jak widać, wyrzutnie są puste, czyli rakiety fruwają sobie gdzieś po okolicy. (Czego efekt widać na screenie wyżej.)

     

    ss3.jpg

     

    Raczej tradycyjny widok. Latam sobie między walczącymi samolocikami.

     

    Jak widać, jest pustawo, ale i ciężko było mi uchwycić jakieś bardziej interesujące sceny. View cały czas się kręci by gracz znajdował się w dolnej części ekranu, dodaje to trochę chaosu, ale w żaden sposób nie utrudnia celowania. (Bo i tak plujemy ołowiem na wszystkie strony bez większego przymierzania w co.)

     

     

    W procesie tworzenia gry łapki pobrudził Judei. Specjalne podziękowania dla Matthewa Estock'a, za to, że w jego chorym umyśle powstał pomysł na grę.

     

     

    Taka mała, praktycznie niewidoczna adnotacja:

    Szablonu nie ma i nie będzie. Śmiem twierdzić, że w mojej zapowiedzi zawarłem wszystko, co trzeba. O, i jeszcze jedno. Nie wiem, kiedy gra zostanie skończona. Równolegle tworzę jeszcze kilka innych projektów, bo to proces twórczy w GMie daje mi najwięcej frajdy.

  19. Zabawa jest prosta. Długość okręgu: l = 2PIr

     

    Nasze l wynosi 4PI. Toteż 4PI = 2PIr. Z tego wychodzi nam, że promień tego koła wynosi 2. Wzór na pole sześciokąta opisanego na okręgu to P = 2r(Kwadrat)-/3 <- (Pierwiastek z 3). Powinno wyjść, wzór dobrze wyprowadziłem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...