Przesilenie filozoficzne na GMClanie osiągnęło apogeum.
Jak długo nie posiadamy zmysłów do wyczuwania (widzenia?) czasu (w sensie nie że się tego domyślamy), tak długo nie będziemy w stanie sobie tego wyobrazić. Najwyżej do głowy przyjdą nam jakieś filmowe wizualizacje podróży w tunelach.
W Draw każdego wroga:
GML
draw_line(player.x,player.y,player.x+lengthdir_x(64,point_direction(player.x,player.y,x,y)),player.y+lengthdir_y(64,point_direction(player.x,player.y,x,y)))
Operuj tylko na klockach w kształcie kwadratu i prostokąta. Jeśli iloczyn wymiarów jest podzielny przez 4, zawsze można znaleźć takie ułożenie, dzięki któremu nie zostanie żadne wolne miejsce na płycie. W innych przypadkach zawsze ilość wolnego miejsca nie będzie większa niż 3.
Chyba, że masz już ustalone, jakie klocki masz wykorzystać, to w takim razie za wiele nie pomogłem.
Po prostu symulować te obiekty, które są aktywne. Ewentualnie sprawdzać, czy właśnie uaktywniane obiekty mają odpowiednie warunki do istnienia na swojej pozycji: jak nie, to usuwać.
Problem jest następujący: tuż po włączeniu się laptopa dziwny proces, który nie ujawnia się w Menedżerze Zadań, a pokazuje się dopiero w monitorze zasobów, zaczyna zajmować 100% pierwszego rdzenia procesora. Procesu nie da się wyłączyć, zawiesić, zbadać - z listy po kliknięciu na niego PPM pojawia się tylko "Wyszukaj w trybie online", co powoduje włączenie strony Google z wyszukiwanym hasłem "?". Szukałem pomocy w internecie, ale nie było żadnych konkretów. Tylko coś o sterownikach karty dźwiękowej, ale mam najnowsze i nie da się aktualizować.
Proces nazywa się "Przerwania systemowe".
Help : (