Ogólnie jest miło, fajnie. Jest to, co powinno być. Owszem, można czepiać się do fabuły bo jest... no taka... słaba? :]
Da się grać bez miski na wymiociny przy komputerze, czy jest ok.
Ale gdzie jest ten klimat, o którym tak krzyczycie? Mh? Klimat to jest w Zarazie, głównie stworzony jest przez nadciągające
ze wszystkich stron grzybkowe potworki, ale czuć, że walczy się o to życie, maniakalnie obserwuje się wskaźnik amunicji. (Który wrednie spada do zera po dłuższej strzelaninie :D)
Dam grze 7/10, gdyż widać dla niej przyszłość :] Czekam na "Parszywą Dwunastkę 2" (Parszywa Dwudziestka Czwórka? xD)
Co daje 3.5/5, zaokrąglamy do 4...
I mamy piękne 4/5 (10/10 trzymam dla Aliens Attack On Colony i Zarazkę :D)