1. Nie wiesz czy umiem, czy nie. Jesteś jeszcze dzieciakiem, i nie wiesz w czym programuje. Odsyłam cię do profilu.
2. Nie sprzedaję, tylko realizuję zamówienia. Ludzie często zamawiają programy do zarządzania firmą, czy sklepikiem.
3. Nie powiedziałem, że tyle wydaję na miesiąc. Aktualnie odkładam kasę "Na kupkę". I nie powiedziałem także, że mam co miesiąc 500 zł. Jeden miesiąc mogę dostać np. 300 zł, a na drugi 0 zł. Na tym polega praca programisty. Jest zamówienie - jest kasa. Im szybciej wykonasz pracę, tym lepiej dostaniesz zapłacone od klienta, który oczekuję najwyższej klasy produkt. Następnie. Nie zdarzyło mi się jeszcze pisać programów do dużych przedsiębiorstw - sam nawet nie chcę tego robić, ponieważ można się nieźle nadziać. ( Chodzi mi głównie o stukniętych dyrektorów, czy kierowników tyższe sklepów. ). Dlatego piszę programy głównie do małych firm handlowych, i innych. Zdarzyło mi się nawet pisać program do zarządzania warzywniakiem. I proszę się nie śmiać, ponieważ za ten program otrzymałem wynagrodzenie wysokości 250 zł, oraz uścisk ręki szefa tegoż "Zieleniaka". Klienci wymagają również stabilnego, oraz szybkiego programu dostosowanego do różnych typów komputerów. Zdarza się, iż niektóre firmy posiadają jeszcze komputery z ubiegłego stulecia, więc trzeba programy dostosowywać do każdego komputera, pod każdy procesor czy ilość pamięci RAM. Również także są firmy, które działają i operują tylko na systemie z kategorii Linux, czy MacOSX, więc programista w moim fachu musi mieć podzielną "intelektualność" przekompilacji, przepisywania programów.
Kropka.
PS.
TO SIĘ NAZYWA POST MOE'GO!