Dobra, koniec. Nie dogadujcie sobie. Nieważne, czy fanotherpg sobie zaprzecza, czy nie*. Nie ważne, czy to głównie kilkowców, czy nie. Przesłaniem zjazdu było się spotkać i zatrzeć granice stworzone przez takie "rozmowy" jak ta. Nie wiem jak wy, ale ja bym tam był gdyby nie to, że jestem z Gdynii i mam ledwie 14 lat. Przyjeżdżając tam, można w jakimś minimalnym stopniu zatrzymać to wszystko.
*- Najpierw mówił o pojednaniu tych "grup", a potem proponował nie ujawnianie się, że od GM'a się pochodzi, a to trochę się wyklucza.