Heh dobrze się składa, bo akurat wczoraj obejrzałem drugą część. No poza tym dłoniopodobnym(nierozwiniętym) obcym, była jeszcze druga forma, która rodziła się po zaatakowaniu ciała ofiary czyli ten prawdziwy "Alien", z kwasem zamiast krwi. Do tego była jeszcze matka wszystkich, która była ogromna, były jaja z których wykluwały się pierwsze formy oraz mieszanka Ripley z Alienem (ta z 4 części).
Do tego możesz wpleść cyborgi które wytwarzali ludzi (jeden w pierwszej części mało nie zabił Ripley), różne stopnie rozwinięcia Alienów, bo jak dało się zaobserwować najpierw z gardła wyrywało się coś wężopodobnego, a potem rosło do gigantycznych rozmiarów i więźniów z kolonii karnej z 3 części, ktorzy również mało nie zatłukli Ripley.