Ukończyłem główny wątek i 91% gry. Zaciąłem się. Ale muszę powiedzieć że to gra pierwszej próby. Wciągająca w swój świat, z dialogami może nie bardzo fajnymi, ale często dowcipnymi, z licznymi aluzjami do gmclanu i nie tylko. Mnóstwo jest tu do roboty i chociaż niektóre rzeczy są żmudne i powtarzalne, gra się fajnie. Dodatki i tatuaże to świetny pomysł, przedłużający zabawę. Dopóki propa nie wyda jakiejś swojej gry, Fuaru jest moim typem na grę roku w Tymonach 2009.
5/5