Moja praca konkursowa pt. "Powrót człowieka bez ciała":
Chłopak i dziewczyna żyli sobie spokojnie jako bohaterowie miasta i nagle w radiu powiedzieli Ratujcie się człowiek bez ciała zrodził się na nowo. Przestraszyli się ale chłopak nie uciekł tylko przemyślał plan. Człowiek bez ciała w tym samym czasie straszył ludzi bił ich i pożywiał się ich krwią. Chłopak wymyslił żeby zwabić człowieka bez ciała do opuszczonego magazynu i bić go potem. Tak zrobili. Człowiek bez ciała był jednak bardziej wytrzymały! Uciekali więc, uciekali długo i trafili na policjantów. Policjanci zgodzili się im pomóc zabić człowieka bez ciała. Człowiek bez ciała szedł i szukał krwi żeby się pożywić i wpadł na policjantów. Policjanci nie dali rady zabić człowieka bez ciała, więc bohaterowie musieli się ratować i miasto. Człowiek bez ciała przyszedł do centrum i zaczął zabijać ludzi i pożywiać się ich krwią. Było tam 347 ludzi i zabił wszystkich i pożywił się ich krwią. Potem przyszli do niego i zaczęli go bić kijami i siekierą. Człowiek bez ciała został unicestwiony a potem umarł. Bohaterowie zostali jeszcze sławniejsi. KONIEC.