Wojzax

Bo to Ona. : D

Ja z samochodówek wciąż polecam GRIDa. Szczególnie jak ktoś woli zamknięte tory.

W takim razie źle zrozumiałem twoją wypowiedź. Wybacz.

Jak cały dzień nam wmawiasz że nie chcesz żeby Cię utożsamiali z polakiem, więc udajesz inne narodowości.

Bardzo fajne, tylko nogi trochę z dupy. Aniołek: http://img138.imageshack.us/img138/715/zdjcie0502.jpg jest jakaś różnica? I taki obrazek rysowany w trakcie zadania z matmy:

Jakieś to takie bez sensu, plakat o Katyniu może i powinien obnażać prawdę o tym morderstwie, ale chyba nie pistoletem przyłożonym do czapki.

A Rok 1984?

Wg. miejskiego.pl: Więc może coś w tym jest?

Wkur** mnie taka postawa "Jestem dorosły, więc mogę bawić się w zwolennika nazizmu, a reszta dzieciaczków będzie się oburzała". Trochę przyzwoitości, chłopie.

Walnij mu jakieś AA i będzie gitez.

Skąd idą? Tu połowa w liceach, a ja na przykład na architekturę się wybieram.

Ja po prostu pokochałem serię Battlefieldów, a że BF3 jak nie było tak nie ma, postanowiłem spróbować lekko skonsolowanego BC2.

Cieszymy się twoim szczęściem. : )

Chłopak dał spokój, tak go zaatakowałeś tymi mądrymi stwierdzeniami. : D

Bycie Polakiem jest dla mnie fajne po prostu. Ktoś spodziewa się że zachowam się jak typowy polski gimnazjalista, a tu niespodzianka! Poza tym, wstydziłbym się gdybym miał reprezentować inne państwa UE bo ludzie tam są strasznie ograniczeni. No, chyba żebym udawał Litwina.

Tak, BFBC2. Na gram.pl limitowane się skończyły, więc zamówiłem normalną.

Ja mam tak samo. Po prostu ostatnio boję się wciągać w jakieś wymyślone światy. Niedawno to było fajne, ale teraz nie jakoś nie mogę. A w filmy wciągać się nie trzeba tak bardzo, bo z reguły są płytkie. Ale jak mają klimat duszny jak "Czas Apokalipsy" to też mnie trochę odrzuca ostatnio.

Myślę że on sam nie za bardzo zdaje sobie z tego sprawę.

Ja jestem matematykiem, ale leniwym.

Zamówiłem BBC2 preordera. Ktoś będzie grał?

No właśnie, potem się taką zostawi z dzieckiem, niech se sama radzi. Złe sny...

Mnie rozbawiły posty Nikasa. Ale ja jestem trochę nie tego.