Skocz do zawartości

Platyna

Użytkownicy
  • Postów

    2 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Platyna

  1. A od tego jest screen_refresh(); by wymusić odświeżenie w dowolnym momencie kodu. Również w step.
  2. No raczej nie o mnie. Przecież ja jestem tylko spokojnym szaraczkiem nie rzucającym się w oczy ^^

  3. Od tego właśnie są te 2 funkcje: screen_redraw(); screen_refresh(); On sam wymusza ponowne rysowanie ekranu.
  4. Julian Beever Masz nawet podpis pod tym globusem :P
  5. Może view jest ustawiony gdzieś indziej?
  6. Si. Ale nie zwiększać czy zmniejszać tylko wymnożyć. Zamień to pierwsze draw_sprite na draw_sprite_ext i jako alphe daj X W tym drugim draw_sprite_ext daj za to (znika*X) A w Create sobie stwórz taką zmienną X która będzie określać przezroczystość. wartość od 0 do 1.
  7. Widziałem fajniejsze malunki chodnikowe tego kolesia :) Laptop był dobry. Człowiek sobie idzie, a tu nagle laptop na chodniku leży. :D Ale były też takie znacznie większe obrazki, jakieś widoki różne. To było genialne. Albo jakby ulica się rozstąpiła, a tam rzeka płynie :)
  8. I zbiór i liczba to pojęcia abstrakcyjne. Z całą pewnością nie potrzeba żadnej myślącej istoty, która stwierdzi "O! Tu jest 13 ogórków!" do tego by tych ogórków rzeczywiście było 13. To nam popiera to co mówi Woock. Wychodzi, że na to, że liczba jest cechą zbioru. Co do niemożliwości zdefiniowania w ten sposób licz ujemnych i niecałkowitych... Tu się zgodzić nie mogę. Bo to, że w rzeczywistości nie może istnieć czegoś minus cztery to nie znaczy, że nie możemy rozważać jakiegoś hipotetycznego zbioru zawierającego -4 elementy. Brzmi to dziwnie, bo to w jakiś sposób zaprzecza definicji zbioru, ale w rzeczywistości oznacza to tyle, że gdyby mając 2 jabłka chcielibyśmy podarować komuś 3 to jednego by nam zabrakło i zrobić tego nie możemy. Mamy tu jakiś hipotetyczny zbiór zawierający -1 elementów, który postanie po oddaniu 3 jabłek. Ciśnie mi się co chwilę na usta definicja "zbiór to pewna liczba elementów", ale trochę to nie gra. Skoro liczba elementów jest cechą zboru to zbiór własną cechą być nie może. Zbiór to są więc elementy spełniające jakieś wymagania i których jest pewna określona ilość. A tu znowu sam sobie przeczę, bo jak hipotetyczne -4 elementy mogą mieć jakąś cechę. Ale zaraz! Jest to zbiór jabłek, których nam brakuje. Z liczbami niecałkowitymi sprawa nie wydaje się wcale taka skomplikowana. Post ten jest trochę chaotyczny, bo zaczynając go pisać sam nie wiedziałem co chcę napisać. Po prostu przelewałem swoje myśli na klawiaturę ;)
  9. Pewnie szansa jest, ale wtedy będzie krótka :)
  10. Maximal, ale wyjątek nie musi burzyć doskonałości. Może tylko całość lekko pokomplikować. Źródłem wszelkich nieporozumień i odmiennych zdań w dyskusjach filozoficznych jest fakt, że ludzi tylko z pozoru przez jakieś słowo rozumieją to samo. W rzeczywistości jest inaczej. Już nie pierwszy próbując bezskutecznie kogoś przekonać do mojej tezy dostrzegam, że przez dane pojęcie rozumieją coś innego niż ja. Inni zaś mają zbliżoną tę wewnętrzną definicję to mojej i po kilku minutach się ze mną zgadzają, albo i nawet nic nie mówią tylko przytakują (co nie znaczy, że nie słuchają). Tak więc taki Kuba oczywiście ma rację. Przyjmując jego rozumowanie pojęcia "matematyka" oczywiście ma rację. Wszystko się sprowadza do definicji. Oczywiście nie zawsze. Nie raz z kimś przez coś rozumiem to samo, a i tak się nie zgadzamy, ale wtedy to jest zwykle po prostu kwestia wiary. To dobry przykład. Z twoją definicją masz rację. Ale ja twierdzę, że to nie człowiek wymyślił, że gdy mamy 2 jabłka i dostaniemy 2 jabłka to mamy 4 jabłka. Człowiek tylko nadał liczbom imiona. Tu widać, że nazywamy tak samo, a myślimy o czymś innym. :)
  11. Zleży jak na to patrzeć. Dla mnie to nie jest zgrzyt :) Jedyny sensowny wynik dzielenia przez 0 to nieskończoność. No bo ile zer zmieści się w czwórce? Ale nieskończoność nieskończoności nie równa. To również mógłbyś potraktować jako niedoskonałość, a ja twierdzę, że wręcz przeciwnie.
  12. Właśnie o to chodzi, że to nie jest żadna umowa! Właśnie matematyka sama przez się nie dopuszcza takiej operacji. EDIT: Coś na poparcie: Gdyby to była tylko umowa to ludzie mogli by się umówić, że dowolna liczba podzielona przez 0 to -1 (zwykły przykład) Nie musiało by to mieć sensu gdyby to była tylko umowa. A tu niedzielenie przez zero ma ogromny sens. I sama matematyka to wyklucza. Prosty przykład: 3*0 = 4*0 Dzielimy równanie obustronnie przez 0: 3 = 4 Niesamowite. Wszystkie liczby są sobie równe! W wielu przypadkach niedzielenie przez zero ma ogromne znaczenie. Chociażby ile jest równe 0 do potęgi 0 skoro dowolna liczba do potęgi 0 to 1, a 0 do dowolnej potęgi to 0? Niesamowite! 1=0 :o
  13. Ja w tym dostrzegam element doskonałości. Pokuszenie się o stwierdzenie, że jeśli założymy, że Bóg istnieje to wcale nie musimy przyjmować, że jest doskonały i stworzył zasady matematyki. O więcej mnie nie proś, bo się nad tym jakoś głębiej nie zastanawiałem.
  14. Przyjmując aksjomat, że Bóg istnieje to można pokusić się o takie stwierdzenie. Ale wcale nie trzeba, można pójść trochę dalej.
  15. Zasady matematyki muszą być doskonałe. Za to ja powiem coś innego: może istnieć jakiś hipotetyczny równoległy świat gdzie matematyka rządzi sie innymi prawami, a 2+2=5 i mimo to wciąż będzie w 100 procentach ścisła i logiczna (doskonała). Nie jest to oczywiście dla nas wyobrażalne, ale nie widzę przeszkód. EDIT: Heh. Ale się widowni w tym temacie zebrało : D
  16. Ale żeby 2 + 2 było równe 4 nie musi istnieć żadna istota, która to stwierdzi i napisze. Zasady matematyki istnieją bez ludzi. Liczby też. Tylko nikt ich nie nazwie.
  17. Ty też nie. W jaki sposób mamy mu niby pomóc? Ja wciąż nie wiem jak można mówić o pochodzeniu liczb z innej strony niż teologicznej. :) Poza tym ja myślę, że mu pomagamy :)
  18. Nie można by było mówić, bo nie było by komu to mówić skoro była by tylko sterta kamieni, bez żadnych istot. Ale pomijając ten szczegół to oczywiście, że wciąż można by było mówić o czymś takim jak liczby tak jak i o np historii, która tez jest pojęciem abstakcyjnym. Nie można by było mówić o cyfrach. Dopóki istnieje coś to można mówić o ilości, a więc i o liczbach. Ilość to też rzeczownik abstrakcyjny i nie powiesz mi, że nie można mówić o ilość kamieni na stercie :)
  19. Dlatego zaznaczyłem w pierwszym poście co przez takie liczby rozumiemy :P Bo jednak ciężko powiedzieć, że człowiek wymyślił liczby. A nawet nie można. Człowiek jedynie je nazwał i wymyślił sposób ich zapisywania. ósemka to cyfra, a nie liczba ;)
  20. Nie, mam na myśli wszelakie rozważania filozoficzne :P Nad wszystkim można sobie pomyśleć. Nawet nad czymś z pozoru tak zwyczajnym i naturalnym jak liczby i zasady matematyki.
  21. Oj wiele! Zależy jakiej natury miałby być ten referat :)
  22. A co rozumiesz przez pojęcie liczby? Bo to jest rzeczownik abstrakcyjny raczej i nie można tu mówić o jego pochodzeniu. Co innego jeśli chodzi ci o cyfry.
  23. Zrób sobie sprite, który w kolejnych klatkach ma kolejne kwadraciki. I niech te kwadraciki w tym spritcie będą odpowiedni ułożone by można je było na tych samych x i y rysować. Będzie prościej. W Create stwórz sobie takie zmienne: GML zycia=5; //ilość żyć (maksymalna ilość kwadracików) znika=0; //Gdy ta zmienna będzie większa niż 0 mamy rysować dodatkowy znikający kwadracik i dodatkowo będzie oznaczać jego alphę</span></span> W Step daj: GML if(znika>0) //jeśli jakiś kwadracik ma znikać znika=max(znika-0.1 , 0); //to częściowo zanika. Funkcja max jest użyta by ci nigdy na wartość ujemną nie zeszło niezależnie od tego ile odejmujesz.</span></span> W Draw: GML for(i=0;i<zycia;i+=1) //Tyle ile mamy zyc draw_sprite(spr_kwadraciki,i,30,30); //tyle kwadracików rysujemy if(znika>0) //Jeśli jakiś znika draw_sprite_ext(spr_kwadraciki,zycia,30,30,DALEJ NIE PAMIĘTAM KOLEJNOŚĆ ARGUMENTÓW ALE JAKO "alpha" UŻYJ zmiennej znika); //rysujemy znikający kwadracik</span></span> Teraz przy każdej stracie życia musisz zmniejszyć wartośc zmiennej zycia o 1 oraz ustawić zmienną znika na 1
  24. Platyna

    GMclan-owe cytaty

    Owszem, śmieszne :) A tu macie pełny cytat od Bassmatera, chociaż to akurat powalające nie było, ale niech już będzie kompletne jak ma być :)
  25. Platyna

    Poduszka :F

    Cierp! Ja bym chciał pościel z Crashem Bandicootem :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...