Doszedlem do miejsca po filmiku:
"Kim jestem?
Czym jestes?
Jestem gotowy...
By byc!"
Cudem zbieglem na dol zielem lom, i zabilem gostka w bialej koszuli, otworzylem drzwi i... magiczna moc mnie zabila.
Jakos sevy nie dzialaja, i widac pociski przelatywaly przez sciany :) wiec sobie przyspieszyles rooma. Ale i tak, gra jest super, mi sie podoba.