Koszmarna gra. Koszmarny angielski. No może nie koszmarny pomysł ale koszmarnie wykożystany. Czy jazda samochodem jest aż tak mroczna (powiedziałbym że tutaj koszmarna) żeby nazywać grę koniecznie ze słowem Chaos? Tak samo jak Korodzik za cholerę nie odgadnę o co ci do cholery chodziło z tą kreską. Jak nie umisz angielskiego lub "nauczyłeś" się go z Tibii/Metina 2 (of course od graczy) błagam - PISZ PO POLSKU NAZWY. na początku myślałem że dam ze 3 ale niestety po tym co zobaczyłem dam 1/5
EDIT:
Koleeego, jak tobie to przypomina igłę to fajnie masz w domu... do spirali prędzej bym doszedł ale to i tak nie pierwsze słowo jakie przychodzi na myśl. Nie chcę nawet komentować gry Click, bo jest dramatycznie gorsza od poprzednich. Te strzałki lecą 2 na raz, non stop tak samo w dodatku tak wolno że się można powiesić, pojechać na kostnice, mieć pogrzeb i dopiero by następne przyleciały. W dodatku tamta gra już się nie kończy