spyro

Ta... Jak ja sobie przypomnę, jak ja robiłem kiedyś gry w Pascalu... xD Nie no, teraz to się wydaje denne, bo w Pascalu jest ten właśnie jeden mały szkopuł, że od pierwszej linii trzeba wszystko mu dokładnie zadeklarować i mało tego, dodać jeszcze masę dodatkowych warunków, by się nie pogubił albo co gorsza coś źle przeliczył... I to w istocie, bo jeśli porównacie go z innymi tego typu językami niskopoziomowymi, to zobaczycie, że jest na prawdę fatalnym językiem pod względem składni, a jego 'konkurenci są dużo bardziej 'elastyczni, prostsi w intetrpretacji (tej składniowej, nie maszynowej ;p), no i wszsytko ładnie, pięknie i na temat :P Już nie będę porównywał tu Pascala do innych, wysokopoziomowych, czasem nawet jeszcze bardziej kitowych jednoskładniowców typu te Bashe, Perle, EBS-y i inne, bo to trochę nie na temat... Heh. No a co do przykładu to wygląda mi na solidną pracę... Wtedy tak na poważnie, "z zamiłowania", a nie z obowiązku zaczynać taki większy projekt w Pascalu, to była na prawdę trudna sprawa... A z tego mógłby być duży projekt :P Gratz :)

Niom... A będą wreszcie takie real real Zue Pajonki ? ;p Dobra, bez przesady już. Atod to będzie najpotężniejszy projekt, jaki wyłonie się z GmClan'u, jeżeli wszystkie Wasze pomysły zostaną zrealizownae, co z pewnością nie będzie łatwym zadaniem, heh... Tutaj moje pytanko...: Co z klasami i specjalnymi umiejętnościami postaci, balansem expa (umiarkowaniem zdobywanego doświadczenia), przeniesieniem postaci - tzn. z poprzednich wersji... Niektrórzy zaczeli już oczywiście traktować kolejne odsłony Almory, jako etap przejściowy między umiarkowanie dobitną ekscytacją, a zakończeniem gry z tym bolesnym uczuciem utraty tego wszystkiego, co się dotąd w grze osiągnęło, ale dla tych, którzy chcą po prostu 'nadal czerpać z tego radość i mają już dość dobrą pozycję w grze, nie należy chyba tego tak brutalnie odbierać... Naturalnie, zmienia się świat gry i zmieniają się postacie, no ale żeby chociaż dodanie nowych funkcji, zasad, statystyk nie odbywało się kosztem zubożenia tych poprzednich... Ja miałem np. w 'starej Almorze dość dobrze (mlah, 20lvl co to było ;p) postać, do której mam jednocześnie jakowy sentyment, ale dawno się logowałem, nie wiem nawet, czy nadal ta postać istnieje xp... Heh, wiem, że w przeszłości toczyły się już podobne dyskusje, ale mała reminescencja klimatu nie zaszkodzi :P No i tak w ogóle to chciałbym coś oczywiście zaproponować... Jeżeli ty, drogi Borku, tak napominasz o tych super specjalnych przedmiotach w grze, to ja muszę się zwierzyć, że zawsze chciałem w takiej grze (nie wliczając moich projektów, tylko te, w które grałem ;p) zobaczyć np. coś w rodzaju "miksowania dostępu"... Tzn, mamy w grze, dajmy na to, takie przedmioty jak dwie kule: czerwnoną i błękitną, obie są odpowiednikami np. fabularnych żywiołów, lub jakiś antycznych artefaktów. Normalnie można je sprzedać innym graczom za wysoką cenę, lub gorliwie kolekcjonować. Dlaczego są tak cenne ? Otóż osobno nie dają żadnego efektu, ale w odpowiednim połączeniu, ustawione w specjalnych miejscach w odpowiedniej kolejności, lub użyte na właściwym przedmiocie i we włąsciwy sposób, otwierają nam drogę do specjalnych miejsc, questów itp. Oczywiście źle odprawiona taka inwokacja lub błąd w czasie np. ustawiania ich w odpowiedniej kolejności powoduje ich zniknięcie, ponieważ w tym wypadku działają jednorazowo. Ten nowy, przywołany za ich pomocą portal lub efekt, można użyć na siebie, lub podzielić się z kimś innym. No i tak by to wyglądało... No i przy okazji ośmielę się zapytać, czy Pan Borek zamierza w 'nowej Almorze wykorzystać jakiś pomysł z przytoczonej przeze mnie kiedyś (albo raczej wymyślonej na poczekaniu, heh) fabuły :) Byłbym wielce zaszczycony ;)

Oczywiście, że tak Tylko ten tekst na początku strony jest trochę źle skomponowany. Powinieneś od razu napisać, że macie bardzo dużą wiedzę w zakresie marketingu i reklamy, że jesteście pozostałością po wielkim marketingowym gigancie, który upadł i teraz oferujecie jedyną i niepowtarzalną okazję 50 pierwszym osobom, które się do Was zgłoszą na zrobienie najlepszej reklamy w ich życiu... :P Coś takiego, a nie że od razu nie "nie mamy tu zbyt wiele osób..." itp. Heh. Może ja nawet wkrótce się skontaktuję z Wami w mojej sprawie... Na razie uważam, że to świetny pomysł. I ogólnie, i do dobrego zarabiania ;) Mimo, że pełno jest takich 'tanich systemów bannerów i witryn reklamowych, to pomysł z obustronną wymianą linków (Ty dajesz nam swój link, a my Tobie nasz i współpracujemy, byś zarobił) jest genialne :P Chociaż zdaje mi się gdzieś już to widziałem... :)

Ehm, jak mógłbym tego nie skomentować, skoro wszystko co ma w nawie "spyro" tyczy się również mnie :P. No cóż, powiem tak: mimo wszystko, mi to bardziej przypomina bg z Wormsów, niż ze Spyro, aczkolwiek jeżeli miałeś zamiar zrobić rzeczywisty bg ze Spyro, to można to podciągnąć :P Ogólnie ładnie wygląda, te rozmycie, i wogle... Szkoda tylko, że jednak takie sobie... I ogólnie słabe, heh. Ale dam na ładne :) No i jak zwykle gratz za wysiłek, oby tak dalej ;) EDIT: Ah no tak, na PSX, teraz sobie przypominam... :) No więc jednak good job. Heh.

Mówię: W evencie Step gracza, ale jeśli masz inny system chodzenia, to wklej to po "keyboard_check_pressed", czy jak tam to masz :P Czyli mniej więcej tak: if keyboard_check_pressed(vk_costam) { if place_free(self.x+4,self.y) { self.x+=2 } else { if !place_free(self.x+4,self.y) { do self.y-=2 until place_free(self.x+4,self.y) }}} No i tak dla teoretycznie każdej strzałki (naczy te vk_(...)), o ile odpowiada ona za poruszanie się w poziomie :)

A po co jakeiś maski :P Jak to można krócej niż w 5 sekund zrobić xD: if place_free(self.x+4,self.y) { self.x+=2 } else { if !place_free(self.x+4,self.y) { do self.y-=2 until place_free(self.x+4,self.y) }} i dajesz to w Stepie gracza, a na room obiekt solid ze spritem schodów na prawo od gracza i tyle :)

Tzn. chodzi Ci o usługę svchost, czy o cały ten moduł ? Bo widzisz, normalnie to mówiąc "debug svchosta" ma się na myśli cały moduł, ale jeśli chodzi o pojedynczy proces, to wystarczy dać nowe zadanie i svchost.exe :P To jednak działało tylko kiedyś, jak była tylko jedna taka usługa na liście zadań, teraz jest kilka i każda jest przyporządkowana innemu modułowi systemowemu, a jak wiadomo, jeśli się uruchamia svchosta jako zwykły root bez ukierunkowania modułu, to ma się wtedy albo dwie usługi sieciowe, co spowalnia sieć, albo dwie usługi menedżera kontrolki systemowej (takiego drzewa procesów głęboko systemowych), co spowalnia kompa. Nie da się uruchomić w Menedżerze zadań (ani raczej w cmd, choć tutaj nie jestem pewnien) svchosta z paramentrami odpowiedzialnymi za obsługę karty dźwiękowej. Najpierw spróbuj uruchomić svchosta przez zwykłego menedżera zadań (co i tak jest z góry skazane na niepowodzenie, ale nie myślę też, że byłeś na tyle gupi, żeby nie spróbować :P). Jeśli to nie pomoże, to może zaktualizuj sterowniki karty dźwiękowej...? Bo wiesz, debug svchosta to nie jest jak debug jakiejś zwykłej aplikacji, że jego przyczyną jest po prostu błąd w programie, lecz np. brak odpowiednich zasobów systemowych (takich jak właśnie sterowniki), ponieważ svchost jest usługą systemową działającą w tle i raczej przyczyną jej debuga jest błąd w systemie, a nie w samej usłudze. Ja równierz bym wykluczył winę wirusa, ponieważ svchost jest usługą zbyt wielordzeniową i powrzechną, by była celem ataku jednego prostego wirusa zalegniętego w systemie. Więc tak jak mówię: aktualizacja sterowników karty dźwiękowej i pożyjemy, zobaczymy :D.

Instance to po pierwsze zupełnie co innego niż object, więc... :P Ale załóżmy, że autor tematu miał na myśli to, że zmienił po prostu object, do którego poprzednio należał jakiś sprite. Jeśli rozpoznaje swoje instance'y w roomie po spritach to ok :P Ale należy pamiętać, że w ten sposób nie będziemy wiedzieli, o który object konkretnie tu się rozchodzi, bo rozpoznawanie objectów po spritach już dawno stało się przeżytkiem (lepsze jest index :D). A teraz puenta: jeśli rozpoznajemy instance'y/objecty po spritach i później zmieniamy te sprite'y, to nic dziwnego, że "gdy podchodze do scian juz mi sie nie przesuwaja", bo nowy object o starym spricie ma inny zestaw akcji... A sprite to tylko sprite. A object to nie instance. Uojt cała sprawa ;P

draw_text(""+string(global.zmienna)) ?? xD (nieco wydajniej :P)

Ekhm, no wiesz, jakby to powiedzieć...: Ja mam Orange, bo Idea jakby tak PADŁA xP @Up: Ale co 'TAK' ??

@up: Bo się pomylił xD Sam fakt, że napisał tą nazwę w środku zdania z dużej litery i przez jedno 's' mówi sam za siebie, że miał na myśli coś innego, niż klasyczny assembler. Marmot, może się pomyliłem... Chciałem zapodać TO :P : :D Radzę przeczytać ten tekst dokładnie kilka razy, żeby dokłądnie zrozumieć jego znaczenie xD Hmm... Chociaż może rzeczywiście trochę pokręciłem, bo autor użył wielkiej litery i jednego 's', a tu jest napisane albo o małej literze i jednej 's' albo o wielkiej literze i dwóch 's' xD Tak więc dokładnie raczej nie można rozstrzygnąć, co autor ma na myśli ;/ Może zapytajmy autora :P A Tobie, Marmot, chciałem tylko wyjaśnić, że jest zasadnicza różnica między Asemblerem, a assemblerem (coś z tymi 's' ciagle nie wychodzi ;/), a po Twoim poście wnioskowałem, że masz na myśli tego od dużej litery (jak napisałeś w środku zdania) i wytłumaczyłem, że chyba się pomyliłeś ;)

Eee, ludzie. Trzeba najpierw uzgodnić, o czym mowimy. O Asemblerze, czy o o assemblerze xD Bo to są dwie całkowicie różne rzeczy... :P A jak powiedział sam autor tematu...: Więc nie rozumiem, dlaczego wy wciąż mówicie o jakimś niewiadomo jakim 'języku procesora'... Boshe, przecież to nie to! On się pytał o Asemblera, nie o assemblera...! Tak, racja, że jeżyk maszynowy assembler jest poniekąd zmieniany z każdą nową technologią do nowych standardów i dostosywany do odpowiednich procesorów, ale nie o tym tu mówimy !!! Z tej oto definicji (z wikipedii :D) prosto wynika, że autor prosi o opinię na temat języków maszynowych odpowiednio skompilowanych tak, by każdy wyraz odpowiadał dokładnie jednemu poleceniu dla DANEGO typu procesora. Tak więc nie widzę najminiejszego powodu, dla którego można by tu było wytykać jakiekolwiek wady związane z niekompatybilnością Asemblera (panie Marmot :P), ponieważ Asemblery właśnie nazywają się Asemblerami, ponieważ są to odpowiednio przekształcone typy języków maszynowych assembler tak, by każdy z nich był kompatybilny z konkretnym przeznaczonym dla niego typem procesora !!! Z tego wynika, że assembler tak, może i sprawia problemy z dopasowaniem odpowiedniego kodu do danego procesora, ale Asembler jest po to, by to ułatwić i wystarczy znać odpowiedni Asembler, by móc pisać w kodzie maszynowym pod każdy procesor ! Autor wyraźnie prosił o Asemblery, tak więc wszelkie wytykanie wad, co do jego niekompatybilności są bezpodstawne, bo Asemblery działają pod każdą technologią każdego procesora, przetwarzając swój kod na odpowiedni kod tego waszego wadliwego assemblera. I na przyszłość radzę zapoznać się z dokładną definicją i jeszcze dokładniejszą pisownią danego terminu. Panie Marmot. God with You. :P

No to w draw rectanglach dodaj nie że 10,10,cośtam, tylko view_xview+10,view_yview+10,view_xview+... i tak dalej. Proste chyba. :P

Ehh, nie wiem czemu, ale na stronie jest napisane, że server on, loguje się, ale zaraz po zalogowaniu znika mi całe eq i wszystkie itemy, i pojawia się ten piorunek z Connection Problem... I po dwóch minutach Connection Failed czy jakoś tak i mnie wywala z gry. Czyli podobny błąd, jak mają @up. Chyba. Weźcie to naprawcie. :P Aha, i jeszcze czasem jest tak, że na stronie z serverami jest 0 players, a jak się loguję, to zawsze widzę kilka osób. To bug ?

Oh ! Tak nie może być ! Nigdy nie ściągnę tej satanistycznej Evil Wersji 666 !!! Bójcie się Boga, ludzie ! Heh, tylko wyjadę na parę dni a tu już się tyle dzieje... Matko, jak to poszło do przodu: poprzednio było 0.5x, a tera już 0.666 !!! Qrcze, a może Borek podpisał pakt z diabłem, żeby dał mu wszechmoc wszelkich umiejętności tworzenia gier, aby Almora była jak najlepsza...? Uojt, mily panie, ale to tylko domysły... :P