Przede wszystkim koncepcja gry jest bardzo archaiczna, niestety przyszło mi do głowy także słowo prymitywna, ale to jednak za mocno powiedziane by było. Takie chodzenie i strzelanie było (albo i jest, nie wiem) w przykładach w GMie. :(
Animacji praktycznie nie ma, te 2 pixelki nóżek nie liczą się, chociaż chodzenie po drabinie by się
przydało i strzał zajedwabistą magiczną kuleczką szczęścia .
Może się mylę, mimo wszystko na mnie wrażenia nie wywarło. A graficzka na screenach ma swój klimat ;)
BTW To rozjaśnienie naprawdę się przydało. Na filmiku było za ciemno.
Pojawianie się w drzwiach i możliwość szybkiej śmierci (1:06 filmiku lub coś koło tego) zaraz po tym ssie także - przez takie zagrywki (no i ten sekret...) powstaje gra dla "hardkorów" i jej twórcy którzy znają rozlokowanie wszystkiego dokładnie ;/