Ludzie, żeby było jasne:
- Cło płaci się w zależności od przedmiotu importowanego oraz jej wartości, a nie sposobu wysyłki.
- Istnieje coś takiego jak gift czyli prywatny, mały, niekomercyjny podarunek / prezent. Celnicy takich przesyłek z reguły nie sprawdzają, ale to nie oznacza że nie mogą! Jak napisał Excolo, można przewieźć tak biżuterię za 100mln i nic nie dowalą, ale można i za 100$ a i tak opłaci się cło. Nie wiem jak to jest ze sposobami dostawy towaru, ale czytałem że ponoć statkiem jest bezpieczniej i mniejsza szansa na oclenie.
- W przypadku zakupu towaru przez internet, w USA, to kupujący opłaci cło, ponieważ on sprowadza już SWÓJ towar, za który zapłacił.
- W przypadku sprowadzania nowego x360, mogę się założyć, że numer z prezentem na granicy celnej nie przejdzie, bo to za duży sprzęt elektroniczny opakowany w dużym pudle. :)