Ranmus

C++ samo w sobie nie zmieniło się w ogóle od wielu lat, więc nie wiem o co tobie chodzi.

Dlatego to jest nierealne, ponieważ nie możesz zasymulować dokładnie jakiegoś tam gorszego procesora na super maszynie po prostu go muląc. Oprócz mocy przeborowej musisz wliczyć także użyte technologie, czy procesor obsługuje SSE, SSE2 itd., wirtualizację, na jakim rdzeniu jest, np. palomino, prescott, venice, horthwood... Oj dużo tego będzie. Zasymulować / emulować możesz coprawda wirtualnie peceta ale nigdy nie będzie on tak naprawdę zgodny z rzeczywistym sprzętem i będą różne odchylenia wydajnościowe. Dokładnie to widać w emulatorach konsol, gdzie jest frame limiter. Sytuacja jest już znacznie gorsza w przypadku kart graficznych, bo tutaj co nowa seria, to nowe technologie, nowe rdzenie itd. Ten co podałeś sposób na warunki domowe w sumie i tak jest wystarczający, można lekko zawyżyć wymagania w stosunku do wyników i powinno być dobrze (o ile nie masz super wydajnej karty graficznej, bo tutaj nie wiem jak będziesz chciał ją zamulić, nie znam takich programów).

Eh, london, to jest niewykonalne i tyle. Przecież już dawno by coś takiego zrobili.

Ich problem. Firmy nie mają z tym kłopotów. Nie wszystko da się zrobić w domowych warunkach. Można ewentualnie wbudować w grę opcję wyświetlania fps, wysłać grę paru testerów i poprosić ich o wyniki.

Nie ma takiego programu, musisz po prostu przetestować grę na jak największej ilości komputerów. Są coprawda programy do zwalniania procesora, ale mało to ma wspólnego z rzeczywistością, ponieważ ważna jest jeszcze karta graficzna.

No tak. Potwierdzam, przy tej samej wielkości pliku OGG daje lepszą jakość dźwięku, a jeżeli damy na porównywalną jakość, to OGG jest mniejszy. No i darmowy formacik. Tutaj świetne porównanie: http://skrodzewicz.republika.pl/ogg/powody.htm Radzę przesłuchać 2 pierwsze próbki. A co do midi, to nie radzę go dawać do gier. Czasy midi się skończyły i od tego uszy bolą. :/

No i mp3. Bo z dll'em ładnie chodzi ten format.

Wszystkie te funkcje działają prawidłowo. Czerwone pole wykracza poza czarny kwadrat, bo pewnie inny obiekt zamalowujący obszar ma sprita / maskę większych rozmiarów niż 1x1 i orgin gdzieś pośrodku.

Linkots: Zapraszam na http://otserv.pl/ Zamykam temat.

Matt: Co to za słowo "jush"? Pisz po ludzku.

No i? Ja bym wolał znać pozycję błędu...

Nie. Uciąłeś najważniejszy kawałek komunikatu błędu i mamy zgadywać co tam dalej było?

Balon93: Nie sprecyzowałeś czy obiekt ma znikać i się pojawiać czy być niszczony i na nowo tworzony. Bo w pierwszym przypadku wystarczy zmieniać zmienną visible na przemian na true / false. W drugim przypadku jest już trudniej.

Rozwiązanie już padło, ale ja podam alternatywne. Wywalić gimpa. ;P

No zagrożeń jest trochę więcej: http://anakin.us/blog/php-bezpieczne-programowanie/

Własne funkcje tworzy się poprzez dodanie nowego skryptu w drzewku, w katalogu Scripts. Dany skrypt wywolujesz jego nazwą, a w nawiasach podajesz argumenty. Argumenty te beda dostepna w skrypcie w drzewku pod nazwami Argument0, Argument1 itd.

Niestety, ale ten temat muszę ocenzurować i zamknąć. Grupa wiekowa użytkowników gmclanu jest bardzo rozciągnieta i dla niektórych zabawa w pirotechnika jest zbyt niebezpieczna. Witajcie w IV RP. :P Tymon: W sumie racja, to nie to forum xP Jednak to że eXcLiFe zajmuje się tym nie znaczy że inni też muszą.

I tak będzie coraz częściej, register_globals = on, to dość niebezpieczne ustawienie. :)

Odpowiem dokładnie na pytanie: Tak, istnieje. :)

Czy jest jakaś rzecz, do której sam doszedłeś? Bo jak widzę, to tylko bierzesz przykłady.

No tak, lepiej nie zrobić nic, niż cośtam. :) Co mu da te C++? Nothing. Te jakieś tam edytory są z powodzeniem wykorzystywane do komercyjnych gier. Ja już się wyleczyłem z pozerowania kodem itd. Nie tędy droga panowie. Nie liczy się to w czym coś jest zrobione a efekty. Po co po raz kolejny odkrywać koło? Z C++ pracę jest dostać o wiele ciężej niż np. ze znajomością Javy, która jest znaaacznie łatwiejsza i czas pracy jest szybszy. Ten ostatni czynnik jest najważniejszy w marketingu.

No ba. Ja także jestem wielkim dobroczyńcą i wciąż pozwalam Ci wchodzić na gmclan. :D

Ja bym na twoim miejscu nie uczył się C++ tylko do napisania tej gry, ponieważ ten język jest jednym z najbardziej czasochłonnych i jednym z trudniejszych. Masz dwa wyjścia: - Zaopatrzyć się w Edytor gier 3D, co daje duże możliwości, język skryptowy itd. Tutaj z pomocą przychodzi 3D Game Studio, ale cena odstrasza... - Skorzystać z jakiegoś prostszego języka programowania, którego kod jest kompilowany, a nie interpretowany. PureBasic, GL Basic, itd. itp.

Nic nie robiłem. Po prostu dysk twardy został uszkodzony i wszystko zdychało od jakiegoś czasu, a ja nie mam kontaktu z supportem z data center tylko kumpel. Musieliśmy czekać aż jaśnie panowie nam wymienią sprzęt. Zresztą śmiesznie to wygląda, serwerownia w Texasie, a admini zatrudnieni w indiach... Na szczęście jak już pisałem, przenosiny będą.

Nauczcie się w końcu prawdziwej nazwy! Nie Goal 3 (wiem, że BŁĘDNIE figurowała pod tą nazwą na bazarku u ruskich) tylko Kunio Kun Nekketsu Soccer.