Administratorzy gnysek Opublikowano 30 Maja 2007 Administratorzy Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 heh, już mam Apache, php5 i mysql, co prawda problemy z konfiguracją miałem (nic nie mogłem edytowac, ale pozmienialem chmody niektórym katalogom i jakos sie udało :P), jeszcze tylko musze dojść, jak np. w mysla wejść (chociaż jak będę miał phpmyadmina, to nie potrzebne mi to :P) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam014 Opublikowano 30 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 Mam płytkę z gazety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 30 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 @gnysek: Bo takie operacje robi się z poziomu administratora którego odpalasz za pomocą "sudo" w konsoli lub za pomocą "gksudo" w środowisku graficznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administratorzy gnysek Opublikowano 31 Maja 2007 Administratorzy Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 ta, tylko wiesz, ja do Windowsa się przyzwyczaiłem i klikanie mi w smak, a tu jak na złość :P ale sobie radzę na razie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 @gnysek: Wkrótce zauważysz, że dużo prościej jest się nauczyć paru poleceń konsoli i je używać, niż ciągle klikać w kolejne przyciski Dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administratorzy gnysek Opublikowano 6 Lipca 2007 Administratorzy Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Pobrałem wczoraj Ubutu na AMD64 bo w końcu mam nowego kompa. Już nie mówię, że podczas odpalania Live cd nie było nic na monitorze widać. Zainstalowałem już bezpośrednio z ubuntu, jak było cokolwiek widać. Pobrałem jakiś program który sam pobiera stery do karty graficznej Nvidii i ściągnął stery do 8500, zainstalował i co ? Ubuntu się więcej nie odpaliło... zastanawiam się teraz, czy może zwykłe ubuntu od 32bitowych procków zainstalować, czy może całkiem innego linuxa pierdyknąć ? Btw. windows się jeszcze nie zawiesił na nowym kompie, także linux przegrywa 0:1 z M$ :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 6 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 może zwykłe ubuntu od 32bitowych procków zainstalować, Nie będzie ci działać na AMD64. Może spróbuj inne distro, np. OpenSUSE, Mandriva czy Vector Linux? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Ranmus Opublikowano 6 Lipca 2007 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 @Marmot: Jak nie będzie jak będzie. Aktualne procesory 64 bitowe są kompatybilne wstecz, inaczej nikt by ich nie kupił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administratorzy gnysek Opublikowano 15 Listopada 2007 Administratorzy Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 wracam do tematu, bo w szkole wałkujemy linuxa, a ja jak na złość nie mogę go zainstalować.... próbowałem zwykłe ubuntu - wczytuje się 100 lat, a na koniec prosi o podanie loginu etc i nie chce się zalogować... conajmniej dziwne (chyba, że miałem tam jakiegoś starego linuxa, ale wydaje mi się, że formatowałem). Dobra, dałem sobie spokuj, wziąłem Kubuntu ale w wersji x64. Dupa, nie widać trybu tekstowego jak mi się łąduje, potem obraz całkiem znika... kuffa wie o co chodzi. Wziąłem więc ubuntu x64 i w końcu się udało... ale max. rodziałka to 1024x768 - a monitor mam większy. Przestawiałem niby gdzieś tam w opcjach to, ale się nie zapamiętuje... Wziąłem więc openSuSe bo też mam na płycie. Wszystko ładnie, pięknie, ale za chiny ludowe nie znalazłem tam jak zainstalować z Live CD na dysk. No i na koniec FreeSpire... nie ryzykowałem, jakaś dziwna ta dystrybucja (heh a ikona firefoxa odstrasza na 100 kilometrów). Co radzicie dalej ? btw. czy windowsowski boot manager odpali linuxa to raz, a dwa czy można wtedy istalować linuxa bez gruba ? bo nigdzie nie widziałem takiej opcji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek (Kamrat) Opublikowano 15 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 jest tylko jeden ratunek -> GENTOO LINUX ######ście proste w obsłudze distro + ######sta dokumentacja, czyni z dżentu dystrybucję doskonałą B) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryniak Opublikowano 15 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 @Kamrat: Tak, i jeszcze powiedz za*ebista instalacja. xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eXcLiFe Opublikowano 15 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 Nie wiem do końca ale może spróbuj ściągnąć wersje 7.x Ubuntu i login wpisać root a hasło jakie podałeś w ostateczności również root ... może to tylko to, a jak nie to szukaj sterownika do monitora, albo do grafiki pod linuxa ... Myślę że to pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek (Kamrat) Opublikowano 15 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 @Kamrat: Tak, i jeszcze powiedz za*ebista instalacja. xDinstalacja niskopoziomowa mimo wszystko ma swoje plusy. już od zrzucania distra na dysk ma się mocny styk z konsolą. po za tym - co jak co, instalacja gentoo wcale nie jest taka trudna, po prostu trzeba wcześniej poczytać dokumentacje (lub włączyć ją sobie przez linksa podczas instalowania). tworzysz partycje, montujesz, ściągasz stage3, rozpakowujesz, instalujesz portage, chrootujesz partycje, ściągasz i kompilujesz kernela (emerge gentoo-sources ), konfigurujesz sieć, roota i date, grub, no i na końcu instalujesz inne, potrzebne tobie programy. i to by było na tyle. banał! na dodatek gentoo możesz zainstalować z innego distro, które masz na dysku, albo też innego livecd. czyli podczas instalacji możesz sobie umilać czas słuchając muzyki, przeglądając neta, a nawet grając. gentoo miszcz. dla początkującego, gentoo może się okazać trochę skomplikowane, jednak nie taki diabeł straszny - jak już mówiłem, dokumentacja kopie w dupe! każdy potrafiący czytać użytkownik powinien sobie poradzić. no i też nieco może irytować początkowa konfiguracja po instalacji. kompilacja X.Org i jakiegoś środowiska nie jest fajne. z tego co pamiętam - xorg + xfce4 (z zależnościami) kompilowało mi się 7 godzin, ale wytrzymałem i nie narzekam, dżentu trzeci miesiąc działa jak złoto. kompilacja ma swoje wady - długi czas instalacji niektórych programów, ale za to są też ######ście wielkie plusy. instalujesz co chcesz i jak chcesz, a to dzięki flagom. emerge to mistrzowski program, instalacja oprogramowania przez niego to poezja i miód + świeże ebuildy z portage = orgazm. w ogóle, mogę się długo rozwodzić na temat ######stości gentoo, ale mi się już nie chce. po prostu ######ste distro i tyle w tym temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się