Skocz do zawartości

Święto! Porada dla młodych ludków.


kaszan88

Rekomendowane odpowiedzi

Bu! Dziś moje święto!! Kieruję ten temat do osób których marzeniem jest tworzyć gry. Nie wiem jak zostanie to odebrane, ale widzę, jak traktuje się młodych ludzi próbujących swoich sił na początku swojej przygody. Chcę opisać swoją historię, żeby pokazać, że to cholernie trudna zabawa, ale dość satysfakcjonująca. :)

 

Gdy miałem z 6 lat zacząłem rysować pierwsze gry planszowe. Miałem miliardy pomysłów. Rysowałem aż do skończenia bloku rysunkowego, wycinałem z kolorowych wycinanek, robiłem pionki z plasteliny, tworzyłem przenośne gry z papieru. Cuda. Jechałem na ryby- pomysł na grę. Na grzyby- pomysł na grę. Składałem gry z klocków, grałem w swoje gry turowe obliczając drogę linijką.

 

Jednego dnia poszedłem na testy alergiczne. Przerażony stoję przy rejestracji. Kolor skóry: blady. Prawie jak kameleon próbujący zlać się z tłem ścian. Gdy było po wszystkim, poczułem tak wielką ulgę, że odważyłem się poprosić mamę o pegazusa w wersji z klawiaturą. Od tego czasu robiłem gierki w prostym edytorze tekstowym . 'c' = cyklop; 'z' = zdrowie. Pomysł bardzo podobny do gier Rpg przedstawianych za pomocą znaków ASCI.

 

W końcu 13 lat. Pierwszy komputer. Nieskończone możliwości. Pierwszy edytor to AGS (Adventure Game Studio). Jako dzieciak uwielbiałem gry przygodowe typu "Broken Sword". Umiejętności malutkie, ale nadrabiałem ambicją. Robiłem przygodówki, gdzie przedmioty były odpowiednikiem umiejętności w grach rpg. Wraz z kuzynem zrobiliśmy wtedy pierwszą grę. Dziś nie wydaje mi się nawet aż tak zła. (Biorąc pod uwagę wiek. Grafika i dźwięki zrobione od podstaw przez nas).

 

W końcu dorwałem GM. Mam już z 15 lat. Nie rozumiem najprostszych warunków logicznych typu if. Wszystko po angielsku. Jedyna szansa, to na logikę wziąć gotowe gry z GM. Znowu łączymy siły z kuzynem i powstaje druga gra. Tym razem jest to coś podobnego do Battle City (czołgi) z pegazusa. O ile fabuła dziadowska, to grywalność dość dobra.

 

Nagle umiem sklecić jednolitą grafikę ( to jeden z największych problemów przez które nie kończyłem gier). Dotąd udało mi się narysować jedną rzecz, ale druga wyglądała już całkiem inaczej. Styl rysowania: pixel art. Umiem już robić platformówki bez zawieszania się postaci na terenie. Zaczynam składać grę. W połowie mówię kiepsko. Zaczynam od nowa. Ulepszam grafikę, robię od nowa. Słabo. Zaczynam trzeci raz. Umiem już rysować dość dobrze. Niestety tylko małe obiekty. Jeśli coś ma być większe niż 60x60 wygląda słabo. Pracuję w pocie czoła widząc przed sobą chwałę. Przerwałem. Wracam do robienia. Mam dużo zapału. Kończę po dwóch tygodniach. Potem wracam znowu. Ta gra pomimo setek godzin pracy nigdy nie ujrzy światła dziennego.

 

Mam już ponad 20 lat. Marzenia ciągle te same. Jakie ograniczenia?

1. Pracuję sam. (próba współpracy zawsze kończy się na wymyślaniu gry)

2. Nie umiem rysować (pixel art i grafika do 60x60)

3. Czas

Z każdym kolejnym dniem jestem coraz starszy. Coraz bliżej mi do dnia, gdy sam będę musiał na siebie zarobić. Robienie gier- lepiej się do tego nie przyznawać. Ludzie odbierają to jako zabawę.

 

Poznaję grafikę wektorową. Nagle potrafię stworzyć 100 pasujących do siebie grafik!! Umiem obrysować zdjęcie i potem przerobić je tak, ze końcowy efekt mnie zadowala. Wykorzystując każdą okazję robię zdjęcia miejsc, zabytków, zwierząt, ludzi. Kilka dni przed nowym rokiem. Brak perspektyw na spędzenie sylwka. Wygląda na to, że znowu zostanę w domu. Mówię sobie: "Następny rok będzie inny". Zaczynam rysować. Rysowanie jednego obrazka zajmuje mi koło 3 godzin. Wiem już, że będzie to planszówka. Pracuję i pracuję.

 

Pomysły na samą grę stają sie coraz bardziej klarowne. Okazuje sie, że nauczyłem się rysować lepiej. 80 rysunków do przerysowania. Okazało się, że znowu umiem lepiej :D 80 rysunków do ponownego przerysowania. Gra ma już swoje reguły. Spróbuj przepisać pomysły z głowy na kartkę.. Tygodnie walki z zasadami gry. Gra w głowie, to zero gry.

 

Ostatnie czasy to dopiero początek. Pierwsze linijki kodu. Wielki postęp. Nagle mogę chodzić po planszy! Pola mają tą samą nazwę, jest ich raptem cztery, każde ma tą samą grafikę, ale działa!! Mogę walczyć!! Łaaał! Gra będzie hitem. 3 miesiące później. Gra ma 4 pola, każde tą samą nazwę i grafikę. Walczyć mogę, ale nie mogę rzucać czarów. Lista "to do" bez końca. Gdzie nie spojrzę, tam muszę "jeszcze coś poprawić". Nie widać żadnego postępu. Życie tak się potoczyło, że mam mnóstwo wolnego czasu, pracuję po co najmniej 12 godzin dziennie. Nie ma widocznego postępu! W między czasie rysuję ekwipunek, ikonki umiejętności.

 

Moja gra to badziew. Muszę narysować tło, (3000x3000 pikseli!!) czary działają.. dwa. Wszystko zaczyna wyglądać jak "gówno". Nie mam już siły. Gdy mam pomysły wstaję o 2 w nocy. O 11 siedzę podparty i nie robię nic, bo brak mi pomysłów. Zegar biologiczny rozwalony. Jestem koszmarnie senny o 12 chociaż wstałem o 9. Koniec gry?? (naiwnie wierzę, że to z tydzień pracy!!)

 

Cały dzień żmudnej roboty, zrobiłem całą planszę. 64 pola. Można przejść planszę w koło. Liczba wrogów: 3. Zabierający 1 kratkę, dwie i czrery.. Morale totalnie niskie. Nagle okazuje się, że nauczyłem się dużo lepiej rysować. Olałbym to, ale grafika strasznie mi przeszkadza. Naprawiamy grafikę..

 

Gra już ma wersję beta. Bez rewelacji.. Dużo narzekania, zero pochwał :unsure: Czy tak właśnie kończy moje marzenie? Tyle pracy na darmo?? Chyba w snach, bo ja na pewno nie odpuszczę. Jadę dalej. Druga wersja. Dalej narzekanie. "Czemu zrobiłeś to tak??", "Ja zrobiłbym to tak", "Twoja gra to koszmarne nudy". Myślę sobie "przepracuj tyle co ja, wtedy pogadamy". Zaciskam zęby i pracuję w ciszy. Nie publikuję już postępów w pracy. Znowu poprawiam grafikę. Mówię sobie.. "koniec". Grę zawsze można poprawić. Wywalam pełną wersję!! Bum!! 100 pobrań. Cisza... 200 pobrań.. pochwały i negatywy. Pochwały typu "fajna gra"Negatywy typu "czemu to działa tak?? Można było zrobić to lepiej.."

 

Różnica między pochwałą a negatywem jest taka, że pierwsza osoba cieszy się grą a druga popisuje się jaka to ona nie jest super. Wiem, że mechanika mojej gry jest trudna, ale przecież tworzyłem ją świadomie!! Tworzysz gry i umiesz zrobić to lepiej?? Przepracuj pierw tysiące godzin i wtedy pogadamy ;)

 

Niedawno skończyłem swoją pierwszą poważną grę. Szczerze jestem z siebie dumny!! Negatywy bo ktoś zrobiłby to lepiej?? Pfff.. Spróbuj. Dziś dostałem taki komentarz:

"I've been digging in to this a little at a time throughout the week. It seems HUGE, and has been a lot of fun, visiting different locations, finding random items, and seeing more monsters.

And yeah, the challenge bar seems quite high, so those looking for some serious accomplishment at a more leisurely pace will be rewarded.

I've barely scratched the surface of Forgotten Foe, but I intend on checking it out a lot more.

Nice work!"

 

Spełniłem swoje marzenie. Wydałem GRĘ, w którą można zagrać na całym świecie. Kosztowało mnie to tyle pracy, że ciężko mi uwierzyć. Nie mam pojęcia jak nie odpuściłem. Czasami trzęsły mi się ręce z wycieczenia! Ale warto było! Miałem siebie za nic nie warte gówno.. Teraz mogę spojrzeć w lustro i powiedzieć. Tyy cholerny palancie.. Spełniłeś swoje marzenie!!

 

Cały ten monolog napisałem po to, by powiedzieć innym twórcom gier: Nie paczcie na innych. Świat jest pełen "mistrzów" którzy zrobiliby to lepiej. Jeśli Twoim marzeniem jest robić gry, to rób je! Jeśli chcesz zjechać z najbardziej pionowej góry świata to zjedź z niej! Nie ważne co mówią inni :) Nie wierz, że osiągniesz sukces łatwo. Mnie kosztowało to bardzo dużo zdrowia. Nie wiem, czy będę zajmował się tworzeniem gier, ale to nie ważne! Wydałem swoją grę!! GRĘ!! Nie coś co zajęło tydzień pracy! Coś czego większość programistów nie da rady powtórzyć! 3 lata pracy! Taki komentarz jak ten powyżej sprawił, że ze zwykłego ludka stałem się twórcą gier :D

 

Walczcie pomimo tego, że już sami nie macie nadziei. Nie słuchajcie bzdur które wciskają wam inni twórcy. Wierzcie w to, w co wierzyliście na początku, gdy zabieraliście się za tworzenie gry. To nie jest ani troszkę łatwe. Warto jednak przeżyć ten horror, by poczuć się jak jak teraz :) Nie porzucajcie swoich projektów. Gdy je jednak porzucicie musicie wiedzieć, że one nie były tym ostatnim. Ja porzuciłem wiele gier. Skończyłem jednak tą właściwą :) Olej to co mówią inni twórcy! Wierz w to w co wierzysz Ty sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
200 pobrań.. pochwały i negatywy. Pochwały typu "fajna gra"Negatywy typu "czemu to działa tak?? Można było zrobić to lepiej.."

 

Różnica między pochwałą a negatywem jest taka, że pierwsza osoba cieszy się grą a druga popisuje się jaka to ona nie jest super. Wiem, że mechanika mojej gry jest trudna, ale przecież tworzyłem ją świadomie!! Tworzysz gry i umiesz zrobić to lepiej?? Przepracuj pierw tysiące godzin i wtedy pogadamy smile2.gif

dobrze, że tutaj dałeś swoją poradę, jak nie reagować na feedback :)

 

z innych rzeczy to najs, że w tym wieku masz czas, żeby po 12h dziennie siedzieć nad niekomercyjnym projektem, pozazdrościć, chociażby takiego samego układu z projektem nawet komercyjnym

 

co do gry to ściągnąłem i pierwsze co się rzuca w oczy, biorąc pod uwagę 3 lata pracy to zupełny brak muzyki, nic, co następnie się rzuca w oczy to nieintuicyjny interfejs i średni tutorial, widać, że sporo jest contentu i pracy włożone, ale design trochę leży, możesz ten feedback zaliczyć do kategorii "frajer co myśli, że umie zrobić lepiej??? przepracuj TYSIONC GODZIN!!!"

 

no i strasznie dużo błędów w pisowni ( w grze )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze lepiej bys na tym wyszedl gdybys zamiast spedzac 3 lata nad jednym projektem w tym czasie zrobil parenascie/paredziesiat mniejszych gierek. jednotygodniowek, 2 tygodniowek itp. Duze projekty na dluzsza mete nic nie ucza, to w tygodniowkach masz szanse przetestowac swoje pomysly, zebrac feedback i wypracowac swoj warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Pochwały typu "fajna gra"Negatywy typu "czemu to działa tak?? Można było zrobić to lepiej.."

Ja tam do swojej gry wolałbym komentarze w stylu "oto, co można by zrobić lepiej" zamiast "ta gra jest doskonała, nie poprawiaj jej." Wierz mi, dorośniesz, to będziesz wręcz żądał, żeby ludzie cię krytykowali. Bo inaczej nie będziesz wiedział, co w twoim dziele jest dobrze, a co źle.

Różnica między pochwałą a negatywem jest taka, że pierwsza osoba cieszy się grą a druga popisuje się jaka to ona nie jest super. Wiem, że mechanika mojej gry jest trudna, ale przecież tworzyłem ją świadomie!!

Tak, jeśli ktoś poświęca czas na zagranie w grę, dogłębne zbadanie błędów, spisanie krótkiej pomocnej recenzji, to trzeba go jeszcze za to zjechać... (Wskazówka: jeśli gra nie jest dobra, to trudno kogoś winić, że nie udaje mu się nią "cieszyć".) Za to pochlebcy - wspaniali ludzie.

Tworzysz gry i umiesz zrobić to lepiej?? Przepracuj pierw tysiące godzin i wtedy pogadamy ;)

Argument rodem ze stron fanfikowych i równie głupi. To może brzmieć szokująco, ale!! wcale nie trzeba być Gabe Newellem, Peterem Molyneux czy Johnem Romero, by stwierdzić, że grafika jest brzydka, postacią nie da się ruszać, a sama gra wywołuje myśli samobójcze po kilku minutach.

A poza tym... najpierw napisz tysiąc krytycznych recenzji i wtedy pogadamy ;))))()()()(

Nie ważne co mówią inni :) Nie wierz, że osiągniesz sukces łatwo.

Szczerze? Ja myślę, że sukces osiąga się właśnie przez to, że jest się chętnym do wysłuchiwania innych. I otwartym na krytyczne opinie. W przeciwnym wypadku nic nie osiągniesz, jeśli będziesz sam siebie przekonywał przy każdej wydanej grze, jaka to ona wspaniała i genialna, a ci, co narzekają "zawiesza się po wejściu na drugi poziom" to zazdrośnicy i przepełnieni nienawiścią złośliwcy. Och, w taki sposób osiągniesz "sukces"... ale tylko w swojej głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...